WYJAZD NA BASEN

Witam !! Mam prośbe do mam jezdzących ze swoimi maluszkami na basen. Napiszcie jak ta wasza przygoda z basenem wygląda tzn.kiedy zaczęłyście , basen z jaka woda wbrałyście , jakie ewentualnie niepokojące sprawy moga sie zdarzyć i jak sie zorganizować zeby sobie ten wyjazd ułatwić. Dziekuje za wszelkie odpowiedzi !! :) A i jeszcze jaka temperatura wody jest tam gdzie jezdzicie .

:)

Ja zaczelam chodzić z Alą na basen jak skończyła 4 miesiące - zapisalam ją na \"zajęcia dla niemowląt\" - czyli takie oswajanie z wodą.Zajęcia trwają 30min. są w malutkim baseniku z bardzo ciepłą wodą - nie wiem dokładnie ile tam jest stopni - ale uczucie jakby się wchodziło do wanny. W grupie jest ok. 5-10 rodziców z dziećmi. Osoba prowadząca pokazuje jak trzyjmać dziecko, żeby nie robiąc mu krzywdy dać jak największą swobodę ruchu - np. podtrzymując tylko głowkę dziecko samo unosi się na wodzie itp. są ćwiczenia na oswajanie z zamaczaniem główki, potem nurkowanie itp. Od początku Ala uwielbiała te zajęcia:) Jeśli masz ochotę przejrzyj Sobie zdjęcia w stopce -jest kilka z basenu. Co do organizacji to ja zawsze robię tak,że biore ubranko na przebranie w siatce na pezpośrednio na basen i zaraz po wyjęciu małej z wody przebieram ją - tam gdize chodzę są przygotowane do tego przewijaki. Jedno co mogę poradzić to warto wziąć ze sobą wiecej ręczników - bo strasznie sie od kąpieluszki moczą. Nie wiem co jeszcze napisać, co Ci pomoże, jeśli masz konkretniejsze pytania to napisz:) To super sprawa i wszystkich na basen z dzieckiem namawiam.

Doris bardzo dziekuje za odpowiedz!! :) Ja akurat nie mam możliwości uczestniczenia w takich zajęciach sama chciałam zabrać Darie na basen . Interesuje mnie tylko jeszcze czy to musi być basen z ozonowaną wodą czy moze byc chlorowana jakie są opinie na ten temat. dziekuje i pozdrawiam :)

:):):)

:):):):)

:):):)

My jezdzimy od miesiaca co tydzien. Woda chlorowana, wiec nurkowanie odpada, ale jest bosko :-) Tez mam wlasnie w stopce fotki i filmik z pierwszego basenu. Nie przygotowuje sie w jakis szczegolny sposob, ale potrzebuje, zeby ktos mi podal lub wyjal bobasa z wody, bo sama nie daje rady.

Woda o zwyklej temperaturze, ok. 30 minut pluskania. Zaczelismy na poczatku 9 m. ale gdybym wiedziala, ze bedzie tak uwielbial, zabieralabym go od 3-4 mies. (no może przesadziłam :-), ale zdecydowanie wczesniej)

Lucky -- dziekuje za odpowiedz no właśnie bo troche sie boje tej chlorowanej wody :-0 no ale wnioskuje ze Gabryś nie miał żadnej wysypki? zdjecia cudne ślicznie wygladacie (zresztą znam Was z czerwcówek i majówek :) ) pozdrawiam :)

hoop do góry :)