ZODIAKALNE RACZKI...

No to spoufalanie z facetami. U mnie niestety tez. Czesto faceci ktorych wybieram za przyjaciol, przez moje zachowanie stwierdzaja ze moga liczyc na cos wiecej :o Tez bardzo ufam ludziom, jak ktos bedzie mily to pojde za nim wszedzie. W ogole brak mi wyobrazni ze moze sie stac cos zlego. I ta kochliwosc. Przez caly czas odkad jestem z moim facetem to chyba z 5 razy juz bylam w kims innym zakochana. Strasznie mi go zal bo on mnie bardzo kocha, ja jego oczywiscie tez ale tak troche inaczej chyba

Ja też jestem naiwna jak cholera \"bo przeciez ludzie sa dobrzy! I nikt na pewno nie chce mnie skrzywdzić :O \" wrrr.. czasem ta głupota boli, ale nie umiem inaczej .

Też jestem rakiem ;) Kochliwa nie jestem, ale też mam swój świat. Nie rozumiem ludzi i też nie potrafię się odnaleźć w tym świecie. Wszystko jest dla mnie dziwne. Jestem typem samotnika, nie lubię poznawać ludzi, jestem bardzo nieśmiała, wszystkiego się boję :0

Ile Wy macie lat?? Bo ja skoncze 22 w czerwcu.

o raku i bliznietach czy to bedzie dobry zwiazek??

I najchetniej bym chciala zeby wzsyscy faceci mnie ubostwiali a ja bym im mowila ze sa moimi przyjaciolmi. Chore to, prawda??

ja w lipcu też skończę 22

Kochliwość kochliwość... dobija mnie to... Jestem z facetem 5lat i przez moje glupie kochliwości mieliśmy juz dwa razy poważny kryzys. Coz ja poradze na to ze tak mam... Nie chce tego to jest tam gdzies we mnie w srodku. Kocham bardzo mojego faceta jest nam dobrze ze soba... a za tydzien potrafimy sie kłocic jak opetani...

Ja tez skoncze 22 ale w lipcu ;) Co do zwiazkow to nie bierzcie Koziorozcow. Oni tak twado stapaja po ziemi. Ja z moim w pewnych kwestiach to kompletnie nie moge sie dogadac. Np w przypadku wydawania pieniedzy, u mnie rozchodza sie blyskawicznie bo niczego nie potrafie sobie odmowic.

spod tego znaku- skurwiele, jakich mało :( największe maminsynki w całym zodiaku, kochliwi, niewierni, materialiści itp itd

ja mam STRZELCA! paskudny charakterek dziś znów wkurzył sie na mnie zuuuuupełnie bez powodu! Chore to,.. a ja to stale toleruje.. bo jak juz sie zakocham to na zabój :) Tylko chyba musze zacząc udawać ze mi to wisi czy on czy inny.. to sie chłopak przestraszy i moze zacznie mysleć tez o tym co ja czuje gdy zasypuje mnie pretensjami wyssanymi z palca. Rak + Strzelec = ??? Co o tym mówią? Dodam ze mój ojciec tez Strzelec :O

ja mam 26 czerwiec... A jeśli chodzi o kase to mam tak samo... Rozchodzi mi sie błyskawicznie :(

mój facet to RYBKA... a rybki i raczki lubią w wodzie pływać i podobno to najlepsze połaczenie... Moze i by było najlepsze ... gdybym ja nie była raczkiem... Bo niestety ale rybki żyją w innym świecie i twardo stąpają po ziemi.

kiedys tez byłam z rybka i przyznam ze miło było :) Wcale sie nie kocilismy.. praweie :P a teraz.. bosz.. ten moj to wulkan kłotliwości! jak to jest z tymi strzelcami i i rakami, któras tam ma ??

ja jestem Skorpionem- czyli ten sam żywioł, co Rak ;) żona Strzelca od ponad 8 lat i bywa bradzo różnie! Nie wiem jak Raki ale skorpiony sa zazdrosne i nie znoszą niewierności. Jak pokochają to na zabój. Faceci spod Strzelca to lekkoduchy i babiarze. Dużo gadaja , mało robią. Lubią towarzystwo kobiet, maja masę "przyjaciółek ", jeśli Ci to nie przeszkadza, to polecam ;)

No ja byłam zwiazana z blizniakiem... Pozniej znowu zakochałam sie w blizniaku... i teraz jestem sama jak narazie:o I nie wiem, blizniaki to mają zupelnie inna wyobraznie... ale przyznam ze te dwa moje typy troche sie rozniły od siebie, takze sama nie wiem... Pociaga mnie w nich ich ta młodość, ta radość życia, której mi brakuje.... ale czasami była taka przepasc miedzy nami.... Nie wiem, my to romantyczne jestesmy, ale tez lubimy chyba wiedziec ze osoba koło nas stąpa twardo po ziemi... No ja np. taka słaba i w ogole, ale wiem wszystko co i jak.... Trzymam reke na pulsie, co czesto doprowadzało do konfliktów:O A ja mam 24... chyba juz niedłigo:o czerwiec.

