czy zamawiałyście może suknie w salonie Angel w W-wie ?????

Mam pytanko czy może szyłyście suknię w tym salonie? I jaka jest Wasza opinia.

NIKT ??????

ja byłam tam mierzyłam i jeszce decyzji nie podjełam

a jaki model mierzyłaś?

tez sie wybieram do tego salonu i chetnie poznam opinie

mierzyłam model DIONE tylko ze ja bym go zamawiała z gładkiej tafty i z nieco inna koronką niż ta zaprezentowana w salonie

a Ciebie która suknia interesuje i jaka jest Twoja opinia na temat tego salonu?

Słyszałam bardzo dużo opinii pozytywnych o tym salonie i mi osobiscie bardzo sie podobają ich suknie na stronie ale z doświadczenia już wiem że często jest tak że te co na zdjęciu było "marne" okazało sie super w realu tak miałam w Demetrios Do Angel wybieram sie pod koniec roku licząc na coś fajnego z nowej kolekcji no i wtedy zobaczymy jaki tam jest klimat ;)

witam wszystkie przyszłe panny młode. w lipcu 2010 roku miałam slub, zamawiałam suknie w salonie angels wchodząc do salonu miałam pozytywne wrażenia, dużo ładnych sukni. myśle wybiore coś dla siebie. 1. ostrzeżenie - jedna pani mówi że sukni kosztuje 3800 druga że 4200? skąd taka różnica w cenie niewiadomo, pani zrobiła sie czerwona i powiedziała ze może byc i 3800! 2.wybierałam suknie wieczorową pani powiedziała że suknia kosztuje 1600 innym razem cena jak podała mi pani sprzedawczyni to już 800zł?! śmiech na sali. niby że powinnam być zadowolona ale uświadomiłam sobie naiwność klientek które płacą te 1600 zł 3.nigdziej nie było żadnych metek z cenami, teraz już są... 4.na odbiór sukni czekałam cały dzień tzn od 10 do 17.30! myślałam że dostane tam szału, szanowna pani sprzedawczyni mówi mi po imieniu, choć nie pamiętam żebyśmy przeszły na ty, jest bardzo arogancka , niemiło dyskutuje. jednym słowem pani z warzywniaka która jęczy jak 70letnia staruszka że ma żylaki i jak ją kręgosłup boli, żenada. 5. brak zamówionych kolczyków, inny welon niż uzgadniany... itp itd pisać można byłoby dużo np olewająca pani szefowa która nie raczy się zainteresować 5ma dziewczętami czekającymi w kolejce na przymiarkę, bo jest jedna sprzedawczyni na sklepie... porażka!!!!!!!!!!!!!!!!! suknie ok ładne ale jakość świadczonych usług można porównać do obsługi w sieci CARREFOUR EXPRESS kto był ten wie.

po wizyie w salonie też mam wrażenie że z tą ceną to oni coś kręcą...

z cenami ale ceny sukni ślubnych są ruchome, w zależności co chcecie każda zmiana od podstawowego modelu kosztuje czy to inna koronka, czy dodatkowy kwiatek, ramiączka wiem bo pracowałam w salonie (nie był ta Angel) z tym, że cena podstawowego modelu zawsze powinna być jednakowa tak było tam gdzie pracowałam wszelkie zmiany na życzenie klientki dostępne, ale płatne czasem sporo

Witajcie. Szukam sukni ślubnej CARMELL z salonu Angel w Warszawie. Chętnie odkupię. pozdrawiam

hej:) a jak w tym roku? kupował ktoś suknie w tym salonie? Ceny ceny same? w granicach 4 tys czy podrożały? Angel ma też studio w Radomiu... słyszałyście cokolwiek?:)

Kręcą z cenami na maksa - mierzyłam suknię ślubną i przy okazji bluzkę na przyjęcie weselne. Na kartce zapisano mi koszt sukni, bluzkii zaś nie. Ale mowa była o koszcie 800 zł po sporej przeróbce. Zadzwoniłam po kilku dniach zapytać o dokładną cenę, powiedziano mi że przez telefon nie udzielają takich informacji (niby dlaczego???????????), naciskałam że mierzyłam już tę bluzkę więc chcę dowiedzieć się ile kosztuje. Usłyszałam że bez przeróbki około 1200 zł... Dodam, że już cena 800 zł za tę bluzkę mnie zwaliła z nóg

a jak z cena sukni slubnej? tez tak krecili w jakich granicach oscylowala cena i za jaki model??

jaka bluzke? do sukni slubnej?!

a mierzyla ktoras z Was suknie model Arabella z salonu Angel? Jaka ona jest? Taka piekna jak na zdjeciach, czy w realu inaczej wyglada?

