Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zielona Łąka

Brak okresu po odstawieniu tabletek-bardzo proszę o opinie

Polecane posty

Gość Zielona Łąka

Cała sytuacja zaczyna mnie martwić, a wygląda to tak: postanowiłam odstawić tabletki raz na zawsze. Już kiedyś zrobiłam sobie przerwę, standardowo jak u większości dziewczyn 1 okres dostałam normalnie, drugi z opóźnieniem a trzeci musiałam mieć wywolany przez zastrzyki z progesteronu. Wtedy od nowa (przy tym wywołanym okresie) zaczęłam brać tabsy. Brałam je półtora roku po czym stwierdziłam, że dość faszerowania się hormonami. No i teraz nie pojawił mi się żaden okres... Ostatni, przy ostatnim opakowaniu tabletek, miałam 3 stycznia... czyli już 2,5 miesiąca nic. Nawet plamienia. Temperaturka mierzona rano ciągle wacha się między 36,2-36,4 więc ciąża wykluczona. Jutro chyba wybiorę się do przychodni, aby umowić się na wizytę do lekarza. Ale tym razem do innego, mój stary wciska mi tabletki :/ Cały problem polega na tym, że jak wcześniej odstawiłam, to miałam jakieś plamienie, bóle jajników, potem nagły zanik ale wszystko w normie, a teraz cichosza. Nic, zero oznak życia od jajników :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Łąka
Nikt nie ma nic do napisania :( Na pocieszenie lub zmartwienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewciaaaa
Hej, ja ostatnią tabletkę wzięłam koło 1o stycznie i miałam wtedy normalny okres, skończyłam się 20-go - i od tego czasu cisza. Prolaktynę mam w normie (całe szczęście, bo to podobno KOSZMAR), za to progesteron mam zbyt niski. Biorę teraz luteinę, jeszcze do niedzieli, i może dostanę okres. Jednak nie wiaodmo ile jeszcze miesiący czeka mnie ssanie tego świństewka, pewnie jeszcze bardziej się struję, ale trudno - zasłużyłam sobie :( Tablety brałam prawie 3 lata non stop. Przestałam, bo zaczęłam czytać o konsekwencjach, i nietstey -dopadły mnie. Mam tylko nadzieję że nie będę miała problemu kiedyś z ciążą :( Prolaktyna podobno częściej się pieprzy niż progesteron. Gdybym nie miała tego progesteronu złego, pani powiedziała, zę poszłabym jeszcze badać tarczycę, no ale nie musiałam (choć nie wiem czy nie powinnam) Myślę że koniecznie musi Cię pani doktor wysłać na badania na te hormony, leczyć w ciemnoto by była czysta głupota, a podobno się zdaża. Nie znam się zbytnio na tym, trochę jednak poczytałam na forum i boję sie strasznie :/ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewciaaaa
przepraszam za błędy, spieszyłam się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Łąka
Ewciaaa -> dzięi za odzew 🌼 Wiem coś o tym leczeniu w ciemno :/ Dzisiaj idę się zapisać do innego lekarza, zobaczymy co z tego będzie. Widzę, że miałaś bardzo podobną sytuację do mojej. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. I Tobie też tego życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w góre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobitki. Ja brałam tabletki antyi po odstawieniu niemiałam okresu 4 miesiące zaczoł mnie bolec lewy jajnik i poszłam do lekarza. Okazało się że mam torbiel na jajniku. Teraz biore leki na wywołanie miesiąćzki. Mam nadzieje że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odstawiłam 13 stycznia 19 dostałam krwawienie z odstawienia 14 lutego normalny okres , czyli po 27 dniach teraz mam 32 d.c i nic :P :P także pewnie do Was dołącze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha brałam 2 lata z jedną przerwą ale tylko miesięczną :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
Hej dziewczyny Mam ten sam problem. Odstawilam pigulki w polowie stycznia, po odstawieniu dostalam normalnie, nastepny tez, a teraz powinien juz kilka dni byc kolejny i nic. Zaczynam sie niepokoic. Bylam tydzien temu u ginekologa zrobil mi cytologie. Czy na cytologii wyjdziie jak cos jest nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem czy wyjdzie :( ja też odstwaiłam w styczniu. pierwszy, ten z odstawienia był normalny, potem ten samoistny spóźnił się tydzień, ale to spoko. teraz w poniedzialek powinnam dostać kolejny, zobaczymy. od początku cyklu praktycznie cały czs boli mnie brzuch, sama nie wiem dlaczego :( brałam prawie 5 lat bez żadnej nawet miesięcznej przerwy. robiłam badania prolaktyny bo mam mlekotok - wynik 20,3 przy normie do 23. po podaniu metoclopramidu 140. wiem że za bardzo wzrosło, bo powinno max 5 razy :( zobaczę jak pójdę do lekarza. idę dopiero 12.04 bo wtedy mam termin badania usg piersi a lekarka kazała mi przyjść jak wszystkie wyniki będę miała (prl, testy wątrobowe - swoją drogą też źle wyszły, i to usg) zobaczę co powie. czy myślicie że ten ból podbrzusza jest normalny, czy oże mam już pędzić do lekarza? powodzenia wszystkim życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarnaoo
