Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problemik mam

Pytanie do tych, którzy JEŻDŻĄ NA ROWERKU... Pomóżcie proszę.

Polecane posty

Gość problemik mam

Mam rower treningowy, ale stary i brakuje mu licznika. Jeżdżę, ale nie wiem, ile km zrobiłam ani ile kcal spaliłam tą jazdą. :( Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, ile mniej więcej km mogę przejechać powiedzmy w 30 minut i ile to będzie spalonych kalorii??? Byłabym wdzięczna za odp. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemik mam
Hej, dziewczyny, no pomóżcie. Ktoś na pewno ma licznik przy rowerze... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemik mam
Hello? Anybody?? Help me! Pleaseeeeee!!! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLUNIIKAA
ja na silowni jak pedaluje 5 minut (szybkim tempem) to spalam 65 kcl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemik mam
OLUNIIKAA - dzięki sliczne za pomoc. :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLUNIKA
NIE ma sprawy polecam sie na przyszlosc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W 30 min średnim tempem zrobisz jakieś ok 10km i spalisz ok 300kcal.Ale wiecej jak 300kcal na pewno nie.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdfg
:) :] :P ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemik mam
Dzięki Skrzypaczka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ej skrzypaczka żeby
przejechać 10 km w 30 min toby trzabyło jechać 20km /h! Normalni ludzi jeżdżą 10 -15 km/h !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ skrzypaczka mówi prawdę :P Ja w niecałe 25 minut przejeżdzam, 10 km ... i wcale szybko nie pedałuje ... jeżdże na najniższych obrotach bo mam grube uda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemik mam
Czyli w 30 min energicznie pewdałując przejadę może nawet więcej niz 10 km? :):) Gibon - ja tez mam grube uda, dlatego liczę, ze ten rower mi pomoze. :( Schodze z niego mokra, ale na razie nie wytrzymuje wiecej niz te pól godziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgrr
ja jezdze od tygodnia, 10 km to srednio 17minut, trace wtedy 225 kcl, ale na tym to mi nie zalezy, tylko na ladnym tylku i nogach, wiem ze 10 km to malo ale z czasem moze wiecej przejade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgrr
kurde maslalam ze cienias jestem ale widze po wpisacj ze moje 17 min to calkiem niezle:) no predkosc mam cos kolo 38-40km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgrr
aha no i jestem chudzielec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemik mam
fgrr - a jak szybko pedałujesz? Kurde, bo może bym tak zeszła też do 17-20 min, za to bardzo szybkim tepmetm. :/ Nie wiem, co lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problemik mam
No i napisz, czy po tym tygodniu widac juz cokolwiek, czy to za krótko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Falcone
Mniej to w nosie ile kcal, staraj sie jezdzic min 30 minut dziennie a bedzie super Powinnas cwiczyc 30-60 min dziennie, lekkie obciazenie i nie myslec o kcal Gdybys w 10 min spalila 1000 kcal to nie jezdzilabys dluzej, albo w godzine 100 kcal to uwazalabys ze to nie ma sensu, chodzi o czas cwiczen, tempo a nie kcal i km Ja w 20 min robie 9 km z osiedla do centrum, na stacjonarnym w 30 min jak nic 10 km bedzie, a kalorii ok 200-300 Pozdro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Falcone
17 min ? Po 20-30 min zaczynasz spalac tluszcz, lepsze- jezdzic min 40 min dziennie a najlepiej 60 Lekkie obciazenie- chcesz spalic tluszcz, jak juz go spalisz i zachce ci sie rozbudowac lydki i uda to dasz na ciezsze Ale wysilek powinien byc umiarkowany, nie forsuj sie- organizm na tym tylko traci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już nie ma problemiku
Falcone - Bóg mi Cie zesłał. ;) Ty wiesz, że masz rację z tymi kcal, bo to mozna wpaść w paranoję. łapię się na tym, że jeździ mi się coraz ciężej, bo ciągle mam zabitą głowę tymi kaloriami i ile jeszcze, żeby spalic jak najwięcej... :O Masakra! W efekcie szybko puchnę i schodzi z roweru (a raczej - osuwa się) cień człowieka. Będę się koncentrowac na 30 min dziennie, może z czasem uda mi sie pociągnąć troche dłużej, ale póki co to nawet to pół godziny nie jest łatwo wytrzymac. :( Dzięki za podbudowanie. :) W ogóle wszystkim dziękuje! Pozdro :)🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shemsi
ja mam stacjonrany zeby spalic 300 kalorii musze pedalowac rowno 40 min i to tak az sie spoce jak szczur :( tyla nie jestem, waze 70 kg przy 172 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze jeden mały problemik
Otóż, czy jest sens jeździć godzine dziennie, ale w rozbiciu na np. 2 x po 30 min, albo nawet 3 x po 20 min???? Bo dużo łatwiej byłoby mi wytrzymać taki krótszy dystans, za to kilka razy w ciągu dnia (i nocy :p)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze jeden mały problemik
znaczy, czy takie rozbicie też odchudza, czy nie? shemsi - no ja też schodze spocona jak szczur :classic_cool: ale szczęśliwa, bo wiem, że robie to dla szczytnej idei :classic_cool: :D Jezzzu nie mogę się doczekac, kiedy schudnę :p :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upaupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem najlepiej jechac jak najdluzej bo racje mial/miala ten/ta co pisze ze organizm zaczyna spalac tluszcz po 30-40min wiec najlepiej jest starac sie jezdzic jak najdluzej z czasem dojdziesz do godziny gwarantuje jezeli bedziesz codziennie zwiekszac sobie czas chociaz o 3-4min.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eldoradonr3
Tluszcz zaczynamy spalac po 20-30 minutach, a nie jak ktos napisal po 40. Zreszta ja w to nie wierze, bo jezdzilam w zeszlym roku 50 minut dziennie i bardzo schudlam. 60 minut jednostajnej jazdy na niskim obciazeniu to naprawde super dawka jak na jeden dzien. Ja jezdze na przerzutce 2.4. czyli 2 z przodu i 4 z tylu, a Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od problemiku
Ja na tym swoim archaicznym rowerze to mam jakies chińskie te przerzutki, o ile mozna to w ogóle tak nazwać, po prostu taką śrubę sie dokręca. :D I mam ustawione tak, że w sumie chodzi dość lekko, jak tak sobie siądę i zacznę pedałować, to pierwszy ruch idzie z lekkim oporem, ale jak juz sie rozkrece to nie czuję tego oporu tak bardzo. Ja chciałabym wyszczuplic uda i łydki, ale bez rozbudowania mięśni. Nie chciałabym wyglądać jak Pudzianowski. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta od problemiku
A! Wieczorem przejechałam 50 minut! :) I nadal jestem w ciężkim szoku z powodu tego osiągnięcia :classic_cool: Pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anette24
Mam pytanko: Mam 25 kg nadwagi, kupiłam sobie rowerek stacjonarny, ale nie wiem ile musiałabym przejechać aby schudnąć. Wspomagam się dietą. Pomoże ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anette24
pomoże mi ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×