dieta owocowo-warzywna ...zapraszam

2 dni temu okazało się, że waże 74 kg! Mam 165cm i lekarz powiedział, że mam nadwagę. To był szok, fak że nie ważyłam się od roku i wiedziałam, że przytyłam, ale nie sądziłam,że aż tyle! Myślałam że waże 67kg. A tu kupa tłuszczu wszędzie...tyłek, ręce,brzuch,nogi...nie wiem jak mogłam myśleć,że ukryję to ciuchami :( Ostatecznie szok się przydał, poczytałam w necie o dietach i wybrałam warzywno-owocową. Wzoruję się na 10 dniowej diecie oczyszczającej, ale chcę stosować ją aż do uzyskania normalnej wagi. W ogóle chcę być zdrowsza, szupła, mieć ładną skóre,włosy i w ogóle ;p Koniec z witaminami w tabletkach i zmęczniem! Wczoraj jadłam same jabłka (do uczucia sytości),dużo wody mineralnej + zielona herbata. Poszło łatwo :D Dzisiaj 3 banany, jabłko,torchę kiszonej kapusty, 2 małe ugotowane ziemniaki. Woda+ zielona herbata. Poszło trudniej ;p Mam zamiar jeść jak nawięcej warzyw, surowych i gotowanych + owoce. Raz w tygodniu grilowana ryba. Poki co czytam, czy wolno jesc banany , kukurydze, winogrona i ziemniaki, bo rózne diety roznie podaja. Po miesiacu mam zamiar powoli wprowadzic chudy nabiał codziennie. I tak potem pociągnąc, aż do wymarzonej wagi. Jeśłi ktoś jest chętny, to zapraszam :) Ja tak czy siak bedę tu pisać, bo jakoś mi to pomaga. No i przynajmniej zobacze na piśmie ile jem ;p Jak zobaczyłam, te napisane 74 kg odrazu mi motywacja wzrosła ;d;d;d Ciao:)

Diety ciąg dalszy... Dzisiaj zjadłam: jabłko, potem sok pomidorowy ( 300ml) woda, zielona herbata (w sumie 3 szklanki), na obiad ( w bardze mlecznym , więc mogło być z jakimimiś dodatkami typu mąka,masło:| ) marchweka z groszkiem, surówka z czerwonej kapusty, gotowana mieszanka warzywna. Popoludniu kawa z mlekiem Teraz woda z cytryną i gotuję brokuły na kolacje.:) Jeśli jest ktoś chętny żeby się przyłączyć, to zapraszam:)

Ja się chętnie przyłączę :) Parę dni ważyłam 83kg, a godzinę temu już tylko 80:D:D:D Jakiś czas temu byłam na diecie ketogenicznej ( jadłam wyłącznie białka - jajka, wędliny, mięso, ser żółty, ryby) schudłam szybko5kg, ale po dwuch dniach "normalnego jedzenia" te 5kg wróciło. A poza tym to ta dieta nie była dla mnie... brakowało mi warzyw i owoców. Jedyny plus to taki, że odzwyczaiłam się od cleba i słodyczy:). Od paru dni jem warzywa i owoce (owoców mało, głównie jabłka), i pogryzam razowymi grzankami i schudłam w tym czasie już 3 kilo!!!:D:D:D. Wiem, że to może tylko woda, ale to i tak motywuje mnie do dalszej pracy nad sobą (jeżdże też na rowerku i troche cwicze). Mam zamiar jeśc głównie warzywa najlepiej w postaci surowej - sałatki, czyaste, nie zabielane zupy jarzynowe, owoce, czasami pieczywo razowe, kaszę lub brązowy ryż - ale tylko raz dziennie, no i od czasu do czasu jakieś orzechy i owoce suszone. Miałam zamiar po tygodniu takiej diety zrobic sobie post 5-cio dniowy dla oczyszczenia organizmu - pic tylko wodę, ale jeszcze nie jestem do tego całkiem przekonana. Czytam teraz właśnie książkę Tombaka i tam właśnie jest o takich postach. A ogólnie rzecz ujmując mam zamiar zacząc zdrowe życie :D. A razem zawsze razniej;)

Hej Tetley i jeszcze ktoś kto może się dołączy;) Rano piłam ciepłą wodę z łyżeczką miodu i sokiem z cytryny - jak co dzień, a o 9.30 na śniadanie zrobię sobie koktajl z melona i kiwi. A co dalej, to się zobaczy:) Pozdrawiam i życze miłego dnia

W stopce będę podawała swoją wagę...a raczej to jak spada;).

ja też się odchudzam od kilku dni. Moja dieta polega na mniej żreć, jem połowe tego co zwykle , nie4 jadam kolacji, słodkie podjadam:), i zrezygnowałam z mojej najukochańszej pizzy ;( Jeszcze nie ćwicze ale będę biegała. No i mam do zrucenia mniej niż Wy bo ok 5-6 kilo.

