Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomozcie prosze

ja on i jego ex. pomozcie prosze

Polecane posty

Gość pomozcie prosze
nie jest na jej skinienie bo juz wiele razy przyjezdzala do nasze miasta i sie z nia nie spotykal znaja sie od jakis dziesieciu lat, maja mase wspolych tematow, i ja to rozumiem wiem ze ze mna jest i wiem ze mnie kocha do szalenstwa ale prawda jest ze wie ze mnie rani i robi to pomimo to i to jest bardzo ale to bardzo nie fair

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Ty jestes na drugim miejscu, skoro on nie chce przestawic Cie na pierwsze sam to zrób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie prosze
tak dzisiaj jestem na drugim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mróweczka malutka
Przepraszam...... ale możesz napisać po czym wiesz, że kocha Cie do szaleństwa ??? Bo jak do tej pory z tego co opisujesz ja tej szalonej milości nie dostrzegam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie prosze
jezu CO ROBIC JAK WROCI???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie prosze
jejku bo opisuje tylko mini wycinek naszego zycia, nie bede ci przeciez opisywac ponad dwoch lat zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mróweczka malutka
Zwyczajnie . Powiedz mu, że to byl ostatni raz. Wiecej takich sytuacji nie bedziesz tolerować. Jeżeli nie zmieni swojego postepowania straci Cie. I tyle. Niech przemyśli i wybiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mróweczka malutka
Przepraszam. Nie chcialam żebyś zle mnie zrozumiala.Po prostu to co opisujesz w zderzeniu z Twoimi slowami , że kocha Cie do szaleństwa jest hmmm jakby powiedzieć wykluczajace sie wzajemnie dlatego tak napisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Ja juz Ci pisałam ze ja bym go zostawiła, ale wiem ze ty tego nie zrobisz. Wiec moze zacznij od niego więcej wymagac, zauwaz ze on się nawet nie boi z ety go dziś mozesz zostawic, bo wie ze tego ni ezrobisz i jest bardzo pewny Ciebie, az za. Wiec moze troszkę pokaz ze nie będziesz tolerowac jego wszystkich zachcianek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie prosze
aaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie prosze
taaak prawda jest ze on jest pewny ze go nie zostawie... ale jak tu okazac sie niedostepna i tajemnicza jak sie mieszka razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mróweczka malutka
Czy coś sie stalo ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Mógł chociaz zaptyac czy nie bedzie Ci przykro jak pójdzie, albo czy się nudziła nie będziesz. Co ja gadam mógł zaproponowac zebys poszła z nim. A on poprostu sobie poszedł. O tak.. Niby na chwilke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie prosze
chlip chlip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Wiesz za bardzo sie przejmujesz co on sobie pomysli jak zrobie tak, albo jak zrobię tak. Po co to analizujesz? Masz prawo być czasem wsciekła a tym bardziej jak on zawini. Skoro tak Cie kocha jak twierdzisz to przez takie zachowania napewno Cie nie zostawi, a jak zostawi to bedzie to pretekst. Tupnij troche nózka. Wiem ze potrafisz. Ustaw go na własciwe tory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mróweczka malutka
malutka ma racje, tupnij noga a mocno !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie prosze
ale oni tak odwroci sytuacje i tak zwali cala wine na mnie ze przez ta maja zazdrosc on sie tak zachowuje itd i zostane bez godnosci z zepsutym wieczorem i sprawa wyolbrzymiana do nieprzyzwoitosci wieczor i tak jest zepsuty ale nie chce zebysmy jeszcze w dodatku szli spac pokluceni na maksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie prosze
on mnie nie zostawi zebym nawet nie wiem jaka awanture zrobila tylko nastepnym razem juz bez zenady oklamie zeby awantura znowu nie wybuchla wiecie, ja bym chciala po prostu przestac byc jedzowata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie prosze
jejku buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
ja bym mu tak pojechała, z enawet by się nie odezwał. Nie jestes jedza kobieto. On Ci to wmówił czy jak. Daleko Ci do jedzy. Ty mieszkasz u niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
