Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiniainia

czemu grubaski boja sie ruchu???

Polecane posty

zastanawiam sie czemu otyli ludzie zamiast zaczac uprawiac sport katuja sie ciezkimi dietami ktore daja efekty chwilowe i czesto potrafia bardziej zaszkodzic? Moja siaostra byla kiedys bardzo gruba,sma nie umial sie odchudzic ,dlatego rodzice wysylal ja do specjalistow,lekarzy,ktorzy ukladali jej te super diety cud i do tego przepisywali leki na depresje,chudla to fakt,ale potem szybko wracala do swojej wagi a nawet tyla wiecej,nie mozna przeciez zyc o lyzce jogurtu na obiad do konca zycia czy kawie n a sniadanie,dlatego jak tylko diata jej ie konczyla ,zaczynala jesc normalne rzeczy tyla.oczywisce nie jadla nic w ogromnych ilosciach. kiedy zmienial szkole srodowisko,postanowila jeszcze raz sprobowac,sama.zaczela ciwczyc w domu,biegac w parku,poczatkowo krotko potem coraz wiecej.jadla normalnie tak jak do tej pory,ale ost poslek mial o godzinie 17 zajelo jej to cale wakacje,schudla,ok 30 kg.to bylo trzy lata temu ,do tej pory nie utyla,czasem jak sie obje to wiadomo wskoczy jej dwakg na wadze,ale to juz nie 30. malo otylych osob jest skolonnych do ruchu,wole eczyc sie z dietami ,czesto nie wytrzymuja,alebo wytrzymuja i maj efekt jojo.a ci co nawet schudna na stale maja obwisle cialo ,rozstepy,cellulit. dlatego uwazam ze ruch i zdrowe odzywianie bez tych idiotycznych diet daje cuda. polecam skakanke i hula hop,oraz masaze pod prysznicem,np specjalna gabka. powodzenia ps.a do tego od czasu do czasu mozna sobie pozwolic na pizze,lody czy batona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość curious
Moze wstydza sie wychodzic na dwor, bo zostana wysmiani przez nasze 'bardzo tolerancyjne' spoleczenstwo??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym otyłe osoby szybciej sie męczą, mają zadyszkę, pocą sie...mysle ze to skutecznie moze zniechecic do sportu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze mecza sie szybcie,dlatego powinny zaczynac od doslownie kilku minut dziennie,a z czasem kondycja tez sie poprawi,a co do naszego spoleczenstwa to fakt nie jest tolerancyjne,moja siostra jak chodzila biegac wieczorami to slyszala nie mile komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubaska ale odwazna
Ja tez jestem grubaska wiec wedlug ciebie boje sie ruchu!!!!!! A moze jednak nie, bo w koncu w poniedzialki chodze na Tea bo, srody jest trening na przyzadach albo Indoor cycling, w piatki godzina na biezni/oriterku a w weekend przy dobrej pogodzie (tzn. brak deszczu i sniegu) 2 x 6 km Nordic Walking - czy to mozna jeszcze nazwac lekiem przed ruchem???? Chyba raczej nie. I wierz mi, w moim fitnes studio jest wiecej grubasek niz szczuplych (i mozesz byc pewna ze to studio nie jest dla grubasow ale dla kazdego kto chce). Tak wiec nie mozesz uogolnac twierdzac ze grubi sie nie ruszaja, tak samo jak nie mozesz powiedziec ze szczupli sa szczupli dlatego ze maja duzo ruchu. Jestem pewna ze nie jedna szczupla osoba na o wiele gorsza kondycje i jest mniej zwinna niz ja z moja nadwaga :) Nie wierze tez, ze twoja siostra schudla w ciagu jednych wakacji (ok. 2 miesiace) 30 kg tylko dzieki zwiekszonej porcji ruchu, ona musial dosyc drastycznie zredukowac swoje posilki. Nie wiem co dla ciebie jest normalne jedzenie ale zalecanych przez ekspertow dziennych dawek kalori napewno nie wyjadala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie wierz,schudla w 4 miesiace,tyle trwaja wakacje po lukonczeniu sredniej.nie twierdze ze wszyscy sie boja ruszac,ale wiekszosc chce sie odchudzac na dietach cud,i nie pomysla nawet o tym ze moga uprawiac sport.nic dziwnego ze w takim miejscu do jakich chodzisz widzisz mase grubaskow,ale jest to mniejszosc tylko