Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zadziwienie

czy to mozliwe by zapowiedzi były w kościele juz na 3 miesiące przed ?

Polecane posty

Gość zadziwienie

Jak to mozliwe ze ksiądz w kościele wygłosił pierwsze zapowiedzi na ok 3 miesiące przed ślubem? Z tego co wiem , to sa 3 zapowiedzi na 3 tyg przed slubem. pierwszy tydzień ogłoszenie , 2 i 3 tydzień i slub.No ale tu jedna z dziewczyn mająca w połowie czerwca ślub mówiła,że juz poszły pierwsze zapowiedzi w kościele. Dziwne.A jak to jest praktykowane u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma tak
czy to żart?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasze zapowiedzi \"wystartowały\" już na początku stycznia (moje w pierwszą niedzielę, a w parafii narzeczonego były tydzień później). Ślub mamy na początku maja. Nie wiem co w tym dziwnego. Skoro ksiądz miał już od nas wymagane dane to nie zwlekał z zapowiedziami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje były na początku
lipca ślub był 15 września ale to wszystko zalęży od proboszcza danej parafii moja siostra miała zapowiedzi na cztery tygodnie przed ślubem , chociaż w tym samym kościele co ja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddddddddddd
mi tez ksiadz mowil ze zapowiedzi to 3miesiace przed slubem co w tym dziwnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma tak
a ja jestem zaskoczona .Pierwsze słysze by na 3 miesiące przed ślubem już na ambonie głoszono. Jest tak,że tuz przed ślubem sie ogłasza by każdy wiedział.I tak przez te 3 miesiące ksiądz będzie was czytał na ambonie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ustalone
ja tez slyszalam ze na 3 m-ce przed juz sa... normalne raczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co aż przez 3 miesiące? Mają być wygłoszone 3 razy. Tak więc nasze już były i tyle. Kto miał usłyszeć na pewno usłyszał :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasze były głoszone na przełomie lipca i sierpnia :) Ślub był we wrześniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i widzisz
a co to księdzu przeszkadza że wcześniej dostanie pieniadze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja całe życie
słyszałam ze zapowiedzi są 3 miesiace przed slubem.Trzy pod rząd. Więc nie widzę w tym nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mielismy kłopot
mieszkamy bardzo daleko, ślub załtwialismy właściwie na odległość i spóźniliśmy się o tydzień ze zgłoszeniem tych zapowiedzi do parafii męża (ksiądz życzył sobie min miesiąc, ale my o tym dokładnie nie wiedzielismy)..... i normalnie powiedział, że nam kartki nie podbije.... do piero 100 zł datku na kościół go przekonało ;) eh.... głupia biurokracja szkoda gadać.... najsmieszniejsze jest to, ze nas w tamtych parafiach, w których jesteśmy zapisani, ze względu na meldunek..... już prawie nikt nie zna i nie pamieta, bo nie mieszkamy wiele lat..... więc te zapowiedzi to chyba tylko dla znajomych rodziców były :P ale nich im będzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maaaalinka
u mnie tez sa trzy miesiace przed pierwsze juz byly a slub w czerwcu:)z tego co wiem to w wiekszosci parafii tak jest ze trzy miesiac przed sa zapowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie, ze 3 miechy przed :)) My mielismy zapowiedzi w czerwcu - slub byl we wrzesniu. Zapowiedzi mielismy wygloszone zaraz po spisaniu protokolu przedślubnego - czyli na 3mce przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazia -dobra rada
ja uwązam ,że zapowiedzi powinny byc tuz przed ślubem czyli 1, 2,3 tyg przed uroczystością. To takie podniosłe odliczanie, 3 tygodnie, jeszcze dwa tygodnie, juz jeden tydziec - start. A to ,że pierwsze zapowiedzi sa miesiąc przed, drugie na 2 miesiące przed, już każdy zapomni ,że wogóle coś było miesiąc wczesniej, i 3 zapowiedzi na miesiąc przed. jak dojdzie tydzień przed slubem juz każdy zapomni co było ogłoszone na 3 miesiące przed.najlepiej sie odlicza 3 tyg., 2 tygodnie i juz tylko tydzień. Tak jest jakoś lepiej uważam.I tak tez oczywiście zrobię.U nas tak się tez robi w parafii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to się przyda
Ale to wcale nie chodzi o żadne odliczanie jak napisała poprzedniczka. To kwestia pewnych formalności które muszą zostać spełnione. Nie widzę sensu robić tego w ostatniej chwili, przecież potem trzeba jeszcze kartki z wygłoszonych zapowiedzi oddać księdzu a jakoś nie wyobrażam sobie zawracać tym głowy na tydzień przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazia- dobra rada
kartki ze spowiedzi mozna dac w każdej chwili przeciez. jak to nie znalazłabys chwilki przed slubem by oddac? nie przesadzaj a co będziesz robiła takiego? Owszem daje się na zapowiedzi i podpisuje się dokumenty na 3 miesiące przed najwczesniej.Nie znaczy to jednak ze ksiądz juz odrazu ma mówic w ambonie o tym.ja zastrzeże sobie i powiem ze chce by wygłaszał na 3 tyg. przed slube o tym z ambony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem ci kazia takl
ze to nie ty decydujesz kiedy beda wisialy zapowiedzi..poniewaz ksiadz musi miec dokumenentacje ponumerowana i jezli ty przyjdziesz 3 m-ce przed to ksiadz wywiesza w piersza niedziele która bedzie po spisaniu protokolu..chyba ze nie zły bandrzaj macie w kosciele w papierach..wiec nie cwaniakuj tutaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazia- dobra rada
ale ja nie cwaniakuję. Poprostu od roku obserwuje te sprawy , interesuje sie tym, dowiaduje się co i jak. I czytam ogłoszenia..1,2,3, tydzień.czytam i widze.Pierwsze zapowiedzi mojej kumpeli. potem patrze drugi i juz wiem kiedy jej slub....oczywiście nie jestem zaproszona do tej znajomej ale z ciekawości ide bo wiem kiedy.A jakby było jedno zapowiedz w miesiącu to nikt by nie wiedział kiedy kto ma slub.Pozatym mam księdza brata i wiem jak to jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może to się przyda
Nasze były w styczniu (1,2,3 niedziela) pod koniec grudnia byliśmy u księdza i od razu mieliśmy wszystko załatwione. Razem z naszymi były zapowiedzi koleżanki z tym, że ona miała ślub pod koniec stycznia i wszystko było na szybko załatwiane z powodu ciąży :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×