Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana123456789

Dlaczego sie nie odzywa?

Polecane posty

Gość załamana123456789

Nioe rozumiem dlaczego? tak dobrze nam sie uklasdało... byliśmy ze sobą już dwa tygodnie, a on nagle mnie zostawił, powiedział, że to nie ma sensu... a ja cierpię tak bardzo... Co robić? Poradźcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalaminowana
Widocznie nie szukał stałego związku, a może zauważył, że Ty zaczynasz się angażować. Szczerze, to nie wiem, co robić. Rozumiem cierpienie. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
nic nie rob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
Ale ja sie zakochałam, naprawdę, jestem bardzo uczuciowa i nie w głowie mi są przelotne romanse. Nie odbiera moich telefonów, nie odpisuje na maile 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
trudno jest sie pogodzić, gdy serce płacze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mnie pisała maile pewna kobieta i ostatnio, gdy napisałem życzenia z okazji Dnia Kobiet to podziękowała za życzenia i kontakt się urwał , brak wiadomości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
Może jest zajęta? Moim skromnym zdaniem kobiety są mniej radykalne w sprawach uczuć niż mężczyźni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiebzań
"byliśmy ze sobą już dwa tygodnie" Żartujesz sobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
Może do niego zadzwonić z zastrzeżonego numeru... żeby odebrał i zapytać o co chodzi? Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
nie dzwoń!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
Napisz mi jak to się zakończyło, kiedy sie widzieliscie ostatni raz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrh
Dlugo sie znaliscie wczesniej ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet__
Znaliście się tylko 2 tygodnie, czy dłużej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malutka_25
odpusc facetowi, jak bedzie chciał to sam się odezwie. Zachowaj godnosc i szanuj siebie. Nie narzucaj mu się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
2 tygodnie, ale zaiskrzyło od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
ostatni raz widzieliśmy sie dwa dni temu i od tamtej pory cisza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrh
No to Cie olal - smutne ale prawdziwe. 2 tygodnie to NIC, jesli byscie sie znali wczesniej, a tak to pewnie uciekl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
to dlaczego robił mi nadzieję? Poznał mnie z całą swoją rodziną, mówił o małżeństwie :(. Okrutny żart?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj, co to jest 2 tygodnie? Gdybyś napisała 2 miesiące to też byłoby krótko. Mnie niedawno właśnie olała dziewczyna po 2 miesiącach wydawałoby się błogiej sielanki. Potem okazało się, że równocześnie spotykała się jeszcze z innym i ostatecznie wybrała go, a nie mnie. Ale co poradzić, takie życie. Poza tym nie wie co straciła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o małżeństwie? po 2 tygodniach? Dziewczyno, jeśli to nie prowokacja to ile Ty masz lat? 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
Nie to nie prowokacja. mam 26 lat. Jestem bardzo łatwowierna, ale czułam jakbyśmy znali sie od lat... Nie rozumiem facetów. Po co tak żartował skoro nie traktował mnie poważnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrh
No ale jak moglas wierzyc w to wszystko ? Gdybyscie sie znali 2 lata a byli 2 tygodnie to bym jeszcze zrozumiala, bo jednak jakas wiedze masz o tym drugim czlowieku, masz z nim kontakt, a tak poznalas go, od razu staliscie sie para a on Ci mydli oczy i gada bzdury o slubie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gtrh
Sorry ze niedyskretne pytanie : przespaliscie sie ze soba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
Nie nie wybaczyłabym sobie tego, gdzybym sie z nim przespała, a on by mnie tak potraktował... Dlaczego faceci są tacy podli i wyrachowani?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiebzań
No sorry, masz 26 lat a piszesz jak 14-latka. Coś ci napiszę - byłem z dziewczyną 4 lata i pod koniec odwaliła taki numer że w życiu bym się po niej nie spodziewał. I to było 4 LATA, słownie CZTERY. A Ty tu wypisujesz jakieś brednie o wielkim uczuciu po 2 tygodniach. Zejdź na ziemię, albo przestań prowokować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto ale jak moglas uwierzyc w takie mocne slowa po 2 tygodniach ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
nie prowokuję, po prostu wciąż wierzę w dobroć i czystość ludzką, ale się mylę. Ludzie, w szczególności faceci są źli, wyrachowani, zepsuci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana123456789
Uznałam, że takich słów nie rzuca sie na wiatr. Kocham to nie byle co, tak myślałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wierze w dobrych ludzi, maja duzy kredyt zaufania u mnie, czesto dostaje po dupie, jestem naiwna ALE w zyciu bym nie uwierzyla w takie rzeczy ktore naopowiadal Ci na ten facet. No sama pomysl ... Znaliscie sie 2 tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiebzań
Ale o jakim Ty wyrachowaniu i zepsuciu piszesz? Co on ci się oświadczył, planowaliście ślub? Normalna sprawa, po 2 tygodniach się facetowi odwidziało i tyle. Źle robi, że się nie odzywa bez wyjaśnienia ale z drugiej strony chyba go rozumiem, bo gdyby ode mnie jakaś baba chciała deklaracji po 2 tygodniach to też bym uciekał na 10 kilometrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×