Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość może szczęśliwa

od dziś moje życie będzie pięknę bez mężczyzn!!!!

Polecane posty

Gość może szczęśliwa

Miałam kilka związków, ale zawsze nie wychodzilo. Tak bardzo pragnęłam miłości , bycia z tą drugą osobą.... ale zostałam zraniona. I już niebędę szukała, chodż od 2 miesięcy jestem sama, nie będę chodziła na randki i potem znowu cierpiała. Muszę poukładać swoje życie sama, zaakceptować fakt że będę sama i nauczyć się być szczęśliwą!!!! Jeśli dziewczyny macie jakieś sposoby zabijania czasu przyjemnosciami, to poradzcie............ ale facetom mówię STOP!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może szczęśliwa
Nikt tak nie czuje i myśli jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aga hehehe
My jesteśmy krasnoludki My jesteśmy krasnoludki, Hopsa sa, hopsa sa, Pod grzybkami nasze budki, Hopsa, hopsa sa, Jemy mrówki, żabkie łapki, Oj tak tak, oj tak tak, A na głowach krasne czapki, To nasz, to nasz znak. Gdy ktoś zbłądzi, to trąbimy, Trutu tu, trutu tu, Gdy ktoś senny, to uśpimy, Lulu lulu lu, Gdy ktoś skrzywdzi krasnoludka, Ajajaj, ajajaj, To zapłacze niezabudka, Uuuuu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tak trzymaj ;) jeżeli znajdziesz sobie ciekawe zajęcia to i przyjemnie czas spędzać będziesz znajomi, wypady do klubów, wyjazdy, realizacja marzeń omijanie facetów z daleka może Ci się udać przez parę miesięcy (tygodni) potem zaczniesz kokietować, rozglądać się, potem zaczniesz marzyć o królewiczu z bajki, potem flirtować śmielej z kolegą z pracy, potem umawiać się na niezobowiązujące randki, a potem wylądujesz tutaj z kolejnym topikiem \"zakochałam się\" tudzież \"dlaczego On nie dzwoni\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może szczęśliwa
dea: nie jestem młodą siksą, sawoje już przeszlam....ale może masz rację... jednak nie chcę żeby tak było jak piszesz.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez tak mowilam kiedy zostalam zraniona - ale kiedy sie pojawia ten wyjatkowy to rzucasz dla niego wszystko - przekonania, postanowienia... Tak bylo w moim przypadku - przezylam cudowne 2 lata z idealem... Jednak okazalo sie ze i on mnie krzywdzil, oszukiwal i... wszystko pryslo - znowu chce byc sama - tym razem do konca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a dlaczego nie człowiek nie jest podobno stowrzony do samotności nawet najbardziej zatwardziały kawaler czy panna po jakimś czasie nie spotykania się z kimś odczuwa brak czegoś w życiu przyjaciele, znajomi są ok ale na dłuższą metę szuka się kogoś, z kim można dzielić resztę życia, albo chociaż jego część dawne urazy zostaną zapomniane i znowu wróci chęć na spotykanie się z męzczyznami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może szczęśliwa
ja wlaśnie spotkalam faceta (chyba swego zycia)bo jednak nigdy nie można być pewnym, ale wycofuje się.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmienisz zdanie
na razie nic na silę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może szczęśliwa
miedzy nami nic nie bylo i nie ma ale...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może szczęśliwa
najrozsądniej zostać samą, bo po co mam cierpieć za 5 czy 6 miesięcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koło mnie tez sie krecil zawsze jakis facet i stwierdzilam,ze nie umiem bez nich zyc, ale teraz duzo sie zmienilo-stwierdzilam,ze nie chce juz byc przez nich raniona, wiec zmieniam podejcie do nich i do zycia. A najfajniejesze jest to, ze mam tak czas zapelniony, ze nie mam czasu na facetow, choc nie mowie,ze mi ich nie brakuje czasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może szczęśliwa