PORAZKA!!! Moje Drogie Panie absolutnie odradzam salon Angel. Zamowilam tam sukienke wieczorowa. Czekalam na nia 1,5 miesiaca a gdy pojechalam na pierwsza przymiarke okazalo sie ze jest z zupelnie innego materialu jak sobie zyczylam-malo tego w zupelnie innym kolorze! UWAGA!!! Zobaczylam ja tydz przed slubem gdzie jestem swiadkowa:((( Panie mnie uspokajaly mowiac'spokojnie niech sie pani nie stresuje,zaszla jakas pomylka,wyrobimy sie z uszyciem w tydz' Niestety dwa dni po dostalam tel ze jednak nie uszyja mi z tego materialu na jaki sie umawialismy! Zostalam 4dni przed slubem bez sukienki. Podobno szefowa zadecydowala zmiane materialu gdyz nie mieli tego ktory wybralam w salonie... Przykre ze nawet nie zadzwonila do klientki I jej o tym nie poinformowala ze musimy zmienic material.Nawet nie spotkala sie ze mna by to wyjasnic! NIE POLECAM!!! I oczywiscie nie zostawie tego tak. Znam swoje prawa konsumenta i czuje sie oszukana!

Witam, Pierwszy raz w życiu zdecydowałam się dodać jakąkolwiek opinię, robię to nie dlatego że chcę wylać z siebie całą żółć, ale po to aby przyszłe panny młode nie musiały przeżywać podobnych sytuacji, bo ślub to taki czas w którym warto skoncentrować się na istotnych rzeczach, a nie trawić czas i nerwy na kłótnie w salonie. Zamówiłam suknię w salonie Angel na 4 miesiące przed ślubem, jak to przy zamawianiu, wszystko miało by idealnie, na czas, słowem mówiąc doskonale. Zamówiłam suknię, na podstawie modelu który był dostępny w salonie, ale w innej wersji kolorystycznej. Na pierwszą przymiarkę, zostałam umówiona na miesiąc przed ślubem, jakie było moje zdziwienie kiedy dzień przed planowaną przymiarką Pani z salon zadzwoniła potwierdzić wizytę i zapytać w jakim kolorze miała być ta suknia, jaki ma Pani wzrost? O ZGROZO!!! przecież pobierane były wymiary, ale najwyraźniej zaginęły w akcji. Już wtedy powinnam zabrać wpłaconą zaliczkę i szukać czegoś innego, niestety łudziłam się że wszystko będzie ok" Na 2 tygodnie przed ślubem, przyjechałam na kolejną przymiarkę, która miała być również terminem oddania sukni....Niestety wszystko było niezgodne z zamówieniem: w suknia za wąską o co najmniej 3 cm ( dodam iż nic nie przytyłam), źle wszyty pas, suknia o kilka centymetrów za krótka, generalnie wyglądała jak karykatura oryginału. Kiedy podniosłam lament, Panie tak bardzo zapewniały mnie że będzie w porządku, że nawet nie dały mi dojść do głosu. Obiecały że na tydzień przed ślubem będę miała suknię w domu, ( możecie sobie wyobrazić jak czuje się przyszła panna młoda w takiej sytuacji). Kiedy na dzień przed planowanym odbiorem zadzwonili do mnie z salonu żeby przełożyć odbiór sukni o 1-2 dni, nie wytrzymałam, przepłakałam całą noc i postawiałam sprawę jasno , albo w umówionym terminie, albo wcale. ostatecznie odebrałam suknię na tydzień przed, ale niestety kompletnie nie dopracowaną, z wystającymi nitkami, źle uszytymi zaszewkami na biust, generalnie w normalnej sytuacji w życiu bym tej sukni nie przyjęła ale niestety byłam postawiona pod ścianą..:( ale nie chciałam zaryzykować zostawienia sukni w tak krótkim terminie... Dlatego dziewczyny, zastanówcie się 2 razy zanim zamówicie suknię, lub trzymajcie się twardo swoich racji nie dajcie się złapać na ładne słówka i gorące zapewnienia.

dobrze, że ukazał się taki temat... oglądałam suknie w necie i bardzo mi się podobały, byłam już nawet skłonna zapłacić te pieniądze, ale jak widać nie są warte swojej ceny... wielkie dzięki, Dziewczyny!