po za tym faceci lubia troszkę takie suki. A przynajmniej takie kobietki które nie pozwola sobie w kasze dmuchac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie prosze
sluchaj tego jeszcze nie pisalam ale to wszystko dzieje sie nie w polsce i on nie jest polakiem prawdopodobnie dlatego mam taka duza potrzebe rozbebeszania tego wszystkiego na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Ja to wogóle zrobiłabym tak ze pożegnałabym go bez słowa, własnie nie krzykiem tylko konsekwencją. Prosiłam Cie zebyś nie szedł skoro poszedłeś to ja tez odchodze. Ale wiem ze ty tego nie zrobisz, wiec szukam innego wyjścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie prosze
nie zagroze odejsciem ani tym bardziej nie odejde ale chcialabym zeby zrozumial swoj blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Juz nie wiem co Ci radzic, bo moje rady sa dobre ale ty ich nie zastosujesz. Szanuj sie, szanuj sie tyle Ci powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
sluchaj - wydajesz sie byc bardzo, bardzo rozsadna i zrownowazona dziewczyna. bardzo dobrze. niekoniecznie zgadzam sie z paniami co do bycia niedostepna i takie tam. tez mieszkam z facetem i wiem jakie to trudne. chlopy to gluptasy czasem. moglby to zinterbretowac jako foch i tyle. dobrze, ze rozumiesz jego potrzebe widywania sie ze swoja ex/psiapsiola, ale - widac, ze cie to rani. pogadaj z nim. nie dzis. moze jutro wieczorem. NA SPOKOJNIE. i wytlumacz co cie gryzie tak jak nam - ze to juz nawet nie to, ze jestes zazdrosna. ale, ze sobotni wieczor, ze chcialas sie pomiziac, pobyc razem - a tu BACH jeden znax od ex i juz leci. powiedz, ze to BARDZO przykre bylo. i podejrzane w kontexcie wczesniejszych deklaracji o kumplu. i ze poza tym - naprawde bylabyc duzo spokojniesza o wasza relacje, gdyby was ze soba zapoznal. wez go wprowadz w kwestie lagodnie i bez podlizywania, ale bez zadnej, a zadnej agresji czy ironii. nie sadze, ze jestes jego rezerwa /jak ktos niefajnie sugeruje/. ale tez twoj facet nie wykazuje sie w tym kontekscie zbyt duza dojrzaloscia. mysle, ze powinnas z nim na spokojnie pogadac jutro czy po jutrze. i najbardziej mu ciskac o tym jak ci przykro. nie, zeby go wpedzac w poczucie winy /bo zauwazy i sie wscieknie/, ale raczej - zeby mu uswiadomic jak ty sie z jego postepowaniem zle, ZLE czujesz. i chociaz nie zgadzam sie z wiekszoscia rad o rzaucaniu, odchodzeniu i robieniu wielkich gestow /co nagle to po diable. pozatym - jak sama mowisz znamy tylko ten tyci zly procencik, a reszta jest ok - i ja ci wierze/, zgodze sie na pewno z jednym - takie ukrywanie spotkan jest nie fair. mocno. jesli nie ma w tym nic zlego - nie ma tez powodu, zeby to ukrywac. proste jak budowa cepa. moj facet zna moj emocjonalny stosunek do jego ex. i kiedykolwiek ona wysyla mu smsy o spotkaniu - wysyla odpowiedz w naszym imieniu. sam z siebie i bez moich namow. chociaz wie, ze przeciez ani nie mam prawa mu zabraniac, ani bym sie nie wkurzala na spotkania od czasu do czasu. ale po prostu szanuje moje uczucia, wie ze ktostam mnie kiedys skrzywdzil i nie ma zamiaru nakrecac zadnych paranoi. pozdrawiam. i mam nadzieje, ze skorzystasz z tego co napisalam powyzej. niekoniecznie tupanie noga - ale 'obsikiwanie terenu' jak najbardziej. i on /twoj facet/ tez powinien zdac sobie z tego sprawe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomozcie prosze
oj boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
powiedz mi dlaczego nie mogłabyś odejsc? w jakim państwi jestes? po ile lat macie ty ok 25 tak? a on?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
btw moj tez nie jest polakiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej
malutka 25 ale dlaczego ona ma w ogole odchodzic? bo jej sie nie podoba, ze jej facet CZASEM spotyka sie ze swoja ex? znaczy sie co - raz na pol roku ma pewnosc, kolo wyprawia sie na orgie? przeciez pisze dziewczyna, ze poza tym wszystko gra - dlaczego mialaby z krzykiem pakowac walizki, bo sie z kimstam spotkal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×