Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zdesperowana nocą

Jak solidnie i bezboleśnie usunąć konkubinę?

Polecane posty

Gość Zdesperowana nocą

Konkubina jest tworem potwornym - co pewien czas uaktywnia spędza sen z powiek jak bolący ząb. Kazdy już miał, albo bedzie miał w przysżłości jakiś problem z jakąś konkubiną . Czy znacie jakieś rady na konkubinę - czym zwlaczać taką , zeby nie rosła w silę i jak wyplenić chwasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co chcesz związek rozbijać
!!!!!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana nocą
Jaki związek, ja chcę usunąć konkubinę za pomoca metod siłowych i persfazji słowno-czynnej, a nie jakiś związek rozbijać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana nocą
kochanka to kochanka , konkubina to byt nieco inny - konkubina charakteryzuje się tym, z e moze być z niej całkiem beznadziejna kochanka, ale jest bo jest .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co chcesz związek rozbijać
nie kumam !!!!! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana nocą
A co tu kumać - konkubina pojawia sie wtedy, kiedy już nie mozna miec kochanki i już nikt nie chce byc zoną - to byt nieco tymczasowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co chcesz związek rozbijać
a co masz w kroku !!!!!! :O bo z tego co piszesz to zlew !!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana nocą
Zlew to mam w kuchni:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co chcesz związek rozbijać
myślałem że w kuchni masz miskę !!!!!!! :P ok czarna dziura pasi !!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvc
niech sie ozeni z Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czyzby pisala kochanka
Bo konkubina jak mniemam mieszka z ukochanym autorki topiku. Jesli autorka jest kochanka , to wlasnie ona jest chwastem a nie konkubina !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana nocą
Niestety tak - o iel moglam znieść kazdąwczesniejsza konkubine to ta osiągneła taki poziom , ze jest nie do zniesienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdesperowana nocą
konkubina z nikim nie mieszka , gdyż mieszka w innym miescie, drogie dziatki bagienne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co chcesz związek rozbijać
piszesz książkę i brak ci weny twórczej !!!!!!! ??????? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulice Milczą
eeee nie pisz konkubinat bo to sie kojarzy z patologia...ladniej brzmi KOHABITACJA...kocham to slowo....i zyje w zwiazku kohabitacyjnym i nie zamierzam tego zmieniac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana noca
I o to tez mi chodzi - konkubina delikatnie mówiąc budzi instynkty mordercze, wiec patologiczny zargon jest jak najbardziej wskazany. niewiele konkubin mnie rusza, szczerze mówiąc to w zasadzie zadna konkubina mnie nie rusza orpócz tej jednej, ktora przesadziła w doskonałaosci bycia nei tym, co trzeba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana noca
Aha, i nie mogę mówic o kohabitacji, bo oni tak srednio na jeza - raczej nie uprawiają 'habitare" ze soba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulice Milczą
ale kohabitacja oznacza dokladnie to samo co konkubinat...chodzi tylko o wrazenia estetyczne, albo raczej sluchowe konkubina kojarzy mi sie z kobieta bez zebow, z wodka pod pacha, przerosnietymi paznokciami i tlustymi wlosami z papierosem w ustach :) a czy naprawde chcesz sie jej pozbyc???? no nie wiem to moze jej zaplac i sie zmyje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muł bagienny
w konkubinę trzeba inwestować jak cholera: kupić komputer dla jej syna, telewizor, zrobić remoncik chałupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana noca
Owszem , zgadzam sie ,od dawna wiem, ze cos ze mna nie tak :) A co do konkubiny- hmmm ...zeby posiada ...chyba...no nie jestem pewna, bo przeciez w usta jej nie zagladałam...w końcu taka konkubina to nie koń. Co do reszty, to flaszki też u niej nie wiedziałam, ale moze w torebce ukryła - chociaz mala miała , to chyba by jej tylko cwiartka weszła:D Ale tak poza tym to konkubina dość zgadza sie z tym wyglądem - tzn. jakos tak nic mi w niej nie gra:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana nocą
sama sie nad tym zastanawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdesperowana nocą
On nic nie woli, poprzednia go już miała dość i wykopała - to nei jest akt woli, ale załamania:D Bo inaczej to mógłby być tylko akt schizofrenii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhuhehehhe
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze znieczuleniem
?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OLA 3 w 1
Spuścić kurwie ( konkubinie ) wpierdol. Konkubiny to są najgorsze pizdy, czepiają się fiuta jak rzep psiego ogona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytalem wiele belkotow
ale to co tutaj zostalo przedstawione to juz poprostu majstersztyk! autorka topika nie umie sie wyslowic, a czytanie ze zrozumieniem przekracza jej mozliwosci. na dodatek uzywa slow ktorych kompletnie nie rozumie! powiedzcie drogie Panie, czy taka jednostka nie wystawia Wam laurki? jak pozniej powaznie traktowac kobiete w sensie intelektualnym po tym co tutaj mozna przeczytac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfne_ciacho
Ale najzabawniejsze jest to, że nigdy nie wiadomo, czy jest to kobieta :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×