Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zakłopotana........

Pomóżcie proszę.. JA 20 - ON 30.. Czy nasz zwiazek ma sens?

Polecane posty

Gość Zakłopotana........

Poznałam świetnego chłopaka.. a raczej faceta. Niie wiem jak to możliwe, ale po kilku dniach powiedział mi, że się zakochał i pragnie bym była jego ostatnią.. Moją rodzina jest przeciwna takiemu związkowi.. a ja jestem rozbita, gdyż zawsze różnica wieku między mną a partnerem była max 2 lata. Doradźcie mi proszę.. Nie mam się do kogo zwrócić z tym problemem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milosc sie liczy
miedzy moimi rodzicami jest dokladnie taka sama roznica wieku rodzina byla przeciwna tym bardziej ze moj tato byl rozwodnikiem ale milosc zwyciezyla i teraz oni sa najbardziej poukladanym ;) malzenstwem w rodzinie a ich milosc jest zawsze dla mnie przykladem. Glowa do gory musisz tylko wiedziec co naprawde czujesz powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda21..niecale
dacie rade ja bylam z chlopakiem8 lat starszym norma:):)) bylo super:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotana........
dziękuję Wam za te słowa otuchy.. martwi mnie tylko jedno: Jak ja będę miała 30 to chętnie bym wyszła ze znajomymi do baru.. czy na jakiekolwiek zabawy.. ale czy 40latek będzie chciał mi towarzyszyć.' To trudna decyzja.. ale chyba odważę się podjąć próbę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mojej towarzyszę i jest oki ,a różnica wieku to ino 16 lat :) Powodzenia :) Będzie dobrze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomiędzy moim byłym a mną było 13 lat różnicy,a nadawał na tych samych falach, co ja... Albo szliśmy na imprezę do moich znajomych i cofał się w rozwoju o te 13 lat, albo do jego znajomych, a ja uczyłam się \" ogłady po 40-stce\". Jeżeli ludzie się kochają, dopasują sie pod każdym wzgledem. A rodzina? Jeżeli kocha, to zaakceptuje,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja obecnie 26 on 38
jesteśmy razem już kilka lat. Rodzina protestowała, miałam tysiące "dobrych rad" do wysłuchania, jednak postawiłam na swoim i spróbowałam... I nie mam czego żałować. Było, jest i napewno będzie cudownie. Warto odważyć się na taki związek, najwżej później się rozejdziecie jeśli to nie będzie to... Nie można z góry zakładać, że się nie uda. Życzę przemyślanych decyzji i szczęścia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokładnie zgadzam się z przedmówczynią. To będą Wasze błędy, a różnica wieku-wierz mi- w życiu codziennym i akcepracji otoczenia - zaciera się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja obecnie 26 on 38
tzn nie kilka lat a kilkanascie...poznałam go na zimowisku w 4 klasie- on był wychowawcą....🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotana........
Tak patrzę na Wasze wpisy i oczom nie wierzę :) Czyz by znaczna różnica wieku była antidotum na udany szczęśliwy związek? Ciekawi mnie, czy znajdzie się forumowicz , który mi tego odradzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja obecnie 26 on 38
podszywacze pora spać :P Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakłopotana........
życzę Wam wszystkim szczęścia :) Midnightwoman zabawnie ujęłaś to, że Twój partner "cofał się w rozwoju o 13 lat" Oby mój zechciał się cofać.. wystarczy te 10 :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, w tej kwestii obje bylismy \"elstyczni\", z tym nie było problemu. A reszta? Żadna odchyła od norm równolatków. Również powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×