Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 344553

pytanie o savoir-vivre - papierosy

Polecane posty

Gość 344553

Dziś robimy mała imprezę u siebie w domu. Wśród zaproszonych będzie jedna osoba która nienawidzi papierosowego dymu. Tak się składa że wszyscy inni palą. Z tego co wiem - gdy on bywał u innych w domu którzy palili, kazał im wychodzić na dwór (z własnego domu). Co powinnam zrobić w tej sytuacji? Wychodzić i kazać wychodzić reszcie gości na dwór, gdzie w tej chwili pada i wieje wiatr, czy uznać że to jego problem i palić u siebie? Wiem że głupie pytanie, ale ostatnio gdy zamierzałam przy nim zapalić, zmierzył mnie takim wzrokiem jakby chciał mnie zabić (zaznaczam że byliśmy w moim samochodzie). Tylko nie piszcie że w ogóle palenie szkodzi, bo nie o to pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepalący ortodoksi
musza mieć świadomość tego ,że u kogoś w domu narażają się na dym i to ,że przyjdą na imprezę to jest ich wybór.Co innego jak są u siebie w domu Tam mogą wymagać niepalenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale komu ma udostepnić
temu co nie pali czy tym co palą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale komu ma udostepnić
ale autorka jest u siebie w domu i sama pali więc nie rozumiem dlaczego ma wychodzić w swoim domu na balkon? Jeśli ktoś nie lubi dymu to unika takich wizyt albo milcząco znosi wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze mnie tacy ludzi denerwowali - idziesz na imprezę to on nie pije - nie pali. Po kiego grzyba takiego gdziekolwiek zapraszać, jak on chce umrzeć zdrowy :O Jak masz stół przy oknie to tam trzeba zlokalizować osoby palące lub przy paleniu lekko uchylać okno a osoby mniej - lub okazjonalnie palące posadzić razem z abstynentem. Nie ma tutaj chyba żadnej raguły dobrych manier odnosnie poszanowania osby niepalącej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiekszośc gości jest ważniejsza i będzie smiesznie jeśli każesz im wychodzić na dwór tylko dla jednej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palenie jest tak niemodne
i tak wstrętne, że to osoby palące maja kłopot. Wygoń ich na balkon, a gdyby bardzo wiało ostatecznie kuchnia. Przy dużej ilosci osób dym bedzie mocno czuć, pomysl też byc może o niepalacych sąsiadach, do których ohydny dym przedostanie się szybami wentylacyjnymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344553
To nie jest osoba która nie pali i po prostu nie lubi dymu, bo takich znam duzo i przy nich można palić normalnie. Ten ma jakąś fobię na tym punkcie. Komentuje, obraża się, przestaje się odzywać, raz jedną osobę uderzył w głowę za to że zapaliła. Wkurza mnie to, ale to przyjaciel mojego faceta, więc nie mogę być dla niego niemiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344553
To nie jest osoba która nie pali i po prostu nie lubi dymu, bo takich znam duzo i przy nich można palić normalnie. Ten ma jakąś fobię na tym punkcie. Komentuje, obraża się, przestaje się odzywać, raz jedną osobę uderzył w głowę za to że zapaliła. Wkurza mnie to, ale to przyjaciel mojego faceta, więc nie mogę być dla niego niemiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak tak sie zachowuje, ze wali w leb, kup mu maske p/gazowa niech w niej siedzi i sie cieszy, ze go toleruja 😠 taka osoba na bank niszczy atmosfere na imprezie, nie dymem papierosowym, ale swoja osoba ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
palenie jest tak niemodne-> Hahahahahaha - szybem wnetylacyjnym - ło matko !!! 344553-> Takiego delikwenta to ja bym w ogóle nie zapraszał - chyba że ma na imprezę załatwić skrzynkę Olmegi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa blada..............
u siebie w domu masz prawo czuć sie swobodnie, jężeli komuś przeszkadza dym papieroskowy (u ciebie w domu), niech was nie odwiedza. a co na to twój facet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344553
malinkaa - ale ja też palę, mój mąż też. To co, wszyscy będziemy szli do kuchni, a ten niepalący będzie zostawał w pokoju sam? Poza tym mieszkamy w domu, nie w bloku, więc o sąsiadów się nie martwię. :) Kto pali ten wie - że przy alkoholu trudno się ograniczać z paleniem. Powiedzieć mu wprast "przepraszam, ale jestem u siebie, będę palić tyle ile zechcę"?. Obrazi się.Z drugiej strony nie chcę go pytać czy mogę zapalić, bo to bez sensu. Będzie alkohol i chcę by każdy się czuł swobodnie, nie pytał niepalącego czy może zapalić jeszcze jednego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 344553
co na to mój facet? Mój facet, gdy jeszcze mieszkał sam, WYCHODZIŁ NA DWÓR żeby zapalić gdy odwiedzał go ten przyjaciel. Ja tak nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"tego co wiem - gdy on bywał u innych w domu którzy palili, kazał im wychodzić na dwór (z własnego domu) \" ----> gdzie jego kultura? 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa blada..............
ja bym paliła przy nim jak smok. jesteście u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zadzwoń do Niego wczęsniej i po prostu powiedz że jest impreza ale niestety wszyscy będą palić i że chciałabyś się zapytać czy mu to nie będzie przeszkadzać zobaczysz dopiero w tedy jego reakcję, jeżeli powie że owszem że będzie mu to przeszkadzać to zapytaj się co zrobić w tej sytuacji bo nie chciałabyś nikogo urazić, może razem znajdziecie jakś sposób🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa blada..............
dlaczego twój facet wychodzi na dwór zapalić? boi się go czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak pojdziesz do niego do domu, to mozesz sie gniesc czy wypada zapalic czy nie? ale u siebie mozesz robic co chcesz, to Twoj dom i on powinien sie dostosowac a nie dygotac przed kims, bo krzywo spojrzy, ze zapalilas.Raz mu u siebie ustapisz, to pozniej bedzie wymagal tego za kazdym razem,niech sie chlopak przyzwyczaja, ze sa takie zwyczaje, ze jak sie jest gosciem, to trzeba sie dostosowac, goscinnosc tez ma swoje granice.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dupa blada..............
nie dajcie się zwariować. olivia dobrze napisała. niedługo wam wejdzie na głowe i zacznie decydować o wszystkim. niestety takie pojeby sa na świecie. buda, krótki łańcuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roland
Dziewczyny, jeśli frustruje Was, że wasz facet wkurza się gdy palicie, to zaglądnijcie na forum : http://www.smokingfetish.fora.pl/ Tu są faceci którym bardzo podoba się widok kobiet delektujących się błękitnym dymkiem. Możecie podyskutować o paleniu w sekcji forum specjalnie przeznaczonej dla kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×