właśnie chciałabym tak jak Ty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuje dosc duzo- w dwoch pracach(jedna dorywcza), chodze na fitness, w weekendy mam szkole( co drugi), spotykam sie ze znajomymi...jakos ten czas sie zapelnia, bo pracuje do 18-19, a potem juz z gorki leci....boje sie samotnosci teraz, bo zmieniac otoczenie bede i boje sie,ze bez faceta nie dam sobie rady, ale mam juz dosc tego ciaglego rozmyslania co ze mna jest nie tak, ze oni mnie rania?? Nie wiem czy dam rade, ale bardzo tego chce, cche zyc bez facetow poki co i cieszyc sie zyciem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragmatyczna
może szczęśliwa żonaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może szczęśliwa
kawaler!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragmatyczna
całe szczęście. Przestań dzielić włos na czworo, bo z postanowień zwykle guzik wynika. Co ma być, to będzie. Nie zarzekaj się, bo z tego co piszesz sama nie jesteś przekonana do tego samotnego spedzania życia. Tylko mi nie pisz o przyjaciołach, rodzinie itp. Za duzo czasu na myslenie masz - nie niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pragmatyczna
to niedobrze miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja wole nie rozmyslac, bo jak siedze sama i za duzo mam czasu na przemyslenia to sie wkrecam i nakrecam na pierdoly;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yasarynieczka
sport i jeszcze raz sport to dobrze robi a pozatym spotkania z kolezankami disco puby zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może szczęśliwa
macie rację dziewczyny, coś dla siebie a co ma być to będzie, ale dystans do facetów zachowam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zachowamy dystans do facetow, to moze latwiej i przyjemniej bedzie znalesc( sam sie znajdzie) normalnego faceta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masotronika
Dea i inne tutaj niekoniecznie maja rację. Ja skutecznie omijam facetów z daleka od - uwaga! uwaga! - 3 lat. I udaje mi się to (teraz mogę powiedzieć, że czasami nawet wbrew mojej woli...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ok, ale omijasz ich czyli starasz się, to nie dzieje się chyba tak, że nie zwracasz na nich uwagi postawiłaś sobie cel - i go realizujesz czyli zawsze wszystko sprowadza się do tego - że bez facetów (i odwrotnie bez kobiety) trudniej się żyje jeżeli zakładamy inną opcję musimy się postarać by nie zostać przez kogoś zbałamuconą ;) kurde, chyba napisałam nie po polskiemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieta uzalezniona od facetow nigdy nie bedzie szczesliwa, chocby zalozyla milion topikow pt. \'od dzis bede szczesliwa, a facetom mowie stop!\'. Albo rodzisz sie z umiejetnoscia szczesliwego zycia w pojedynke, a w mezczyznie szukasz partnerstwa, oparcia i uzupelnienia, albo bez mezczyzny nie jestes w stanie egzystowac i na nic sie nie zdadza rady kolezanek, jak zorganizowac sobie czas bez niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
inkwizycja dokładnie jest tak jak mówisz a nawet jeżeli potrafisz samodzielnie egzystować to jednak z czasem brakuje Ci kogoś, z kim mogłabyś podzielić się szczęsciem, sukcesami w pracy ale wtedy facet jest partnerem, oparciem tak jak piszesz z drugiej strony - zawsze będziesz krzyczeć \"stop\" a i tak prędzej czy później się złamiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czym innym jest krzyczenie \'stop!\', a czym innym samodzielnosc. W tym wypadku zycie w pojedynke. Dla niektorych kobiet takie zycie jest rownoznaczne z samotnoscia. Nie umieja samodzielnie egzystowac bez mezczyzn, a wtedy chocby napisaly sobie STOP na czole i tak zawsze beda nieszczesliwe i niespelnione. Dea, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
masz rację również pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masotronika
Dea - ja włąśnie szukam partnerstwa, oparcia, nie jestem typem kobiety, które potrafi "uwieścić" się na ramieniu faceta. Poczatkowo rzeczywiście sama świadomie stwarzałam dystans, ale teraz po tych 3 latach łapię sie na tym, że chciałabym znowu kogos poznać, z kimś być. Prawdę mówiąc, nie mam pojęcia, dlaczego tak się nie dzieje. Mam wrażenie, że teraz to ja przestałam istnieć dla facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×