Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malenka111

Moj chlopak pali trawke!!!jak z tym walczyc

Polecane posty

Gość malenka111

Jestem w zwiazku od ponad roku, palil od poczatku naszego zwiazku, jednak zanim sie zorientowalam i dowiodlam tego zajelo to kilka miesiecy. w wolnych chwilach , najczesciej wieczorem popala sobie, siedzi potem taki zabulony w swoim swiecie, najgorsze to jest to , ze on uwarza to za calkiem normalna rzecz, ogolem jest odpowiedzialny , prowadzi mala firme, radzi sobie doskonale, niczego ani nikogo nie zaniedbuje, i uwaza , ze jesli sobie czasem zapali to nic zlego, ja jednak to widze inaczej, jak go od tego odwiesc??? czy byl ktos w podobnej sytuacji, piszcie, pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, nie powiem Ci nic pocieszającego :( Jestem w dość podobnej sytuacji i mam jak najgorsze doświadczenia. To ile mogę Ci poradzić, to dowiedz się, jak często Twój chłopak pali, bo jeśli codziennie lub kilka razy w tygodniu to będzie ciężko. I to nawet nie oto chodzi, że się stoczy, straci pracę, itp., itd... Po prostu jego (Wasze) życie będzie stopniowo tracić na jakości, zobaczysz jak przestaje mu zależeć na czymkolwiek, jak mu się odechciewa wszystkiego poza paleniem :( Takie są moje doświadczenia z osobą uzależnioną. Trudno mi wyrokować, czy Twój chłopak rzeczywiście jest uzależniony, jeśli pali raz na kilka tygodni i nigdy nie miał z tym problemów to może nie mieć to negatywnych konsekwencji. Polecam stronę: http://zielonemity.republika.pl/ tam możesz się więcej dowiedzieć i znajdziesz namiary na terapeute który być może będzie w stanie poradzić Ci coś drogą internetową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość giring
wzruszyłaś mnie swoją historią ale teraz w.y.p.i.e.r.d.a.l.a.j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lplplp
Witam mialam podobna sytuacje jak wy moj chlopak palil codziennie nie dalo sie znim normalnie porozmawiac nie moglam juz z tym wytrzymac postawilam mu ultimatum albo ja albo to swinstwo!!! Wybral mnie :) trzymam kciuki dziewczynyz e by wasi faceci tez zmadrzeli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalaalalalalal
niestety kotku, zauwazam u ciebie syndrom wspoluzaleznienia....trza sie leczyc a najpierw nogi za pas i uciekajjjjjjjjjjj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×