A jak termin porodu minął?? martwię się...

to będą Ci go wywoływać :) Moja córa też nie pchała się z chęcią i entuzjazmem na świat. Trzeba było jej pomóc.

Nie martw sie, termin porodu t jest plus minus 2 tygodnie , wiec tyle mozesz przenosic , i to niejest nic zlego:) Szczesliwego rozwiazania i zdrowka dla malenstwa:)

dzięki, po południu mam wizyte, ciekawe co wymysli lekarz?

Minął termin porodu - to pojęcie względne:) Wyznaczony termin jest środkowy - czyli urodziłabyś 2 wcześniej byłoby ok, urodzisz później - widać tak ma być;) Oczywiście na bieżąco musisz już mieć badane KTG, ciśnienie, poród może zacząć się w każdej chwili, a jak nie to faktycznie mogą Ci wywoływać. Ja na myśl o kroplówce polatałam po szpitalnych schodach przez całe popołudnie i w nocy zaczęłam rodzić:P

Cześć! Nie martw się, lekarz nie potrafi tak dokładnie wyliczyć terminu porodu. Urodziłam córeczkę 2 tygodnie po terminie, poród był wywoływany, poród przebiegał bardzo szybko, bez komplikacji. Życzę i tobie szczęśliwego rozwiązania! Pozdrawiam!

jakos mnie to stresuje, z usg wynikało że bedzie wczesniej, ja sie tak nastawilam psychicznie, a tu nic, mamuski każą mi obserwowac ruchy dziecka. ojejku

Będzie dobrze nie martw się. Czy wcześniej czy później ono na świat wyjdzie :)

U mnie też według usg miałam urodzić 6 grudnia, a urodziłam 27 grudnia. Usg wylicza termin według wymiarów dziecka, dlatego może sie mylić. Naprawdę nie martw się!

dzięki dziewczęta...