ale żeście mnie zeschizowały :( biorę anty d 4 lat. Miałam jedną przerwę miesięczną - miesiączka się pojawiła i zaczełam znowu brać tabletki. Teraz bede miala usuwaną nadrzerkę i przez 2 miesiące nie bede brała tabletek. Gdzie się zgłosić żeby zrobili mi badanie na hormony? Ginekolog nigdy mi tego nie proponował :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gunia mnie podbrzusze i jajniki bolą od zeszłego piątku czyli od 24 dnia cyklu :O :O :O oprócz tego cieknie mi mleko z piczki i pieką sutki :O :O rewelacja nie ? :P dzisiaj mam 33 d.c i dupa tzn kilka godzin temu miałam na wkładce małą brązową plamke ale nie wiem co to było :P UFO jakieś chyba :O :O :O ehhhhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zatroskana
Dzieki teoria za pocieche skoro dostalas po tylu dniach to jest tez jakas szansa dla mnie. A poza tym czesto robia wam lekarze badania na wysokosc prolaktyny, watrobowe itp.? Ja jeszcze nigdy nie mialam takich badan. Jak myslicie mam zmienic lekarza? A pigiuly bralam 3 lata non stop. Przedtem raz na jakis czas. Czyli bralam juz z 6 lat, na poczatku z duzymi przerwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie to dziwne...biore tabsy 5 lat i dostawialam 2 razy je...za pierwszym razem okres nie spoznil sie wcale...a zdrugim jzu 2 tyg..ale wszytsko wydaje mi sie ze zalezy do hromonow i od dobrnaych proszkow odopiwednio bo przyznac trzeba, ze nie zawsze lekarze odpowiedno je dobieraja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
testy wątrobowe zaleciła mi dopiero obecna pani doktor, jak dwiedziała sie że biorę tabsy 4 lata i żadnych nie robiłam. teraz jak skończyłam brać kazała je powtórzyć. co do prl to zrobiłam je bo mam wyciek z piersi. myślę że normalnie gdybym nie miała takich objawów to nie robiłabym ich. co do zmiany lekarza to może najpierw postaraj sie poprosić o takie skoierowanie, jak stwierdzi że nie ma potrzeby to daj sobie z nim spokój bo to znaczy że lubi leczyć w ciemno. jejku brzuch mnie coraz bardziej boli, może jednak dostanę okres jutro? co by było szczęściem nie z tej ziemi, bo przed tabsami miałam baaaaardzo nieregularnie i nie wiem jak będzie teraz. zobaczymy. teoria => gratuluję! w końcu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gunia dziękuje ;) teraz to już ze mnie cieknie konkretnie :P a wiesz co jeśli chodzi o badania to chyba zależy na jakiego lekarza trafisz mój non stop mnie kierował na badania, jak nie wątroba to cukier, jak nie cukier to poziom hormonów, co 3 miesiące USG dopochwowe i non stop musiałam jakieś badania robić :P ale teraz myślę, ze mój gin jest super jak czytam wypowiedzi dziewczyn, ktore sie ani raz podczas brania tabsow nie badały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoria => też myślę że twój jest super! ja miałam usg tylko na początku 5 lat temu jak przyszłam po tabsy i to do 2 ginekologa. jak poszłam na pierwszą w życiu wizytę i to od razu po tabsy to mi lekarka przepisała od tak, nawet mnie nie badając !!!!!!!!!!! skandal normalnie!!!! teraz jak pójdę mam mieć usg dopochwowe żeby sprawdzić jajniki. martwię sie tym że podbrzusze boli mnie cały cykl, ale może to nic takiego. zobaczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam. i nie dostałam tego @ wczoraj, nie dostałm go też dzisiaj :( wczoraj tak mnie bolało podbrzusze że aż zwymiatowałam z tego bólu :( dziś jest nieco lepiej, ale zdenerwowałam sie tym co stało się wczoraj. cały czas jest mi niedobrze, boli mnie kręgosłup w części lędźwiwej, piersi nie migę dotknąć (nawet stanik mnie drażni), szczegulnie samych sutków, wogóle nie wiem czemu tak jest. czasem myślę, że może jest nas już dwuch - ja i moja fasolka, ale szczerze to w to wątpię. już zapowiedziałam chłopakowi i sobie że jak do niedzieli nic się nie zmieni ti test zrobię. na razie czekam i mam nadzieję że takiego solnego bólu już nie będzie. wiem że powinnam iść do lekarza, ale moja lekarka jest na urlopie. wróci w nast tygodniu i jak @ nie będzie to idę, ale najpierw test.