Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znowu to samo

nienawidzę być zakochana!!!

Polecane posty

Gość znowu to samo
jeśli uważasz, że tak jest lepiej, to pewnie rzeczywiście tak jest ale nie rozumiem dlaczego myślisz, że się ośmieszasz a jesli chodzi o mnie, to poprostu myślę, że nie zasluguje na niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak jak ja
Ano właśnie dla mnie tamten też jest za dobrą partią..., przynajmniej tak mi się wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu to samo
chyba jest na odwrót ;) ja niestety muszę juz lecieć, głowy do góry, ja też postaram sie patrzec na to optymistycznie miłego wieczoru zyczę 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak jak ja
hehe. dzięki to było miłe. :) na razie (coś mi to mówi, że tutaj wróce... i to nie razz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyneczka
echh dziewczyny rozumiem was doskonale, zakochanie to taki szalony stan, swietne porownanie z kolejka w wesolym.... ja wogole dochodze do wniosku, ze zwariowalam, irracjonalnie sie zachowuje... wogole przestaje rozumiec facetow, najpierw bajeruja, zakochujesz sie maksymalnie i nagle oni zaczynaja sie bac.... echhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak jak ja
no właśnie, to jest problem też... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malusiaaaaaaaaa
eh widze że jest nas trochy dużo wszystkie mamy ten sam problem, ja również:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyneczka
hmm ciekawe, w zakochuje wstawia gwiazkde moze mi poradzicie co zrobic... bo tak... mialam chlopaka, ale dzielila nas spora odleglosc, 300 km, on zostal w domu, ja na studiach jestem no i niby 1,5 roku tak osobno przezylismy, i w styczniu zaczal sie kolo mnie "krecic" pewien chlopak, irytowalo mnie to poczatkowo bardzo, ale kiedy poznalam go lepiej, okazalo sie ze mamy tyle wspolnych tematow, ze swietnie sie gada, dobrze sie rozumiemy, on bardzo chcial zeby bylo z tego cos wiecej... ja sie wahalam... nie bylam pewna, ale zerwalam z moim chlopakiem... potem na stopie kumpelskiej spotykalam sie z tym kolega... teraz czuje ze jest on dla mnei wazny... ale wyczuwam teraz dystans, ogolnie jest to sytuacja dosc skomplikowana, staram sie ja jasno tu przedstawic... dlaczego w momencie kiedy dalam po sobie zauwazyc ze zalezy mi on sie odsunal... w sumie powiedzial mi kiedys ze on juz walczyl teraz ja powinnam sie postarac... ale ja juz naprawde nie wiem jak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak jak ja
Nigdy nie walczyłam o faceta i nie mam zamiaru. Zależy mu to niech się pomęczy. Ja moge cieerpieć... i łudzić sę 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak jak ja
by potem po 5minutach znowu mieć człowieka serdecznie dosyć i czuć do niego totalna odraze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak jak ja
a potem nie czuje się już nic. pustke. przez duże P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak jak ja
i jest git... też przez duże G... ech. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyneczka
ale ja nie chce cierpiec... mam dosc cierpienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak jak ja
nie wiem co ci poradzić. sama nie jestem chyba za dobra w te klocki. właściwie to jestem beznadziejnaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak jak ja
ble

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyneczka
moze najlepiej dac sobie spokoj, ale nie umiem :) echhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to tak jak ja
Też tak myśle. Z tą różnicą, że umiem a nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×