Dotarły do nas informacje od naszych klientek dodam,że stalych i zadowolonych z naszych świadczonych usług,że na Państawa stronie w komentarzach pod linkiem: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3428393&fb_source=message pojawiły sie obrażliwe,nieprawdziwe,pełne oszczerstw i wprowadzających w bład przyszłe Panny Młode informacje o naszej firmie! Są to opinie fikcyjnych osób oraz opisy sytuacji które nigdy nie mialy miejsca,ponieważ doskonale znam historie i bieżące sprawy firmy!!Takie zajścia,sytuacje oraz "wpadki"nigdy nie mialy miejsca,co gorsza osoby które to opisują koloryzują swoje komentarze i próbuja zniszczyć wizerunek naszej firmy który budujemy od 11 lat! Moim zdaniem jest to celowe,zamierzone działanie jak nie przypadkowych osób to naszej nieuczciwej konkurencji która nie widzi innego sposobu na zdobycie czy przejecie naszych klientek!!!!! Zaufalo nam tysiące Panien Młodych jak i ich rodziny:mamy,ciocie,świadkowe które także sie u Nas zaopatrywały w suknie i polecały z 100% satysfakcja kolejnym osobom. Ambasadorkami naszej firmy sa znane aktorki,osoby publiczne które nie naraziłyby sie na współprace z firma niewiarygodną,niegodną zaufania!! W naszych sukniach pojawialy sie gwiazdy polskiego show biznesu jak min.Edyta Gorniak. Zwracam sie z ogromną prosba do osób odpowiedzialnych o wyjasnienie tej przykrej dla nas bardzo sytuacji która nie ukrywam wparwiła nas w zakłopotanie i zmusza do podjecia odpowiednich ku temu kroków. Bardzo prosze o sprawdzenie wiarygodności osób które umieszczały przykre/nieprawdziwe komentarze. Z poważaniem Igor Piekut Studio Angel

Szanowny Panie Igorze, Zapewniam Pana że nie jestem osobą fikcyjną, z reguły nie mam nawyku wypisywania komentarzy na forach, ale tym razem zrobiłam wyjątek ponieważ nie życzę absolutnie nikomu aby przechodził przez to co ja na tydzień przed ślubem. Nie jestem rozhisteryzowana ani złośliwą osobą, ale do dziś pozostał mi niesmak i wielkie rozczarowanie po tym jak zostałam potraktowana w Państwa salonie. Kiedy pojawił się problem z moją suknią Pani Iwonka powiedziała że przekaże sprawę szefostwu i na pewno ktoś się ze mną skontaktuję - czekałam na próżno, więc śmiem wątpić w to iż jest Pan informowany na bieżąco o trudnych sytuacjach w salonie:( I może zamiast negować prawdziwość nieprzychylnych komentarzy warto by zając się klientkami które wychodzą od Państwa z mina nietęga i łzami w oczach? Nie przeczę że macie Państwo również zadowolone klientki, ale jak widać tych niezadowolonych też jest dość pokaźne grono. Nie będę opisywać swojej przykrej sytuacji ponownie, ale muszę powiedzieć że nie zaufałabym Państwu nigdy więcej i nawet wynajęcie najlepszej aktorki nie przekonałby mnie do zakupu w Państwa salonie. z poważaniem Była Panna Młoda

Według mnie powoływanie się na znane osoby w reklamach nie jest żadną gwarancją jakości i szacunku do klienta. Jak wiadomo są to ludzie, którzy reklamują produkt bo dostali za to pieniądze, czyli wykonują tylko swoją pracę. Co do samego salonu to się nie wypowiem ponieważ tam nie byłam, ale jak napisałam zapytanie mailowe o jedną z dostępnym sukni, to do dnia dzisiejszego nie otrzymałam odpowiedzi.