zebrana do kupy.ja znam mase otylych ludzi ktorzy sa bardzo leniwi,jak proponuje moje przyjaciolce zeby zamiast jechac autobusem dwa przytstanki przejsc na nogach to jest wiecej marudzenia niz to warte,i raczej znam takie otyle osoby. gratuluje zaparcia,nie krzycz tak;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha co do mojej siostry to fakt nie obzerala sie chipsami i fast foodem przez ten okres czyli czyms co wrecz kochala,mial tez pewne ograniczenia w codziennym jedzeniu,jak np zamiast bialego pieczywa ciemne,czy herbata zamiast 3 lyzeczek cukru 1,zrezygnowal z ziemniakow na obiad itp.ale nie byly to naprawde drastyczne wyrzeczenia,starala sie jesc jak najnormalnie by uniknac potem znowu efektu jojo.no i jadla tylko do 17,a najwiecej sakakla na skakance,po miesiacu potrafila skakac ok 40-60 min dziennie ciagiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie nie dotyczy
:( też włąśnie kończę średnią...i muszę w końcu schudnąć...ale jak do jasnej cholery? Mam nadwagę (73kr) mimo że ziemiaków, fast foodów i białego pieczywa nie jadam wogóle. lubię słodycze-ale jadam je rzadko, nie jem tez tłusto-bo nie lubię ćwiczę w domu-dobre spostrzeżenie-żyjemy w bardzo wrednym społeczeństwie...nie biegam na dworze bo nie chcę być wyśmiewana na każdym kroku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbubba33
zgadzam sie ze ludzie w Polsce unikaja ruchu jak moga i wola sie katowac zbeznadziejnymi dietami-wiadomo ze aby zgubic zbedne kilogramy to tzeba poczekac bo tkanka tluszczowa sie musi spalic-a one nie chca czekac-na nadwage pracowaly calymi miesiacami a schudnac chca od razu-i to jest ich problem-Ruszac sie trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xeska.
Musze przyznac ze Ja ruchu nie mam w ogole, siedze w domu calymi dniami, czasami pocwicze 30 minut a jestem szczupla i jem co popadnie, takze nie kazda osoba ktora jest chuda uprawia sport, doskwiera mi zle samopoczucie i chce zmienic swoj marny tryb zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to nie jest regula ze kazda osoba chuda uprawia sport a otyle tylko leniuchuja,ja wcale tego nie powedzialm.te szczuple osoby ktore maja to w genach,moga jesc i jesc i nie tyc prawie wcale nie upraiwaj sportu poniewaz nie czuja takiej potrzeby,i faktycznie czesto osoba z nadwago ma lepsza kondyche niz szczupla,ale gdym ja mial szczuplosc w genach chyba tez bym nie cwiczyla,teraz cwicze pomimo tego ze ni mam nadwagi ale mam tendencje i bronie sie przed przytyciem wlasnie sportem,a nie dietami cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grubaska kiedys
wcale nie prawda ,ja kiedys mialam duza nadwage i wlasnie sportem mozna powiedziec ze nawet wyczynowym ,bo byl taki okres w moim zyciu ze trenowalam 4 godziny dziennie i zrzucilam na zawsze tluszcz ,jednak sport stal sie moim uzaleznieniem co tez nie do konca jest to zdrowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz lepiej uzaleznic sie od sportu niz ciasteczek i frytek,poza tym problem pojawia sie dopiero jak twoje zycie zaczyna toczyc sie tylko wokol sportu i wszytko od niego uzalezniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sport jest super :D .... oj marze o tym , zeby cwiczyc każdego dnia po przebudzeniu ... ale niestety i tak musze wstawać o 6! ... :( wiec ... po prostu nie moge 😭...i chetnie bym sobie biegała na swiezym powietrzu ... no nic ;) teraz to jezdze sobie godzine dziennie na rowerku stacjonarnym + cwiczenia na inne partie ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie w 1000% z kinia, grubszym ludziom nie idzie odchudzanie bo nie moga przyjac do wiadomosci, ze proces ten to ciezka praca polaczona z sila woli, wola pic senesy, octy czy inne wynalazki, bo tak najlatwiej i sie dziwia ze jest jojo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iknow
