Proszę o pomoc, pilna sprawa, jak zwykle mężczyzna zawiódł

Otóż sprawa wyglada tak, poszłam dziś do niego i nagle on wyszedł bo przyszedł do niego kolega oddać mu jakąś częśc od samochodu ,jego telefon został w domu noi oczywiscie nie mogłam się powstrzymać i zobaczyłam wychodzące ,w których były same smsy do mnie i 1 sms o tresci : Czesc myszko . do osoby któramiał wpisane w kontaktach jako Anka .Oczywiscie jak przyszedl ja pokazałam mu , wkurzył sie ,że grzebie mu w telefonie i zabrałam się i poszłam do domu .zaczął się tyłumaczyć ,że to długa historia ,ze nie zdradził itd ale ja mówiłam,ze nie chcę j7uż z nim być to koiec naszego 3 letniego bycia razem ,a on powiedział,że kiedys byl z kolegam i ,że chcieli porobić sobie ,żarty i napisali do jakiegoś ogłoszenia z gazety o treści Kasia ,ale n ,że nie umówiłby sie itd, bo można sie od takiej zarazić itd , co Wy na to :( błagam pomóżcie co robić :(

do piekła-zazdrości

kiepskie wytłumaczenie, ja bym nie wierzyla, ale zalezy jak TY bardzo mu ufasz?:)

współczuje Ci chyba cie zdradził

a tłumaczy się głupio. Powiedz mu, że jak powie ci prawdę, to być może wybaczysz. Jeśli nadal będzie wymyślał głupoty, to niech je trzyma dla tej Anki. Bo ty może głupia jesteś, że jeszcze chcesz z nim rozmawiać, ale nie aż tak, żeby w takie głupie tłumaczenia wierzyć

no właśnie wiecznie się zarzekał ,że nigdy by mnie nie zdradził,ze jak wyjedzie, bo teraz ma wyjechać do miasta oddalonego od naszego o 200 km i ma zarabiac ,dokladac mi do studiow,bo jestem na zaocznych,choc oczywiscie ja bym się nie zgodziła brać od niego nic, jeszcze wczoraj było wszystko w porządku,a dziś ?? :( aaa i powiedział,że ja tez mogłabym do takich z gazety pisac i jemu by to nie przeszkadzało ,bo to tylko smsy nic więcej :( prawde powiedziawszy 50/50 wierzę :( zawiódł mnie strasznie

też właśnie wydaje mi sie to niezbyt wiarygodne, dla mnie to tłumaczenie dziecka, dziś ma chyba przyjść później po pare rzeczy jego ,które zostawił u mnie to mu wygarne

moze nie doszlo do czegos wielkiego ale sam flirt za twoimi plecami jest nie ok...musisz porozmawiac otwarcie i szczerze z nim jesli dalej chcesz z nim byc....to jego wytlumaczenie na pewno nie jest prawdziwe

Odczekaj jeszcze jakiś czas ...zobaczysz jak potocza się sprawy bo to ,,ze facet łże jak pies to fakt ...:O

Jezu, naprawdę chora sytuacja...Człowiek dwoi się i troji i ciągle przychodzą do głowy nowe argumenty za i przeciw...Musisz sama zdecydować, wiesz jak go kochasz, wiesz czy możesz mu ufać...Zyczę udanego wyboru

poczułas się zagrożona a co za tym idzie zraniona... zrywac 3 letni związek przez 1 sms'a?? porozmawiac trzeba było - nawet sie pokłocic, ale zrywac?? Dziecinada!!!!!! Dlaczego uniosłaś sie oburzeniem zamiast powiedziec MU patrząc prosto w oczy "zraniłes mnie..." Moze to i lepiej ze tylko 3 lata zmarnowaliscie u swojego boku... pewnie były piękne chwile, ale poco je przywoływac skoro 1 sms doprowadził do rozpadu. Kobieto skąd Ty czerpiecie wzorce?

beznadziejny wykret.... klamie! klamie!

poszukaj sobie faceta co Cię nie zawiedzie a nie narzekasz na dupka którego \"bardzo kochasz\" a pretensje masz do wszystkich facetów. Ogarnij sie kobieto.

Jak byś się ty czuła gdyby ktoś grzebal w twoim telefonie.Może to był głupi żart ten sms.Grzebiąc w jego telefonie pokazałaś że mu nie ufasz.Zastanów się ile straciłaś przez własne wścipstwo.

grzebania w telefonie do zdrady???????????????????????????

Wiem ,ze nie należy grzebac w cudzym telefonie ,ale tak czy siak wyszło ,ze jednak w grę wchodzi inna :( jestem załamana, zobaczymy co będzie mówił jak się spotkamy