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dołączę do tego topiku, bo wszytsko brzmi znajomo... Ja bralam tabletki przez 5 lat z dwoma przerwami, miesiecznymi. Odstwilam je... uwaga.... rok temu, przez 3 miesiace okres mialam normalnie (tzn. jakbym nadal brala tab.) a potem przez pol roku tylko plamienia. Bylam u kilku lekarzy - wszytsko OK, ale jak ma byc OK skoro ja nie mam @... A w lutym dostalam normlany @, 6 dniowy, taki jakie pamietam zanim zaczelam brac tab. Teraz jest 37 dzien i nadal nic... Wszytskie badanie sa w porzadku, krew, cytologia, USG... jeden logiczny lekarz powiedzial, zebym sie nie marwila, bo wszystko po pewnym czasie wroci do normy, musi wrocic... I radze Wam zrobic to samo :) Wiec zrobcie USG i cytologie (u gina), hormony we krwi (albo prywatnie, albo ze skierowaniem od lekarza rodzinnego) i prezestańcie o tym myśleć... Stres i nerwy wcale nie pomoga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skufka
hmmm...zaczełam czytac forum na ten temat od dzisja bo zaczynam sie zastanawic czy czas do gina isc natychmiast...odstaweiłam tabkletki w czercu zeszlego roku . Poczatkowo okres normalnie po odstawieniu ale z miesiaca na miesiac coraz dłuzszy cykl az w styczniu nie dostałam okresu wcale ...wiec lekarz mi na to ze w PANI WIELU TONORMALNE!!!!co ja menapauze mam czy co!? dała mi luteine na wywołanie okresu i kazała w ciaze zachodzic...a le ja nie chce ziazy! tez mi lekarska rada!luteine wziełam owszem ze skutkiem ubocznym a mianowicie buuczałam całymi dniami a jak nie buczałam to spałam...minała styczeń i sie okazuje ze luty tez bezowulacyjny....i marzec bezowulacyjny....świtnie moze to jednak menapauza????no i chyba pójd edo tego ginekologa....co robic gorzej jak mi znaou powie ze w ciaze mam zajsc!nawert nwi eim jakie bad powinien mi zlecic zeby mi kitu ne wciskała jak cała ta banda znacjorów ! nie lubie lekarzy!moze ktos cos poradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do skufka --> po odstawieniu tab. organizm musi dojsc do siebie i nic nie dzieje sie z dnia na dzien :) cykle bezowulacyjne sa normalne, a rada lekarki, zebys zaszla w ciaze byla w miare madra, bo po ciazey wszytsko powinno wrocic do normy :) i to na pewno nie jest menopauza, tylko skutek uboczny po tab. Niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona Łąka
No i stało się najgorsze... Mam PCO. Nie mam typowych objawów, jak nadwaga, histuryzm, łojotok czy trądzik. Myślę więc, że hormony są w normie. Za to mam pełno niepekających pęcherzyków na jajnikach. Obu. Poproscie lekarza o USG dopochwowe, a jak będą Was olewać, to zmieńcie lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi zielona łąko! u mnie nadal nic, zero okresu, nawet plamienia. kręgosłup boli, podbrzusze też,piersi wrażliwe jak diabli, mdli mnie ciągle i śpiąca chodę non stop.kupiłam dziś test, ale poczekam do niedzieli albo poniedziałku, zależy kiedy od rodziców wróce. ostatnio dostałm go po 35 dniach, może teraz też tak będzie? te objawy to albo ciąża, albo zbliżający się okres i przesilenie wiosenne razem wzięte. sądzę że na ciążę to za szybko by mnie mdliło itd, to byłby 3 tydzień, więc raczej spokojna jestem :) tylko to wszystko razem jest wkurzające, bo jak tu coś robić jak człowiek taki zmęczony chodzi? i jeszcze te mdłości, dziś na zajęcia jak jechałam to 3 razy się przesiadałam, bo nie mogę dłużej autobusem jechać, tak mi niedobrze. zobaczymy!poniedziałek już niedługo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skufka
no tqak ciaza ciąża ale skoro nie chce no to cóz poradzic....chodzi o to ze sie spodziewam po lekarzu ze powie cos wiecej na temat takiego mojego stanu zdrowia a nie zgarnie kwote odpowieddnia tylko za to ze mi powie ze mam cykl bezowulacyjny i ze mam w ciaze zajsc....tykle to sama mogłam wydedukowac i to za darmo!!!!z lekarzami niestety jest tak ze jak sie sam anie dokształcisz to ci niokt nioc konkretnego nie powie.... a wrazcaja c do tematu to długo tak ten organizm bedzie sie przestawiał? co do okresu to na razie mi to na reke w maju ślub....:)mój oczywiscie a skoro usg i cytologia sa ok....no sama nie wiem ? kto mi polecie sensownego gin z łodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie wiem czy mój jest sensowny, ale chodzę do dr majewskiej kawińskiej. przyjmuje w salve na struga. słyszałam że dr walczak też z salve jest lepsza, ale mi moja jak narazie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skufka---> jak ślub w maju, to pewnie jesteś zestresowana, więc okres może się dodatkowo spóznić :) Ile czasu? hmm? mnie po roku jeszcze no normy nie wróciło, więc chyba nie ma reguły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×