Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kaska-kasia

postinor-duo

Polecane posty

hmm.. wczoraj sie przespałam z kolega, 2 gumki nie wystarczyły wiec postanowiliśmy bez niczego... ogólnie to był dopiero mój 3 stosunek. On jest na 1000000% pewny ze w środku nic a nic i twierdzi że jakby miał jakiekolwiek obawy to by mi powiedział od razu . Ale ja jednak mam obawy więc poszłam do ginekologa po \"tabletki po stosunku\", wzięłam po 17 godzinach od stosunku. Ogólnie to mi pani doktor powiedziała ze pomagają i ze w ogóle mało prawdopodobne, ze mogę być w ciąży, skoro partner jest pewny. Wzięłam te tabletki,ale w ulotce napisane ze jakieś tam skutki uboczne,a ja żadnych nie odczuwam ..może senność,ale to tylko dlatego ze pól nocy nie spałam zamartwiając sie.... czy to oznacza ze te tabletki mogą na mnie nie działać??Koło 22.30 powinnam wziąć drugą. Czy ktoś mi może powiedzieć , ze te tabletki są wiarygodne,czy i ile sie Wam spóźnił okres po tych tabletkach? PS. prośbę mam, żeby mnie tu nie umoralniać ze mogłam zabić dziecko itd itd...jestem świadoma tego, ale mimo wszystko nie jestem gotowa i nie z tym partnerem. Więc takie komentarze proszę zostawić na jakimś nowym założonym temacie...z góry dziękuje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laalaa
hej...wiem,co czujesz..tez przezywalam taki stresior..ale nie martw sie..bedzie dobrze:) ja tez wzielam te tabletke w jakiejs 17 godz. i wszytsko na szczescie dobrze sie skonczylo:) a okres mialam wczesniej o jakis tydzien...no i plamienie tez wystapilo,ale iwekszych rozregulowan nie mialam.wiec tabletka jest naprawde skuteczna,ale na pewno nie za dobra dla cyklu...także sie nie martw, nie zostaniesz mamusia:) pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminka
moja najlepsza przyjaciolka kiedys sie zapomniala i rano wariowala wiec wyslalam ja do lekarza po postinor duo, no i kilka godzin po drugiej dawce zaczel mocno krwawic-to nie bylo jakies plamienie tylko raczej bardzo mocny okres, stopniowo sie zmniejszalo, po kilku dniach juz nic sie nie dzialo, kolejne okresy dostala normalnie :-) ale wiesz-postinor to jest tylko od czasu do czasu, jak noz na gardle... -nie traktuj tego jak cos standardowego, pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze mam pytanie.. czy i kiedy mogę zrobić test ciążowy? i czy jego wynik będzie wiarygodny po postiron\'ie duo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminka
mozesz zrobic bo test wykrywa hormon gonadotropina kosmowkowa a tego w postinorze nie ma, polecam Pre-test koszt 13 zl wykrywa ciaze najwczesniej po 6 dniach od zaplodnienia. ALe powiem Ci od serca-NIE bedziesz w ciazy i pewnie NIE jestes, spokojnie-kiedys mialam schiza jak Ty i wtedy widzi sie juz oczami wyobrazni jak nam brzuch rosnie po tygodniu od stosunku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miniminka....dzięki wielkie ze mnie tak wspierasz. mam nadzieje ze mówisz to szczerze ze \"NIE bedziesz w ciazy i pewnie NIE jestes\"!..nawet nie wiesz jak o tym marze. Ale jakos takie mam dziwne przeczucie, wczoraj wieczorem jak do mnie doszlo co ja zrobilam to umieralam ze strachu, prawie płakałam, nie mogłam sie uspokoic,miejsca znaleźć. a dziś nie wiem czy to mnie ta pani doktor pocieszyła, czy jak czytam te posty to sie jakos tak uspokajam..bo ogolnie jakis taki luz czuje...moze to zly znak:/ ...jej tfu tfu tfu-bo jeszcze wykrakam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminka
Zobaczysz, ze nic nie bedzie :-) Pomysl logicznie, tak jakby nie chodzilo o Ciebie :-P , jak moze byc ciaza z Twojej przygoda skoro facet nic a nic, Ty wziełas Postinor i pewnie jeszcze to nie ten dzien cyklu. Powiem Ci jedno-naprawde nie tak latwo jest zmajstrowac dziecko jak sie ludziom wydaje-trzeba miec troche szczescia albo pecha-co kto woli :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahh szalona młodość
