...Nie rozumiem tego faceta...

Doradźcie mi co mam myśleć o tym zachowaniu. Jakieś 3 miesiące temu poznałam chłopaka. Parę dni później on wyjechał do pracy za granicę ale ciągle miałam z nim kontakt. Po miesiącu przyjechał i się spotkalismy. Po następnym miesiącu tak samo- spotkaliśmy się. a ostatnio jak przyjechał to dzwonił do mnie ale ja wtedy nie odebrałam- nie dałam rady. Poźniej pisał ze chciał przyjechać więc mu odpisałam żeby przyjechał a on nic-nie odezwał się. Co mam o tym myslec?? Czy jemu choc troche na mnie zależy??

zadzwoń, zapytaj, porozmawiaj..

dokałdnie. zadzwoń. moze coś się stało....

Nie chce do niego dzwonić bo nie jestesmy parą i nie chce zeby pomyslał ze sie narzucam

to że ktoś się o kogoś martwi, bo ten długo się nie odzywa...bo być może coś tam się przytrafiło-to to nie jest narzucanie,tylko troska o kogos.Dzwonisz ,pytasz czy u niego wszystko o.k. i tyle.

to jak chcesz sie inaczej dowiedziec czy mu zalezy? mamy Ci postawić tarota czy jak? sytaucja którą opisałas nie jest jednoznaczna....