mój też jest rybą i jest na prawdę bardzo dobry. To raczej ja zawsze wymyślam jakieś problemy, kłótnie też rozpoczynam i się obrażam. Dziwię się, że mnie tak długo znosi...

hahaha jakbym słyszała o swoim!! babiarz (choć tępie to! :P ), duzo gada mało robi, nieobowiązkowy i spoznialski. A klótliwy ten Twój? I zawzięty? Zawistny moze? pamietliwy?? :D hihih

kłótliwy, złośliwy, apodyktyczny, maminsynek i frajer :p Uwazaj na te "przyjaciółki" ;)

moja RYBKA juz wytrzymala ze mna 5 lat... i NAPRAWDE sie mu dziwie ze wytrzymuje te wszystkie moje kłotnie... nastroje... załamki... i życie w świecie marzeń...

A jakie macie wymagania w zwiazky z facetami?? Moj musi mi pozwalac byc soba i rozumiec moje nastroje. Nie chce zeby czytal mi poezje bo dla mnie to niemeskie. Nie chce zeby cwiagle do mnie dzwonil i wysylal sms-y bo mnie to wkurza. Nie chce sie z nim widywac codziennie bo chce miec swoje zycie. jak zamieszkamy razem to chce sobie wychodzic kiedy mi sie podoba bez tlumaczenia I do tego chce zeby robil mi niespodzianki Ogolnie jestem bardzo wymagajaca ale tylko do charakteru. Zazwyczaj w sprawach wygladu jestem bardzo poblazliwa

żona Strzelca do grawitacji kłótliwy, złośliwy, apodyktyczny, maminsynek i frajer Uwazaj na te \"przyjaciółki\" Chyba Ci faceta ukradłam!!! :D hahahhaha IDENTYCZNIE! No wypisz wymaluj! :P

Te niespodzianki ciągłe dzwonienie i pisanie smsow ...wychodzenie bez tłumaczenia sie... nie zagladania w komórkę... na pocztę... i mniej zazdrości... Tez bym tak chciała... ale niestety nie mam... mój facet uważa że takie rzeczy sa normalne w zwiazku... Ale ja mam inne zdanie.

kto wie? Strzelce kochliwe są bardzo :p heheheh ;) Jeśli chcesz z nim wytrzymać , musisz byc bardzoooooooo tolerancyjna i przymykać oczy na jego "miłostki". Strzelec to babiarz i tyle.

Moj na szczescie taki jest. Tzn nie dzwoni, nie sprawdza, nie kontroluje Ale o niespodziankach moge zapomniec. Prezent jest tylko z okazji. Jak mu kupilam ostatnio cos bez okazji to nie mogl tego zrozumiec :o Mowie Wam raczki. Nie bierzcie Koziorozcow

A u mnie to ja dzwonie co pięc minut, smsuje, sprawdzam itd :P I sama też bym chciała niespodzanek i telefonów :D A wychodzenie.. uuuu.. nie pozwala mi, walcze, ale to potworny zazdrosnik! ja tak mu nie zabraniam wychodzenia... ale pilnuje zeby to nie było z \"kolezanką\" ;)

No ja mam tak samo jesli chodzi o wymagania - nie kontrolowac mnie, ja tez daje duzo wolnosci w zwiazku, ufam:O

sprawdzaj ale żeby nie widział ;) Strzelec nie znosi zaborczości, kocha wolność- więc na męża nie polecam ;) mój nie jest zazdrosny :(

Oj przymykam, przymykam.. na wiele rzeczy przymykam, az nieraz sam mi dziekuje za cierpliwośc do niego (jak jest w dobrym humorze) ;) No, a ja powoli ucze sie jak z nim postepować. Dziś mu powiedzialam ze jesli nie chce być ze mna, to go na sile trzymac nie bede.. Bozeeee.. ale straszna sprawa sie stała \"Tobie już nie zalezy! Ty juz mnie nie kochasz.. Co to za milosć jak chcesz mnie rzucac, jak Ci zerwanie tak łatwo przychodzi\" A to miał być takie małe zagranie.. Bo już nie mnie metody \"na lagodnego\" zawiodły! Ps. Zono strzelca >> obrączki nie nosi, wiec chyba nie Twój! :P

ojjj tego to ja ci bardzo ZAZDROSZCZE że twoj facet nie jest zazdrosny... :(