postinor przyjęłam w sytuacji awaryjnej około 30 godzin po stosunku (w niedziele ciężko mi było znaleźć ginekologa, który by mi to przepisał i jakąś otwartą aptekę). Jedynymi skutkami ubocznymi był spóźniony o kilka dni okres i chwilowy stan otępienia jakąś godzinę po przyjęciu pierwszej tabletki...najgorsze było to, że wydawało mi się, że przemówił do mnie grzebień, ale to podobno normalne :] dzidzia nie było, to najważniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie..takie myśli mam które mnie pocieszają i uspokajają. Nie to ze temu kolesiowi bardzo ufam..ale wiem ze jakby miał jakiekolwiek obawy to by sie przyznał. Sama mu nawet to powiedziałam ze jest na to 72 h więc mi spokojnie może mówić jeśli ma niepewność. Ale w końcu wyszło na to że ja jestem niepewna i poszłam do tej lekareczki.. i ona mnie jeszcze pocieszyła. Ajjj...no nic będę czekać cierpliwie z dużą nutką stresu..po 6 dniach zrobię test i może wtedy sie jakoś bardziej uspokoję,albo dobiję:( NIGDY WIĘCEJ SIĘ TAK NIE ZAPOMNĘ!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miniminka
ehhhh schizy schizy.... ja robilam test 2 razy bo nie wierzylam, potem czekalam na okres i dopiero po 3 uwierzylam, ze nic nie bedzie :-P nawet mialam jazdy, ze czesciej sikam i badalam jak reaguje na dym papierosowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! ja zazywalam postinor-duo 2razy. Za kazdym razem okazał sie skuteczny chociaz pech chcial ze gumka pekla w 14 dniu cyklu. Był to seks z meżem takze w sumie nie ryzykowałam duzo ale mamy juz jedno dziecko i jak na razie nie myslę o drugim. W sumie ta ostatnia \"wpadka\" zdazyla sie nam ok północy w sobote takze moj mąż po wylaniu hektolitrów łez przezemnie udał sie na pogotowie po recepte bo w zadnej aptece nie kupi sie postinoru bez recepty.Tak sie złozyło ze dyzur mial jakis laik internista i za bardzo nie wiedzial co to jest postinor i czy takie cos istnieje zanim wiec wyszukal nazwe tego leku w jakiejs mądrej ksiażce i zanim moj mąż znalazl apteke co ma nocny dyzur i w której mieli akurat postinor minęło chyba ze 2 godz. Tak sie złozylo ze zapomnial komorki i nawet nie moglam do niego zadzwonic i spytac gdzie jest. Ale postinor zadzialąm zadnych skutków ubocznych nie mialam ale tez robiląm mimo to testy i mialam obsesje ze czesciej sikam i mam mdlosci,ale to chyba podswiadomosc. Takze nie mart sie bedzie wszystko dobrze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok,dzięki wielkie. A jeśli nie wystąpią u mnie żadne krwawienia w ciągu kilku dni to mam sie zacząć martwić? albo jeśli wystąpią to znaczy ,że postiron zadziałał i się już nie mam czego obawiać?..matko ale stres z własnej głupoty!! chyba umrę jak będę robić ten test ciążowy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobiłam test,po 7 dniach od stosunku-wyszedł negatywny. Czy nie za wcześnie go zrobiłam? i jeszcze taka sprawa ze od jakiś 2 dni zauważam na mojej bieliźnie jakąś białą wydzielinę, dziś już jest jej znacznie mniej :/ czy mogę chociaż być w jakiś procentach pewna że nic sie nie szykuje u mnie w brzuszku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko jest OK, przestan juz panikowac :-) a wydzielinki pewnie bys nie zauwazyla gdyby nie ta cala przygoda i Twoje przeczulenie, pozdrawiam i gratuluje, ze nie zostaniesz (na razie) mamusia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile kosztował Cię postinor-duo??? i czy normalna ginekolog a nie prywatna Ci go przepisała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku obyś miała racje!! jeszcze jakoś sie nie bardzo pewnie czuję,ale trochę sie uspokoiłam :) ehh...straszne nerwy, tydzień wyjęty z życia, mocne postanowienie poprawy-odpowiedzialność...chyba zmądrzeje po tej przygodzie jak sie nic nie przytrafi. do koleżanki -Barbe , sprawdź sobie maila,którego tam podałaś i jak jeszcze jakieś pytania to pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Barbe tez podtrzymuje na duchu-chociaz u niej na postinor za pozno, no i stresuje sie, moim zdaniem, bardzo na zapas... Na jej topiku napisalam dlaczego Was obie wspieram-ktos kiedys powtarzal mi, ze nie bedzie dziecka jak siedzialam i plakalam-pomagalo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Nie obawiaj sie , postinor pomoze na pewno :) Pozdrawiam P.s Ja tez juz korzystalam 2 x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem wiem..panikuje jak nie