Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Reakcja Waszych rodziców

Reakcja Waszych rodziców na Waszą wyprowadzkę

Polecane posty

Gość Reakcja Waszych rodziców

witam. Własnie ejstem w trakcie przeprowadzki i mam takie pytanko?Czy Wasi rodzice a w szczgólności mamy też rozpaczały jak się wyprowadzaliscie z domów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cadc
u mnie byla to obustronna radosc i ulga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reakcja Waszych rodziców
dlatego zapytałam ponieważ ja się cieszę ale z drugiej strony jak widziałam smutek u mamy keidy sie pakowałam to starsznie mi żal było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reakcja Waszych rodziców
widze, że chyba tylko ja mam taki problem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balbinka B
Moja mama to płakała, jak się wyprowadzałam. Przeżywała to bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opuncja figowa
u mnie były nawet próby przekupstwa, zebym tylko została, ale niestety. Później były groźby ,ze sobie nie poradzę, a teraz sobie nie wyobrazają ,ze miałabym z nimi mieszkać.Normalna kolej rzeczy, dodam,że byłam najmłodsza, więc to pomoim odejściu nastąpił tzw. kryzys pustego gniazda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reakcja Waszych rodziców
No właśnie Balbinka u mnie jest to samo...aż ja potem zamiast sie cioeszyc to siedze i myśle co Oa sama porabia. Siostra moja miała łatwiej bo jak Ona sie wyprowadzała to ja jeszcze zostawałam w domu. Dzisiaj po pracy mam zamiar jechac do mamy i juz wiem ze jak będe od Niej wychodzić to znwou będzie płakała...echhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Balbinka B
No, moim rodzicom został mój młodszy brat w domu, więc nie powinni tego tak przeżywac, a jednak ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicja malinowa
dostalam w twarz od mamy. nerwy jej puscily zupelnie. pokazalam sie w domu dopiero miesiac pozniej, jak juz przetrawila to co sie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie był żal i smutek i mimo tych dobrych kilku lat nie mieszkania z rodzicami nadal tęsknią i woleliby abym była z nimi ale rozumieją że tak kolej rzeczy moze gdyby to był wielki dom nie mieszkanie to może mieszkalibysmy razem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziku
mnie też najchętniej zostawiliby w domu. W moją wyprowadzke raczej nie wierzyli, tata pokiwał głową: idź idź... szybciej wrócisz niż wyjdziesz. mama była wściekła, bo wiedziała, ze ja osioł uparty i po takim tekscie taty juz na pewno zrobię wszystko żeby się udało. I udało się. Rodzice tęsknili i tęsknią, ale pogodzili się. Wyprowadziłam się z domu jak miałam niecałe 21 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andzia andzia
trudno wyprowadzkę do akademika nazwać wyprowadzką z prawdziwego zdarzenia, ale to jednak już coś. liczę sobie 19 lat, jestem na pierwszym roku studiów i żyję sobie w akademiku. do domu rodzinnego mam tylko ok. 30 km, ale rodzice i tak nalegali na to, żebym zamieszkała w domu studenckim-no, to mieszkam, od samego początku studiów. również już na samym początku mój pokój w domu rodzinnym został zmieniony i oddany innej osobie z rodziny. rodzice mówią mi, że tęsknią, ale cieszą się, że się usamodzielniam i mają nadzieję, że życie z nimi pod jednym dachem to zamknięty rozdział. trochę mi smutno z tego powodu; czas zweryfikował nasze więzi... wiem, że mnie kochają, zawsze byli bardzo zaangażowani w moje życie, okazywali mi miłość. ale fakt, iż tak niesamowicie łatwo przyszło nam rozstać się świadczy o czymś smutnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamutia
A ja jestem mamą i właśnie zachęcam mojego syna do poszukania mieszkania.Dlaczego?!Dlatego,żeby przestał się stawiać i wczuwać w dorosłość/23lata/i żeby zrozumiał że życie to nie ciągła zabawa i tzw.luzik!!!!!!!!!!!!!!!Odrazu zaznaczę/bo podejżewam,że teraz mnie zaczniecie krytykować/KOCHAM MOJEGO SYNA !!!,i chcę jego dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja się nie dziwię wypowiedzi powyzej... Mojego mama też chciała zeby się wyprowadził i usamodzielnił więc ja Cię rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
reakcja moich rodzicow jak powiedzialam ze wyprawodzam sie na stale zagranice w czerwcu tata:\"no i dobrze cora ja Tobie zycze duzo szczescia niech ci sie wiedzie\" mama:\"a nie mozesz znalezc tutaj pracy?zawsze masz nas!!! \"(taaa do 40stki bede z rodzicami mieszkac i na ich utrzymaniu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama ubolewała strasznie...zresztą do dzisiaj mówi, że jakoś tak pusto beze mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie była wielka awantura na trzy fajery wyprowadzałam się w wieku 23 lat do mojego jeszcze wtedy faceta, sporo ode mnie starszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama po mojej wyprowadzce wyremontowała mój pokój i wreszcie ma własny kąt. Generalnie wszyscy zadowoleni, a ja nie wyobrażam sobie ponownego mieszkania z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młodaaaaaaaa
ja sie wyprowadzilam niedlugo po maturze. a wlasciwie wyjechalam z facetem za granice. rodzice nie byli tym zachwyceni(jestem najmlodsza) ale mimo tego pomogli mi przy wyjezdzie i finansowo i tak ogolnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
winogronka, typowo gowniarskie podjescie. Jeszcze sobie bedziesz brode pluc, jak np dopadnie cie choroba za granica, luby bedzie bzyt zajety, zeby sie toba zajac, a rodzice daleko. Takie teksty jak ty puszczalam w wieku 18-19 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mnie to rodzina wyrzucila
na ulice ze slowami wypierdalaj stad!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×