Wyjezdzajac zyskalam nie tylko lepsza prace

Luizanka :) jestesmy ze soba 2 lata (bedzie 01.04), ale znalismy sie wczesniej, a teraz od 28.01 jestesmy zareczeni, a 16.08.2008 mamy slub:) jesli chcesz wiedziec wiecej,napisz na mojego maila a ci opowiem ... bo tu jak wiesz... nie wypada:D pozdrawiam

A wiec planujecie slub. My naarazie jeszcze nie, chociaz, wiem,ze moga sie do czepic, ze mam nieslubne dziecko itp. wiem, ze to jest nie fair. Wiem, wiem tu nie mozna spokojnie porozmawiac, poniewaz zawsze znajdzie sie ktos nie przyzwoity :)

z różnymi częściami mowy inteligentko od siedmiu boleści. PS. "czekamy na baby" - porażka!

Luizanka... Aż przykro jak się ciebie czyta... Nie dosć że masz ubogie słownictwo to zdaje się w główce też za wiele nie masz. :] "Gratuluję" Ci takiego "kochanego" podejścia do życia! :] Żal mi Ciebie... Wiesz? Zrobiłaś z siebie szmatę i tyle! Mam nadzieję że nigdy więcej nie trafisz na prawdziwie kochającego faceta jakiego miałaś w Polsce. A do Polski nie wracaj!!! NIGDY!!! A Twojemu facetowi w Polsce po prostu współczuję i tyle...

polak_jak_wielu - wiesz to jakie mam slownicto to nie jest to kwestia poruszana w tym temacie tylko mowimy tu o szczesciu. I piszac to myslalam o tym by tym ktorzy to wiare zatracili ja przywrocic uzywajac przykladu z mojego zycia. I masz dobra nadzieje ze juz nie trafie na kochajacego faceta poniewaz go mam i tak juz pozostanie. Nie mysl sobie ze jestem jakas latawica :( A chlopak polak nie byl wart tego z ktorym jestem teraz. Wiec nierozumiem czemu piszesz ze zrobilam mu przykrosc. A czemi nie powiesz ze on mi ja sprawial dlatego podjelam zerwanie. wiecej nic nie mowie. a jesli jestes zazdrosna to nic nie stoi na przeszkodzie bys mogla byc tez szczesliwa. Pozdrawiam i zycze znalezienia fajnego chlopaka

czesc tez jestem w anglii z jakiego miasta jeste? i ile juz sp[otykasz sie z nim? pozdro