Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienawidze siebie...

Życie uczuciowe zniszczone przez twarz !

Polecane posty

Gość nienawidze siebie...
podoba mi sie jedna dziewczyna, ktora tez ma problemy z tradzikiem.... tylko ja mam tak ze u kogos akceptuje ale nie u siebie... nie ma nic gorszego niz brzydka cera...nadwaga przy tym to pikus...ile kosztuje ta kuracja izotekiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak taki dowartosciowany przez dziewczyne facet z tradzikiem w koncu sie go pozbedzie, to ja zostawi, bo sobie poszuka ladniejszej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
e tam ! dziewczyna jeszcze może to zatuszować (ale subtelnie, nie te kilogramy tapety na twarzy - bo efekt bywa odwrotny) poza tym tabletki anty. też bardzo pomagają poza tym pryszcze kiedyś zejdą, więc naprawdę druga osoba nie zwraca na to zbyt dużej uwagi ! niestey błedem jest to - że nie idziemy za wcześnie do dermatologa jeden syfek się pojawia - bagatelizujemy - no a potem wiadomo leczenie trochę potrwa słyszałam kiedyś o metodzie kwasów jakichś w warunkach domowych spirytus chyba do tego też wchodzi podobno wyżera aż, ale daje efekty trzeba tylko bardzo ostrożnie z tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powiem jak mam na imię
nienawidzę siebie-----> chyba każdy tak ma, ze u kogoś akceptuje a na siebie nie może patrzeć. dea------> blizn nie da się niczym zatuszować, w odpowiednim świetle widać wyraźnie wszystkie nierównści na twarzy:( zresztą zawsze je widać:( tabletki mi akurat nie pomagają, jedynie antybiotyk, ale wiadomo, ze po antybiotyku często wszystko wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a jakiego antybiotyku używasz ? kuracja nie kończy się po zniknięciu trądziku trzeba jeszcze brać jakieś witaminy, samrować czymś twarz, bo trądzik zawsze po kuracji może wrócić ! a takie nierówności można zlikwidować peelingiem u kosmetyczki (są dość drogie, no ale.. ) albo jest kilka (niestety) drogich kremów na blizny potrądzikowe, ale wiem, że działają. niestety - trzeba się nieźle wykosztować, żeby mieć ładną cerę. i przestrzegać kilka zasad higieny, która jest bardzo ważna. dobry dermatlog to połowa sukcesu skoro nic wam nie pomaga, leczycie się parę lat u jednego lekarza - poszukajcie innego i wiem też, że są pudry dostępne tylko w aptece, do cery trądzikowej, w jasnych kolorach która bardzo dobrze kryją blizny i syfy - przy czym nie zatykają porów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powiem jak mam na imię
Tetralysal, oczywiście stosuję zewnętrznie maść, zresztą to nie jest moja pierwsza kuracja antybiotykiem. Leczyłam się u kilkunastu dermatologów, prywatnie i państwowo, miałam mnóstwo różnych leków, zabiegi kwasami... nie chce mi się opisywać moich perypetii, nie w tym rzecz. To wszystko na niewiele się zdaje i trzeba się męczyć z taką cerę... chociaż nie zamierzam się poddawać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienawidze ciebie - z takimi problemami jest wielu mezczyzn.Wiem ze jest ci trudno, ale moze wyolbrzymiasz pewne sprawy....!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×