włamałam się chłopakowi na maila

zmien haslo do jego poczty....przeciez nie kapni sie, ze to ty...a roboyt bedzie mial na tydzien:)

ha ha - dobre - Krawcowa - świetne:D może tak chociaż zrób... na początek

po prostu się domyśliłas, że to to oczywiste, ze on Cię oszukuję, że nie trudno było skojarzyć pewne fakty itp. Przecież facet nie skuma w ogóle o co chodzi. Pomyśli, że ktoś Ci coś szepnał albo że to kobieca intuacja. Oni nie są zbyt bystrzy, nie oszukujmy się:)

a jeszcze bym odpisala tej goracej katarzynie, ze teraz to on juz jest wolny i bedzie bardziej dyspozycyjny:)

ooo od razu babska solidarnosc jajnikow sie odezwala!! :) jak ona grzebie w cudzych listach to ok ale jak on ma jakies tajemnice to przestepstwo! listosci i popatrzcie na siebie. laska nigdy by sie nie dowiedziala gdyby nie byla taka wsibska, a on mimo wszystko z nia jest nadal. najprosciej od razu atakowac

wyslij mu maila, ze zrywasz ;)

taki jedn ile ty masz lat?? 13?????????

włamanie - nie - podpatrzenie hasła - to jest nic w porównaniu do możliwych jego zdrad z tymi co piszą że jej ciało tęskni etc:o nie kompromituj się chłopcze...:o

taki jeden....jak facet ja w rogi robi to czego ty od nas oczekujesz, ze go jeszcze pochwalimy??? to chyba janse, ze zadna z nas nie ma ochoty byc zdradzona, albo zdradzona! koleznka prosila o pomoc, to trzeba pomoc!

taki jeden - mniemam, ze nie byles nigdy w zwiazku i nie wiesz jak to jest byc oszukiwanym. tu nie chodzi o to czy ona sie o tym dowie, czy nie dowie i nawet nie o to jakimi sposobami to do niej dotrze. on ja zaczal oszukiwac pierwszy, byl wobec niej NIEUCZCIWY i to on zaczal. to, ze ona sie o tym dowiedziala, to bylo do przewidzenia, a ze byly to troche ubeckie metody...coz. znasz pojecie "mniejszego zla"?

zarezerwowałam nicka, bo nie chce, zeby ktoś sie znowu po chamsku podszył. Czytam Waze wypowiedzi i bardzo Wam dziekuje, musze cos zrobić cokolwiek żeby poczuc się lepiej. Podoba mi sie pomysł Krawcowej, zeby zmienić hasło. O zmienić i korespondowac z tymi dziewczynami robiąc z siebie/jego totalnego kretyna! Dobre? może być? bo sama juz nie wiem

"a on mimo wszystko z nia jest nadal." - ja się wzruszyłam, a wy?:)

geraldine - bardzo dobre:)

moje drogie napastliwe kolezanki. nie mam 13 lat tylko wiecej, mam dziewczyne i wiem co to jest miec do niej zaufanie. gdybym sie dowiedzial ze czyta moje maile to bylby koniec bo by mnie oszukala. a hasla w poczcie sa po to zeby to byla prywtna rzecz i zadna wscibska dziewczyna nie zagladala do prywatnej korenspondencji. dziwie sie wam ze ja tak bronicie , ja na jego miejsu od razu bym z nia zerwl i nie dziwie sie ze mial kogos na boku

taki jeden - rzygam:o sorry, nic więcej nie dodam, bo z reguły staram się nie bluzgać...:O jak cię twoja panna zrobi w konia i przyprawi rogi to też zapewne będziesz taki uczciwy :O rzygam...:O:O:O

rzeczywiście, że się zorientuje...nie pomyslałam o tym. Nie wiem, na razie ide do sklepu musze sobie kupic piwo i papierosy, głupio brzmi ale jakoś tego własnie potrzebuje w tej chwili. Jak wróce to sie odezwę, dzieki dziewczyny

O Boże!!! Dopiero teraz zobaczyłam wpisy tego typa!!!!! Czy wszyscy faceci sa tacy porypani???? Załamałam się

jestem ze swoim chłopkaiem juz jakis czas... sam dał mi hasło do swojej poczty...mogę sprawdzac jego komórkę...ale za często nie korzystam z tego przywileju...zresztą on tez moze grzebac w moich mailach... nie mam przed nim nic do ukrycia...on tez jest ze mną szczery. ale masz trochę racji kazdy ma prawo do prywatności...ale tez w zwiazku oprócz zaufania trzeba byc tez szczerym...