Grubszym ludziom nie wychodzi odchudzanie, bo spoleczenstwo daje im do zrozumienia na kazdym kroku, ze sa "inni", zanizajac w ten sposob ich juz strasznie niska samoocene. Gruby czlowiek zaczyna nienawidzidziec siebie i swojego ciala i aby poczuc chociazby chwilowa ulge, siega po jedzenie. Nie da sie przetrwac wielomiesiecznego odchudzania nienawidzac siebie, patrzac codziennie z odraza w lustro, slyszac niemile komentarze podczas aktywnosci fizycznej. Niestety zyjemy w kraju, gdzie wiekszosc obywateli jest po proswtu ograniczonych i tepych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chociaz wiecie skoro tak traktowani sa grubi ludzie czemu wlasnie oni sa zawsze weselsi,maja dobry humor?ja mam kuzynke ,kroea wyglada jak kulka,pomimo tego ze wstydzi sie przy mnie rozebrac do stanika,nie zauwazylam ze ma poczucie niskiej wartosci,raczej odwrotnie ,ciety jezyczek,zawsze trafne uwagi,i wrodzony seksapil,milo na nia popatrzec.ale jak ja prosze zebysmy gdzies poszly na piechote to sie naslucham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, a po co w takim razie sila woli? po to miedzy innymi, ze jak sie czegos naprawde chce to nie zwraca sie uwagi na durne komentarze, z drugiej strony- bez przesady- kazdy ma prawo do wlasnych opinii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iknow opisal bardzo trafnie sytuacje, jak jest....a jak byc powinno: GRUBASKI POWINNY BRAC SIE ZA SIEBIE; ZEBY UDOWODNIC; ZE NA COS JE STAC; ZE POTRAFIA DOPIAC SWEGO; POKAZAC SWOJA SILE WOLI; ZEBY INNYM SZCZENA OPADLA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierda nr one
jestem gruba,waze 90 kg przy 175 cm,ale jak ma pomyslec o ruchu i sporcie to juz wole byc gruba,al ene stosuje zadnych diet cud,ogolni stwierdzialm ze juz nie schudne,to nie mozliwe,a poza tym jestem do tego brzydka ,wiec i tak nie poznam zadnego chlopaka to po co mam jeszcze rezygnowac z jedzonka ktore akurat dla mnie jest jedyna przyjemnoscia,szczegolnie fastfoody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak kiedys myslalam
kierdo jak ty.myslam ze nie ma sensu sie odchudzac ,bo i tak nie schudne,wiel razy probowalm roznych diet i nic,bylo gorzej.dalam sobie ost szanse ale juz inaczej.sport,cwiczylam w domu,biegalam po lesie,skakalm na skaknce(tez uwazam ze jest rewelacyjna,dala mi najwiecej)i oczywiscie zrezygnowalm ze slodyczy,chipsow i hot dogow ,wiadomo trzeba,ale oplacalo sie ,schudlam,czuje sie piekniejsza,wzbudzam zainteresowanie,czesciej sie usmiecham,a kiedys tez uwazalm sie za brzydka i skazana na samotnosc,a najbardziej mi sie podoba to ze kupuje fajne ciuszki,i sa na mnie rozmiary:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kierda nr one
jak ja nie lubie takich gadek jak twoja,ciesz sie ze jestes piekna,chuda i w ogole.myslisz ze zmienisz swiat czy co,dodasz mi checi do zycia?ja ma chec do zycia,bo kocham jesc i nie chce schudnac,poza tym mnie nie widzialas wiec nie wiesz ze jestem brzydka gruba czy chuda,porostu to ze schudne mnie nie upiekszy a podejrzewam ze raczej jeszcze moge zbrzydnac. aha nie mam lasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gruba ale wesola
no najgorzej to sie poprostu zabrac do odchudzania i sportu,ale jak czlowiek widzi efekty to juz jest pewnie lepiej i czuje taka sile ze moze,mobilizacje i wiare,ja kiedys sie odchudzalm trzy tyg i zere efektow,i dlatego zwatpilam,mam slominy zapal do wszytkiego,wiem wiem ze szybko sie tyje ale schudnac jest o wiel gorzej,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z autorka
