Pierwszy raz!

Wczoraj postanowilismy z chlopakiem pojsc na calosc:) Bylo troszke nieudolnie;) ale nie w tym rzecz. Mianowicie spodziewalam sie bolu, krwi czy cos takiego. A nic nie poczulam! Nawet zapytalam go czy juz wlozyl:) Misiek wszedl we mnie bardzo pomalu. I tu nasuwa sie moje pytanie: Czy mozliwe jest zeby nie przerwal mi blony dziewiczej? Moj lekarz bowiem powiedzial ze mam bardzo rozciagliwa blone. Moze moj facet wsunal sie we mnie nie naruszajac blony? Jakie macie doswiadczenia.

!!!!!!! :D

Misiek wszedl we mnie bardzo pomalu A futerka nie zostawił?:P

i nie czulam bolu, ale poczulam, ze facet jest we mnie, moze Twoj "misiek" ma nieodpowiedniego?

dzieki za odzew ale nikt nie odpowiedzial na moje pytanie. Szkoda ze nikt nie mial takiego doswiadczenia...:/ Postanowilismy z chlopakiem ze nastepnym razem zrobi to szybko i jesli wtedy nie bedzie bolalo to chyba bedzie oznaczac ze blone mam przerwana? Ehhh tyle problemu o kawalek cialka;)

DO ja tez nie krwawilam: Co masz na mysli piszac ze ma nieodpowiedniego?

po prostu za małego. i poradze ci, zebys lepiej rzucila go, gdyz wielkich rozkoszy i satysfakcji to z nim nie doswiadczysz. faceci z małymi członkami to przegrancy.

my tez wczoraj zrobiliśmy to pierwszy raz. krwawić nie krwawiłam, ale bolało. jak dla mnie, to on jest za szeroki;) mam nadzieję, że nastepnym razem będzie lepiej. choć moje Kochanie było bardzo bardzo czułe...:*

rzucic to go nie rzuce bo milosc to nie tylko seks, a pozatym mysle ze wszystkiego mozna sie nauczyc, nawet seksu:) pozatym jestesmy razem juz prawie 2 lata. Po miesiacu znajomosci zaczelismy uprawiac petting, potem oral i tak przez 1,5 roku az zdecydowalam ze nadszedl ten moment. Mam nadzieje ze nastepnym razem bedzie juz lepiej. A ty nie mozesz mowic ze jak ktos ma malego to trzeba go rzucic! Jak ty bys sie czula jakby ciebie facet zostawil bo masz np. male piersi, albo jestes gruba... Wiecej empati a mniej egoizmu!

O mój Boże! A ja mam 22 skończone i nadal dziewica I nie zanosi się na zmiany... :(

kup psa

mimik 20 ja tez nie mialam zadnego krwawienia, a to z ta bloną jest mozliwe ze sie nie przerwala skoro nawet lekarz powiedzial ze masz bardzo rozciagliwa. A to ze boli to nie znaczy ze sie blona przerywa, na poczatku wspolzycia zazwyczaj boli jesli np pochwa jest malo nawilzona to moze bolec. albo jesli czujesz jakis lek (przed ciaza przed tym ze cos nie wyjdzie, przed tym ze was ktos nakryje) to tez moze blec bo nie bedziesz wystarczajaco rozluzniona.

Dzieki Figaa:) jako jedyna odpowiedzialas na moje pytanie. Chyba bede musiala sie wybrac do gina wczesniej niz planowalam i sie dowiedziec czy jestem jeszcze fizycznie dziewica czy nie.

A ty mala pyskujaca nie przejmuj sie ze jestes jeszcze dziewica. Ja moglam stracic dziewictwo juz 2 lata temu ale poczekalam, dojrzalam i jestem zadowolona ze wyszlo jak wyszlo, a nawet jestem zdania ze moglam jeszcze poczekac. Bo nie liczy sie kiedy, ale z kim:)

skoro go nie wyczułas to znaczy,ze ma małego.Współczuje ci i nie zazdroszcze

Mimika prosze bardzo:D Ale jeszcze ci napisze ze nawet jak blona sie nie przerwala to tak prawde mowiac jak masz juz stosunek za soba to psychicznie nie powinnas juz sie czu dziewica:D A skoro jestes ciekawa jak to jest ze stanem fizycznym to oczywiscie idz:) Ciesz sie ze ty masz rozcigliwa blone bo slyszalam o przypadku kiedy chlopak za zadne skarby nie mogl wspolzyc z dziewczyna bo miala bardzo gruba i mocna blone i i lekarz musial jej naciać. :O Pozdrwiam:D

A i nie chodzi o wielkosc tylko technike:D

Dla mojego chlopaka to tez byl pierwszy raz. Mysle ze oboje sie nauczymy tej bliskosci i umiejetnosci...mam nadzieje;) A co do dziewczyn ktore tu pisza ze chlopak ma malego to mysle ze nie w tym rzecz. Bo ja wogole nie czulam go w sobie, a przeciez sa w pochwie tez boczne scienki ktorych penis dotyka nie tylko tyl... Czulam go wtedy jak go wyciagal:) A nastepny raz pewnie ze zlozy dopiero za jakies 3 tygodnie...:/ wtedy sie odezwe co i jak:) Pozdrawiam wszystkich:*

"Bo nie liczy sie kiedy, ale z kim :)" Ja już straciłam nadzieję, że ten 'ktoś' kiedykolwiek się pojawi. No ale nie o mnie ten temat. Odpozdrawiam ;) i życzę wielu przyjemnych chwil z tym (właściwym) chłopakiem