taki jeden...skoro mial ochote na "goraca katarzyne", to powinien w sposob kulturalny zakonczyc ten zwiazek i zwiazac sie z "goraca".... Natia -ale moze te laski mysla ze sa tymi jedynymi...nie wiedza, ze koles jedzie na 5 frontow?

no rozbroilyscie mnie ha ha ha. a czy wy wszystkie od razu zrywacie ze swoimi chlopakami jak poznacie jakiegos nowego? albo dla kolegi? no prosze litosci. a co ona widziala jak on ja zdradza? to co ze pisze, co pisac juz nie mozna z dziewczynami?

a pewnie ze mogą...tylko warto by takiej dziewczynie napisac ze mam dziewczynę...a jesli pisze z innymi dziewczynami jaka to ma dziewczynę zołzę albo jak bardzo mu brakuje seksu i piszą np o seksie lub składaja sobie jakies propozycje to jest to w porządku? chyba nie...

a ja wy z kolezankami rozmawiacie o seksie to w porzadku, no chyba nie ?

kobiety - dajcie spokój - po co się z gówniarzem kłócicie?

ja nie rozmawiam z koleżankami o moim zyciu intymnym... nie spowiadam się z tego czy uprawiam seks z chłopakiem czy nie..:-)to są tematy, które nie wychodzą poza sypialnię.. Twoją opienię już znamy i dziękujemy ale gdyby Twoja dziewczyna pisała do róznych facetów no o tym ze jestes kiepskim kochankiem albo wyjawiała jaki to seks lubi flirtowała z nim a co lepsze chciała sie z nim umówić..a Tobie tłumaczyła ze pisze maile do koleżanek i okłamywała Cie na kazdym kroku.... jak bys się zachował?powiedział"kochanie nic sie nie stało?" skoro wczesniej stwierdziłes ze bys z nia zerwał bo by Cię oszukiwała to dlaczego tak sie unosisz skoro inni radza jej zerwanie a Ty pewnie postapił bys tak samo?

nie bedzie mu do smiechu

wróciłam piję właśnie piwko i niestety palę, ale za to powiem Wam co zrobiłam. Wysłałam temu palantowi smsa treści mniejwięcej, że nie interesuje mnie gdzie i z kim on obecnie jest. Tyle. Do tego kupiłam jeszcze nowy starter do komórki i jak tylko otrzymam raport, że dostał tego smsa, bo oczywiscie chyba wyłączył telefon, od razu zmieniam nr i koniec! I wiecie co od razu lepiej się pozułam, nie będę sie ponizac przed takim dupkiem.Mam dopiero 27 lat i życie przede mną, spotkam kogoś jeszcze. Smutno mi jak diabli ale słucham na zmianę Safri Duo z Sean Paulem a to zawsze mnie podnosi na duchu. Musi być dobrze! :) Dzieki dziewczyny, jesteście kochane!

sytuacji. Wiem jak to boli, szczegolnie jak sie jest w dlugoletnim zwiazku. Od tamtego czasu minal rok, ja mu jednak wybaczylam, jestem z nim nadal i zaluje ze nie odeszlam wtedy, ze nie kopnelam go w dupe, bo chociaz on jak twierdzi zmienil sie i juz tak nie robi (ciagle go sprawdzam - obsesyjnie) ja przerabiam te maile w glowie bo 100-kroc razy, ciagle boli tak samo i mam obsesje na punkcie tego ze mnie zdradzi. Nasz zwiazek robi sie powoli chory, jak on chce wyjsc sam z kolegami na piwo to ja wyobrazam sie ze idzie na dupy. Powoli popadam w depresje, mysli mnie zabijaja. Zostaw go jak chcesz normalnie zyc.

to dlaczego nie odejdziesz teraz???? przecież mozesz dla dobra swojej psychiki!

bo teraz za kilka miesiecy urodzi nam sie dziecko

i nie tak latwo teraz jest odejsc, mimo wszystko ciagle go bardzo kocham tylko nie potrafie zaufac