Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jagodana

?DLACZEGO BRZYDZĘ SIĘ MOJEGO FACETA?

Polecane posty

Gość jak można żyć w poniżeniu
też mam nadzieję, że to prowo. Uwierzyć nie mogę w te opowieści (nie mycie sobie doopy, nawet jak już się weźmie prysznic i śmierdzenie goownem pod kołdrą?!). Nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę. Nie mam skłonności do pedantyzmu, człowiek ma ładnie pachnieć i wtedy już mu nie zaglądam od łazienki sprawdzać,co tam robi i jak często się myje. Ma pachnieć czystością (wszędzie!), nie wnikam, jak to robi. Męża mam normalnego - piękny zapach ciała, w łóżku pachnie i jest czysty wszędzie (można go pieścić dosłownie w każdym zakamarku i to nie tylko palcem, że tak to ujmę... :P ). Jesteśmy razem wiele lat, w życiu się nie natknęłam na jakąkolwek przykrą niespodziankę u niego. A w takim obleśnym małżeństwie bym nie żyła, to poniża godność kobiety. Byłby rozwód. Niestety. Po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czesto nawet kiedy przychodzi do łozka wykompany, to pod jego koldra panuje zapach jak w stajni. Chce mi sie wtedy wymiotowac, a nie kochac. Przewaznie sie zmuszam , ale raznie wytrzymalam i pobieglam do lazienki!" x Czyli uprawiasz z nim seks, jak mu z doopy jedzie?! :O Brawo, autorko, spadłaś na samo dno, brawo (oby to było prowo) :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałem temat i jestem przerażony, zarówno mężem autorki jak i opinią na temat kobiet. Ja staram się brać prysznic 2 razy dziennie, zęby myję 2-3 razy na dzień, antyperspirantu używam 2 razy dziennie, każdego dnia zakładam inną koszulkę, wąchając się od czasu do czasu czy się nie spociłem zbytnio. Myślałem że to normalne, powszechne a jak widać nie. Jedyny mój problem to potliwość stóp ale wtedy pierwsze co po powrocie do domu to mycie nóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie ten temat jest z marca 2007 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorce nie musicie wierzyć, ale uwierzcie mi, że tacy faceci się zdarzają. Mój ojciec był takim brudasem, słowo w słowo jak autorka. No nie wiem, jak tam z jego gaciami, ale mycie się raz na tydzień i chodzenie bez przerwy w tym samym to właśnie mieliśmy u siebie w domu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Doskonale cie rozumiem. Jak kiedys mialem zalamanie psychiczne kiedy bylem totalnie samotny itp to przestalem dbac o siebie zupelnie. O wyglad o hygiene. Pamietam jak pod napletkiem zbierala mi sie jakas biala maź. Raz sucha raz wilgotna. I ten zapach obory. Gnoju. Wspolczuje. Nie mowie juz o kawalkach kupy we wlosach w odbycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×