Witam, Jest mi niezmiernie przykro,że czytam takie opinie na temat firmy która prowadzimy i budujemy od 11 lat. Prosze mi uwierzyc,że cały nasz zespół wkłada mnóstwo pracy i serca w swoje zadania i stara sie aby każda przyszła Panna Młoda zostala obsłuzona i potraktowana w jak najlepszy sposób,a oferowanae przez nas suknie byly jak najwyższej jakości i spełniały oczekiwania naszych klientek oraz odpowiadaly standartom na jakie przystało! Byc moze rzeczywiście racją jest,że podczas mojej nieobecności w salonie doszło do zajsc czy sytuacji o której nie powiedziano mi lub tez takie zdażenie zostalo przede mna ukryte... Jeśli tak jest mi niezmiernie przykro i ubolewan nad tym poniewaz nasza dewiza jest:że każda nasza Klientka to zadowolona klientka i ma opuścic nasz salon szcześliwa i spełniona . Napewno wyjasnie i omówie opisywane przez Panie komentarze z naszym personelem i wyciągne z tej rozmowy wnioski i ewentualne konsekwencje. Prosze mi wierzyc,że gdyby nasza firma nie byla postrzegana w branży ślubnym jako wiarygodna i godna zaufania już dawno zniknęła by z rynku. Co do powoływania sie na "znane osoby"...osoby te maja swoich promotorów i menagerow którzy sprawdzaja pod kazdym wzgledem firme współpracująca.Jest to czynione ze wzgledu na to, że sa to osoby publiczne i swoim dotychczasowym wizerunkiem podpisują sie pod "poleceaniem" danego przedsiebiorstwa czy produktu. Z poważaniem Igor Piekut ANGEL

Panie Igorze może warto by było to sprawdzić a dopiero póżniej NAS oczerniać. Poza tym mnie poinformowano w salonie,że to właśnie szefostwo postanowiło zmienić materiał i kolor mojej sukienki więc proszę mi wybaczyć śmiałość ale myślę ,że takich słów bym nie usłyszała gdyby to nie było zgodne z faktem. Proszę się nie zasłaniać tym,iż współpracują Państwo z poszczególnymi gwiazdami bo na to wychodzi ,że jak pojawia się u Państwa 'szary człowieczek' to można z nim wszystko-nawet zmieniać materiał i kolor danej sukienki za którą JA płacę i to nie małe pieniądze. Naprawdę zostałam w bardzo trudnej sytuacji 4 dni przed weselem!!! Nawet przy mnie ekspedientka wykonywała tel do P.Violi więc moja sytuacja była Państwu znana ale nawet nikt mnie nie przeprosił prócz P.Iwony która niczemu nie była winna tak naprawdę. NIE POLECAM SALONU! Widać jak traktują osoby które nie słyną z mediów.

Ja polecam ten salon,idealne suknie,piekne wzory i przemiła obsluga.Nie wiem skad w Was tyle nienawisci ludzie gdy sa anonimowi to lubia wylewac pomyje! W 100 % polecam suknie z salonu Angel.

salon sukien ślubnych Angel w Radomiu dysponuje naprawdę pięknymi sukniami, myślę ze jest w czym wybierać jakość i sposób ich wykonania są rewelacyjne , natomiast pani która sprzedaje te suknie... brak słów totalny brak zachęcenia klienta do salonu, ponad to niemiła i opryskliwa jak by pracowała tam za kare. Mam na myśli salon Angel w Radomiu. Suknie cudowne pani która je sprzedaje zdecydowanie nie powinna być na tym stanowisku. Szkoda że jest takie podejście do klienta, niestety nie polecę tego salonu ze względu na bardzo zła obsługę.

tak

byłam ostatnio i obsługa mi się podobała :) niestety jednak cena 3300zł mnie zwaliła z nóg- dodam, że specjalnie szukałam w miesiącach poza sezonowych tj.-wrzesień listopad, jak dla mnie to żadna przecena... jedna pani była bardzo pomocno, natomiast druga jakby sprzedawała bułki w sklepie... jeszcze nie podjęłam decyzji. zobaczymy

ccc