wiem! :( ale...po tym postinorze nie dostałam żadnego krwawienia!...czy może być tak??..okres powinnam mieć za jakieś 2 tyg..przecież ja umrę do tego czasu. A po drugie nie wiem czy to z nerwów, schizy czy objawy ciąży...ale od 2 dni mi sie wydaje ze mi tak jakoś gorąco,zwłaszcza wieczorem, wcześniej coś mnie pobolewał lewy jajnik,a teraz coś mi buzuje w prawym. Nie wiem czy to z nerwów mi czasem niedobrze czy jak... :/ chyba jutro powtórzę test, myślicie ze 9 dni po stosunku wyjdzie bardziej prawdopodobny? sorki ze tak męczę,ale no boję się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaska!!!!! bo naprawde strace do Ciebie cierpliwosc :-) moze nie byc krwawienia po Postinorze, z tymi jajnikami, goracem itd to schizy :-) jak ma Ci to pomoc-zrob sobie jutro test (powiem brutalnie-z pierwszego sikania po nocy jest najbardziej wiarygodny) i przestan wariowac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zrobiłam ten test 10 dni po stosunku- NEGATYWNY:):):)...może być wiarygodny? ehh..nie ma to jak robić test ciążowy w kiblu w tesco :P znowu mam ponowne uspokojenie w duszy,ale nie twierdze ze już całkowicie jestem spokojna..na to chyba będę musiała poczekać do okresu. ps. dzięki miniminka za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostalam okresu..troche wczesniej niz powinnam, ale jak dla mnie bomba ;) tylko ze jak czytam jakies inne forum ze laski mialy okres, a potem sie jednak okazalo ze i tak sa w ciazy to mnie przeraza troche:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jejku..okres mialam tylko 3 dni (zazwyczaj mam 4-5) i to jeszcze taki dziwny,bardziej \"staly\" niz \"plynny\"..ale ok,to można wytłumaczyć tymi hormonami,chociaż wyczytałam ,ze tez tak moze wyglądać \"okres\" w ciąży,a po 2 mierze temp i mam podwyższona, dwie-trzy kreski ponad 37,jakieś przeziębienie wykluczone w 100%!! Jejku no nie wiem co teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TatianaEl
12h po niezabezpieczonym stosunku wzielam pierwsza tabletkę P-D, po nastepnych 12 kolejną.Byl 19 dzien cyklu, czyli po owulacji, gdzie teoretycznie powinny być dni niepłodne, mimo wszytsko bardzo obawiam się,że jestem w ciąży jak to wygladało u Was dziewczyny? Krwawienia po Postinorze jeszcze nie dostałam(jest to dopiero 3 dzien po zazyciu), piersi mam jak przed okresem, pobolewa mnie też brzuch, ale ogólnie czuję się dobrze, tylko po 12 tabletce trochę mnie mdliło, ale to podobno normalne:/ bardzo sie boję, bo nie chcę byc w ciąży, jak wysoka jest skuteczność tego leku? na ulotce pisze,ze przyjety w ciagu 24H daje 95% gwarancji, ale chciałabym wiedziec jak to wyglada w życiu!!! Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość **coco**
kasia jestes strasznie glupia sex to nie zabawa dziecko nie zabawka!!! nie dawaj dupy komus na kim ci nie zalezy i nie bedzie potem schizow ze jestes z nim w ciazy.zal mi ciebie kobieto!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fggljgjhjhotjohoti
tatiana napewno bedzie dobrze. skuteczność bardzo wysoka. znma mnóstwo osób ktore brały ten lek i zadna!!!! mama po tym nie została. ja wziełam po 60 godzi ntez nie jestem jeszcze mamą. objawy saróżne u różnych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TatianaEl
do fggljgjhjhotjohoti , dziekuję za pociesznie:) mam nadzieje,że wszytsko bedzie dobrze, mineły juz trzy dni, czekam na tzw krwawienie po-postinorowe, mam nadzieję,że się pojawi:( dziewczyny napiszcie prosze jak to było u Was:( z góry dziekuję za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie bralam ale znam
kilka dziewczyn, ktore sie ratowaly po upojnej nocy gdy stracily glowe i ZADNA nie wpadla :-) czyli jest skuteczny, nie wiem jak jest z krwawieniem i ile dni po postinorze powinno byc ale to chyba roznie u roznych kobiet :-) spokojnie - mamusia (na razie) nie bedziesz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TatianaEl
dzieki dziewczyny, już jest mi trochę lepiej;) jednak obawy pozostają nadal, tyle się na tym forum naczytałam,że mam przez to metlik w głowie...mam nadzieję,ze nie bede przypedkiem po-postinorowej mamusi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×