Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiniainia

czemu grubaski boja sie ruchu???

Polecane posty

czyli nie mam omamow i ktos widzie takie rzeczy jak ja,faktycznie lenistwo to najczestsza cecha u polakow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TERAZ JAAA
PEWNIE ZE NIA MASZ NIE MOWIE ZE WSZYSCY ALE DUZO RAZY WIDZIALAM TAKIE SYTUACJE A JAK KTOS PRZEZ 2 LATA SIE OBRZERA A POTEM W MIESIAC CHCE SCHUDNOC TO SORRY ALE CHYBA TO LEKKA PRZESADA. TO TAK SAMO JAK Z PALENIEM. TRZEBA CZASAMI POMYSLEC DUZO DUZO NA PRZOD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TERAZ JAAA
W PIERWSZYM ZDANIU CHODZILO MI ZE NIE MASZ OMAMOW:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ze sa jedank kobiety ktore mysla inaczej,czytajac to forum mozna tylko zaplakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hola hola do opola
racja racja to prawda,glupota az razi po oczach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghj
bo tluscioszkom ciezko sie poruszac i szybka sie poca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghj
nie mozna jednak powedziec ze sa wygodni nie uprawiajc sportu tylko stosujac drakonskie diety,bo te dity sa starszne jeszcze dla osoby ktroa lubi sobie wciagnac kurczaczka na raz a tu plastereczek na styropianku,szok,ciezka spraw na pewno nie wygodniejsza,ale mozena przez to powedziec ze sa niemadrzy i naiwni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetadoree
A co was to obchodzi jak ktos wyglada i czy sie rusza czy nie?? Zajmijcie sie soba. Jak sie nie podoba, to prosze nie patrzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukuryku na patyku bec
jestem gruba ale nie boje sie ruchu tylko mi sie nie chce wp racy siedze przy biurku bite 8 godzin i podjadam,przychodze do domu jestem zmeczona tym siedzenie i siadam do fotela zeby odpoczac,ogladam tv i wcinam,potem wypije herbatke na przeczyszczenie,albo cos wezme ale juz nie dzialaja zawsze:(a jak zadzialaj to sie nabiegam ale do kibelka.wole wakacje nad morzem niz w gorach bo mozan lezec na plazy,oczywiscie nie w kostiumie bo by sie smali,NIE BOJE SIE POPROSTU NIE LUBIE PS.DAJCIE MI JAKS FAJNA DIETE SZYBKA,BO MAM WESELE PRZYJACIOLKI I NIE WCHODZE W ZADNA SUKIENKE ZE SKLEPOW A NIE MAM ZADNEJ DOBREJ KRAWCOWEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgh
to jest forum,wolny kraj i forum polega na jakiejs dyskusji w ktorej kazdy ma prawo wyrazic swoje poglady,oczywiscie jak kogos prawda zaboli to sie sprzeciwia,prawda???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgh
a poza tym ja tu nikogo nie ogladam bo nikogo nie widze;)a przykald mamy swietny u kukuryku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kukuryku na patyku bec
wresele mam za dwa miesiace,wiec troche czasu mam,bardziej niz diete wolalabym jakies pigulki albo ziola,no i oczywiscie bedzie bielizna wyszczuplajaca wiec nie bedzie tak tragicznie,tylko zebym w cos sensownego weszla,nie moge sie przeciez ubrac jak starsza pani ,mam 24 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mamy wspanialy przyklad kukuryku- chcesz schudnac, ale jak????????!!!!!!!!!!!!DIETKA A NAJLEPIEJ JAKIES TABLETKI, rece opadaja, ja nie rozumiem, ze osoby z ponadprogramowymi kilogramami nie uswiadamiaja sobie, ze trzeba sie jednak troche napracowac, zeby osiagnac cel, no bez przesady, powtazam- ciezka praca i sila woli, az do skutku i tyle, przeciez macie mozgi i wiecie na zdrowy rozum co jest w miare zdrowe, pozywne i malo kaloryczne a co nie....wiara czyni cuda ale nie wiara w cudowne dietki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetadoree
JAka prawda boli??? Kazdy ma prawo prowadzic taki tryb zycia jaki mu sie podoba. Ludzie sa rozni. Szczupli, grubi, brzydcy, ladni, dobrzy, zli, klamliwi, prawdomowni.........dlaczego akurat ludzie grubi sa potepiani???? To chyba kazdego sprawa co kto robi ze swoim cialem. Nie jestes ta gruba osoba i nie wiesz jakie ona ma problemy. Moze ma depresje, moze cierpi na zaburzenia odzywiania tylko nie wymiotuje??? Dlaczego oceniac ludzi grubych??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chodzi o to, ze oceniam ich zle, chodzi o podejscie wiekszosci do sprawy odchudzania, PO NAJMNIEJSZEJ LINI OPORU; oczywiscie uogolniam, ale po to tylko , zeby wyraziscie wykazac co jest nie tak.... wiekszosc ludzi z nadwaga pragnelaby bezbolesnie i w miare mozliwosci szybko, latwo i przyjemnie schudnac, to niestety nie idzie tak latwo, zniechecenie i siegniecie po kolejna paczke czipsow przychodzi im bardzo szybko, bo nie widac efektow...efekty beda widoczne jak dacie z siebie wszystko w walce o swoje lepsze JA, cierpliwosci i determinacji trzeba.....nie oceniam zle ludzi grubych, ktorzy sa chodrzy np biora sterydy itp, oceniam zle grubasow- obrzartuchow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetaodoree
A dlaczego z wszystkich slabosci ludzkich obzarstwo jest taka straszna rzecza godna wzgardy????? Jezeli ktos je, to znaczy, ze nie moze poradzic sobie z emocjami i to jedyny sposob, w jaki nauczyl sie radzic sobie z napieciem. Jedzenie niestety ma kalorie, dlatego tyje. To jest po prostu jedna ze slabosci czlowieka, ktora niestety widac wizualnie. Dlaczego potepiac takich ludzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bez przesady, teraz to ty uogolniasz....czlowiek jest tylko czlowiekiem i ma prawo do slabosci, to samo z alkoholikiem czy narkomanem, ale prosze spojrz na tematy forum, co laski pisza....chce schudnac...ale sie nie udaje...itd, czyli one chca sie z tego wyrwac, zmienic swoje zycie, ale im nie wychodzi bo licza na cud w postaci senesu, octu, kopenhaskiej czy innego badziewia, zamiast zastanowic sie nad sensem i istota zmiany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh. tu nie chodzi o efekty. to jest najwieksza bzdrura jaka sie lansuje w gazetach i innych pierdolkach tego typu. jesli ktos jest gruby to znaczy, ze je. a je przewaznie z tych samych powodow dla ktorych alkoholik pije. i jesli nagle przejdzie na diete to nie rezygnuje z niej dlatego, ze nie widzi efektow po 3 dniach tylko dlatego, ze jest na normalnym psychicznym glodzie. a to nie jest tak latwo zwalczyc. ludziom, ktorzy nie maja problemow z jedzeniem nie sposob tego wytlumaczyc. bo wydaje sie im, ze schudniecie to tylko kwestia silnej woli i przesytzegania diety i ruszenia opaslego cielska na siolwnie albo chociaz spacer. a to wcale nie jest tak. odchudzanie dla wiekszosci zaczyna sie od leczenia objawow a powinno zaczac sie w glowie bo tam jest przyczyna. zapytaj sie marta dlaczego alkoholik pije albo dlaczego narkoman bierze. i zapytaj dlaczego nie moze przestac. a potem zastanaow sie dlaczego jak alkoholik wypije chociaz jeden kieliszek to pozniej nie umie na nim poprzestac tylko pije dalej. jeszcze zastanow sie co ma zrobic osoba uzalezniona od jedzenia. nie jest wcale latwo nauczyc sie poprzestawac na jednym kieliszku i nie jest latwo nauczyc sie konczyc na jednej kanapce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetadoree
Fajnie to napisalas Lady In Red, ale ludzie tego nie rozumieja. Alkoholik, narkoman, anorektyczka, bulimiczka...te osoby sa chore, maja problem. Czlowiek uzalezniony od jedzenia zawsze bedzie leniwym grubasem. Ludzie rozumieja, ze mozna nie jesc i sie glodzic. Ludzie rozumieja, ze mozna sie obezrec na maksa i potem to zwymiotowac..jednak nie moga pojac faktu, ze mozna nie moc przestac jesc mimo bolu zoladka i tego nie zwrocic w kiblu, tylko utyc. Zobacz na watek na forum uczuciowym: Grube dziewczyny sa odrazajace...Zyjemy wlasnie w takim spoleczenstwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie: ludziom zawsze sie wydaje, ze jak gruby to leniwy bo nic nie robi, bo pewnie nie chce sie dupy ruszyc i w ogole. a nikt nie pomysli co taka osoba czuje, mysli. ludzie akceptuja narkomanie bo to moze taki wybryk mlodzienczy. alkoholizm no bo w koncu pije sie to czy tamto. ale nie akceptuja, ze mozna jesc za duzo. strasznie mnie to wkurwia. nie bede tego ubierac w delikatne slowka. wkurzaja mnie osoby, ktorym sie wydaje, ze ja jestem gruba bo chce byc gruba. nie chce. nikt nie chce byc gruby, wysmiewany, obrzucany pogardliwymi spojrzeniami. nikt nie lubi sluchac ze nie ma na niego rozmiaru w sklepie. ani, ze moze sobie odpuscic ciastka bo i tak dobrze wyglada. a ludzie sa tacy durni, ze az zal dupe sciska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madrzy ludzie nie skreslaja grubych osob,jedynie ci pusci(glupie komentarze i wyzwiska)ale tych jest mniejszosc,a tu takich na tym topiku nie widze,czasem jednak trzeba powedziec cos ostrzej dla dobra danej osoby,moja kuzynka jest b.ladna,ma fajny charakter,ale jest bardzo gruba,nie moze poznac przez to zadnego faceta,owszem kazdy chce sie z nia przyjaznic i miec taka kupele,dlatego nieraz jej powem dosadniej,dupa Ci urosla,albo nie obras sie ale pownnas sie odchudzac,nie robie tego zeby jej dokucyzc,tylko dla jej dobra,i wscikelam sie kiedys na nia jak nie chcial przejsc ze mna kilku pryzstankow na nogach,co by nam zajelo 15 min,tylko wolala czekac na autobus 30 min.moja siostra shchudla 30 kg,wiec wiem ze mozna zmobilizowac osobe do zadbania o zdrowie i wyglad,czasem ostrymi slowami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfghj
zgadzam sie czasem trzeba dosadnie,by osoba chciala cos udowodnic ,nie tyczy sie to tylko grubaskow,ale kazdej dziedziny zycia.wiec ja mowie grubasy sa leniuchy i jeszcze nie spotkalam zadnej grubej dziewczyny chcetnej wyjac jakis najmniejszy wysilek ruchowy,ciagle marudznie,nie nie ,za goraca za zimno,oj daj spokuj,innym razem.zawsze widze szczupla osoba na rowerze,szczupla biega,szczupla na rolkach,o czasem widze jak jakis grubasek spaceruje,dobre juz to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jetadoree
Dosadnie to mozna powiedziec komus z rodziny. ALe dlaczego ludzie na forum zieja taka nienawiscia do grubasow, ze az czuje potrzebe zakladania watkow typu: grubasy sa odrazajace itp.??? Do Kini. Fajnie, ze Twoja siostra schudla, ale prawda jest taka, ze moze w kazdej chwili utyc. Jakies niepowedzenie, zalamanie i znow przeprosi sie z jedzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do sdfgh
Nie oceniaj tak szybko ludzi. Byc moze Ty znasz grubych ludzi, ktorzy nie chca wlozyc wysilku, aby schudnac, ale nie wszyscy sa tacy. Wiesz jak sie czuja grubi ludzie wchodzac na forum i widzac, z jaka jaka wrecz nienawiscia sie o nich pisze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trudno żeby nie wstydzili sie biegać, jeżdzić na rolkach czy coś w tym stylu, skoro zaraz wszyscy wokół zaczęliby sie śmiać... w pełni zgadzam sie z lady_red :) każdy odczuwa wstyd, każdy w innej dziedzinie, osoby grube akurat w ćw bo tu najbardziej widac ich \"wady\", niedoskonałości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgh
to niech zaczna w domu,a tymi co sie wysmiewaja nie powinny sie przejmowac,nikt kto ma cos w glowie ich nie wysmieje,tylko idioci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgh
nie pisze o nich z nienawisci,chyba juz tlumaczylam ze czasem warto cos powedziec dosadniej?ale nie ma w tym nienawisci,to samo juz mowila dziewczyna wczesniej ze czasem ostro powie kuzynce dla jej wlasnego dobra zeby sie odchudzala a nie dlatego ze jej nienawidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na przyklad mowilam o grubaskach- leniuchach....do glowy by mi nie przyszlo zeby pisac cokolwiek o ludziach naprawde chorych, z zaburzeniami jedzenia, hormonalnymi itp.bo w takim przypadku rzeczywiscie osoby te nie ze swojej winy skazane sa na bycie przy tuszy, jeszcze raz powtarzam, ze tu- jak mi sie wydaje- poruszony zostal watek leniuchow, ktorzy tak mocna chca schudnac ale im sie nie udaje..bo w sumie im sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marta - nie wiesz, ktora osoba jest gruba dlatego ze jest hora albo ma zaburzenia jedzenia. ludzie wrzucaja wszytkich do jednego worka gruby = leniwy. nie chce mu sie schudnac, woli wpieprzac. a jak masz zaburzenia jedzenia to jesz az co jest niedobrze. jesz jak juz nawet masz odruch wymiotny. jesz jeszcze wiecej i wymiotujesz albo bierzesz cos na przeczyszczenie. albo idziesz spac i nienawidzisz siebie. ja tez tak mialam. nawet teraz czasem nie umiem sie pohamowac. jem chociaz nie jestem glodna. a jem bo poklocilam sie z mama albo z chlopakiem, jem bo profesor mnie zbesztal, jem bo ktos mnie nazwal grubasem albo nie bylo rozmiaru spodni na mnie w sklepie. nie mam juz nadwagi a takie zaburzenia ma sie cale zycie. sa ludzie ktorzy lubia jesc i sa grubi i szczesliwi. i sa ludzie, ktorzy musza jesc i sa grubi i bardzo nieszczesliwi. bo oprocz problemow, ktore zajadaja to musza jeszcze radzic sobie z wyiskami, obrazzaniem, brakiem odpowiednich ubran, pogardliwymi spojrzeniami, komentarzami itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfgh
no ja tez mam na mysli leni ,i tych co lubia pojesc duzo,a nie ludzi chorych,mam kolezanke ktora mimo tego e malutko je,jest grubiutk i lekrz powedzial jej ze nie ma na to zadnego wplyu i dieta jej nie pomoze. fakt moze nie okreslilam,o jakich ludzi mi chodzi ale chyba po przytoczonych przykaldach mozna sie domyslec moich i innych mozna sie domyslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×