topiku we wszystkim,to prawda ze ruch najwiecej daje i wiel dziewczyn tu jest a to dowodem,a te gownine diety cud,herbatki,tabletki itp to pojscie na latwizne,ktroe w duzej mierze moga zaszkodzic,trzeba wlozyc w to troche wysilku,troche sie popocic,ja tezjestem tego dowodem i kolejna zwolenniczka skakanki,poprawila mi sie bardzo kondycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez ja tez ja tez
ruch ruch i jeszce raz ruch,a na tym forum mozna tylko o dietach poczytac,jazda na fitness grubaski!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kierda nr one - nie wqiem po co jestes na forum diety skoro nie chcesz schudnac. jesli tak bardzo lubisz jesc to lepiej poszukaj forum o gotowaniu. niestety, odchudzanie to ograniczenia jedzeniowe: zawsze ale to zawsze trzeba z czegos z rezygnowac. a to z chleba, a to z warzyw a to z owocow albo alkoholu. jednak najlepiej wylancznie ze slodyczy i tuczacych przegryzek. nawet kebab, jesli w cienkim ciescie i z sosem jogurtowym to nie utuczy tak jak chipsy a kalorii ma tyle samo. jednak zgadzam sie ze najlepszy jest sport. skakanka i hula hop to najtansze domowe sporty, do uprawiania w kazda pogode. kiedys tez wynajdowalam 1000 powodow zeby nie cwiczyc. bbrzydka pogoda, wiatr, spoce sie i zachoruje, zmecze sie, nie mam butow, nie mam czasu, jest film i podobne. no a teraz jakos zawsze wykroje te 10 minut na skakanke ktora najprawde pali sadlo w oczach. wcale noie trzeba zaczynac od godzinnego treningu codziennie. mozna zaczac od 50 podskokow. wazne zeby to zrobic i powatarzac codziennie, dodajac po kilka podskow. jak pierwszy raz skakalam to po 40 podskoku bylam zlana potem. po 3 miesiacach dalam rade skakac juz ponad 20 minut bez przerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady in red mowisz ze skaczesz 10 min na skaknce?no ja wlasnie tez daje rade tylko 10 min,ale mam kilkusekundowe przerwy,a moja siostra jak juz wczesnie napisalm skacze od 30 -40 min dziennie,na raz,myslisz ze 10 min tez starczy?bardzo bardzo sie spoce podczas tych 10 minutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jak sie spocisz to chyba masz wode i mydlo zeby sie umyc? 10 minut to malo jest na skakanie ale jesli wyrobisz tyle na poczatek to spoko. ja na poczatku dalam rade skakac przez 30 sekund i to bylam spocona jakbym caly dzien w kamieniolomach robila. grunt to zwiekszac codziennie ilosc podskokow. na poczatku moze byc i o 10 dziennie. ale jak polepszy ci sie kondycja to bedziesz mogla robic i po 50 wiecej dziennie. polecam robic w seriach np. 10 serii po 30 podskokow a pomiedzy krotkie przerwy. w czasie przerwy tez gleboko oddychasz a wiec chudniesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to akurat ze sie spoce wcale mnie nie przeraza,a raczej cieszy,nie licze podskokow jesli juz to bede zwiakszac sobie czas skaknia,bo nie chce mi sie liczyc do 1000 a mysle ze ok tylu odskokow robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TERAZ JAAA
WTRACE SWOJE TRZY GROSZE:) CZYTALAM TEN TOPIK WCZESNIEJ ALE DZIS DOPIERO SIE WYPOWIEM. DZISIAJ JAK PRZYSZLAM DO PRACY CZEKALAM NA WINDE JA PRACUJE NA 6 PIETRZE WIEC TO CHYBA OK ( JESTEM SZCZUPLA OSOBA) I PODESZLA KOBITKA DOSC GRUBA I WCHODZIMY RAZEM DO WINDY A ONA WCISKA PIERWSZE PIETRO !! NO TO SORRY PRZEZ TEN CZAS CO WYCZEKALA NA WINDE TO JUZ DAWNO BY BYLA NA PIERWSZYM. JA CZASAMI NAWET NA 6 LECE PO SCHODACH. NO ALE DIETETYCZNA COLA PRZECIEZ WSZYSTKO ZALATWI:) PAPAP A CO DO POTU TO NIKT JEJ NIE KAZE BIEC NA ZLAMANIE KARKU SPOKOJNIE BEZ POSPIECHU. A RYNEK PEKA W SZWACH OD DEZODORANTOW, TALKOW ITP WIEM ZE NIEKTORE OSOBY SA GRUBE BO SA CHORE, ALE NA LITOSC BOSKA NIEKTORE OSOBY SA ZDROWE I WYGLADAJA JAK SLONIE. KTOS POWIE ZE JESTEM SZCZUPLA TO LATWO MI SIE GADA ALE JA TEZ MOGE PRZYTYC JAK BEDE SIE OBZERAC. PRACUJE NAD SOBA CALY CZAS BO MI ZALEZY DLA WLASNEGO OKA I ESTETYKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×