cześc..ja też już przerzucilam się na zdrowe jedzonko..i chcę się tego trzymac gdyż zawsze lubilam zjeśc ze śiadomością ,że zjadam coś co mi pomoc może a nie zaszkodzić..No niestety troszkę ostatnimi czasu zblądzilam,nabawilam się choroby przewlekłej i z tegoż też powodu(leki,stres)troszkę się mi przytylo..w końcu się ocknełam...kiedyś wazylam niecalę 50 kg..przy wzroście 165 ...bylam laseczką..troszkę może wychudzoną ale dobrze się czulam.moglam ubierać biale spodnie i obcisle koszulki...tak bardzo za tym tęsknie;(dziś waże ponad 60 kg...dlatego też wiem,zę musze przyhamować...bo tak nie wiele trzeba by być otylą osobą..Zaczęlam pić wodę niegazowaną z cytrynką,często,bardzo często...latam tylko do wc:)) piję herbatkę zieloną i czerwoną,raz dziennie kawę czarna(pilam dwie)..znalazlam wiele zamiennikow..tzn zamiast kupować i żreć slodkie batoniki,ktore mnie już zamulają swoją slodkością(nie slodzę herbat ani kawy..odzwyczailam się od tego już dawno),kupiję jak mam chęci batoniki z fruktozą,ciasteczka z dynią..sloneczki,wafle ryżowe ze sloneczkimie z ziarnami zamiast chleba..często zajadam mleczko z platkami kukurydzianymi albo z pltakami owsianymi..nie schudlam nic chyba,bo nie czuję się jakoś lżejsza..dopiero zaczynam ,trwa to z 4 dni...ale wiem,zę to jest moj przelom i zaczynam, nowe zdrowe zycie...planuję zaczać biegać,cwiczyć znowu:) Chcialabym stracić z 8kg...dam radę:) i Wy rownież...będę tu zagladać..:)

Fajnie, że jesteście:)

czesc! ja tez sie do was przylacze. waze 73kg. moj cel pierwszy to 65. nie wiem, jak sie bede odchudzala. do poniedzialku po prostu (hmmm... zeby to bylo takie proste) ogranicze posilki, od poniedzialku - zobacze. nie mam czasu na przygotowywanie sobie roznych specjalnych posilkow, wiec poki co ogranicze sie. jutro start! bo dzis juz za duzo zjadlam :( dziewczyny, ciesze sie, ze jest tu ktos z waga wieksza niz 70 kg. zawsze latwiej wystartowac z kims o podobnej nadwadze, niz z kims, kto startuje np od 60 :) moim najwiekszym problemem jest to, ze nie mam silnej woli. jak sobie z tym radzicie?

zaczernilam sie :) mam nadzieje, ze ten topic przetrwa, przynajmniej dopoki nie schudniemy ile chcemy. mam jakiegos pecha, gdzie sie nie wpisze tam po kilku dniach nie ma juz nikogo. oby tu bylo inaczej :)

Przykro mi to pisac, ale wybralas jedna z gorszych diet. Warzywa i owoce to weglowodany, makroskladnik, bez ktorego organizm moze zyc. Wyeliminowalas bialka i tluszcze, makroskladniki, ktorych organizm potrzebuje. Przyjmowanie samych weglowodanow na diecie jest niewskazane z kilku powodow: 1. weglowodany powoduja wydzielanie insuliny, ktora blokuje spalanie sie tkanki tluszczowej. Jesli organizm nie moze siegnac po tluszcze - jako zrodlo energii, to siegnie po bialko. Skoro nie dostarczasz bialka to wezmie je z miesni i zrobi z nich energie (glukoze). Zatem zjadasz wlasne miesnie :( 2. tluszcze maja za zadanie utrzymywac gospodarke hormonalna w organizmie, gdy ich brak - gospodarka ta jest zaklocona i negatywnie wplywa na zdrowie. Pewnie wiesz, ze niektore witaminy rozpiszczalne sa tylko w tluszczach 3. bialko - skladnik budulcowy komorek, nie dostarczasz go z zewnatrz, zjadasz wlasne zapasy, nic dobrego 4. jedza owocowo-warzywnie zjadasz zapewne zbyt niska mala ilosc kalorii w stosunku do dziennego zapotrzebowania, co skutkuje tym, ze organizm spowalnia przemiane materii i w koncu jedzac malo nie bedziesz chudla Moja rada: jedz wszystko (bialka, tluszcze, weglowodany) w troche mniejszej ilosci niz normalnie a schudniesz. Skrajne diety sa przewaznie najgorszymi z mozliwych.

San siro. Naprawde dużo wiem na temat odchudzania i to nie tylko z autopsji. Wybrałam diete warzywno-owocową, i to właśnie warzywa są głównym składnikiem tej diety, ale przecież nie jedynym - pisałam o tym wcześniej. Jem też orzechy, a chyba nie powiesz mi, że nie ma w nich tłuszczów. Poza tym odrobinę oliwy dodaję do niektórych surówek. A tak na marginesie, to nie wszystkie warzywa zawierają tylko węglowodany, ale również białko, groch czy fasola to przecież też białko.Kalorii nie mam zamiaru liczyc, a przemianę materii można zwiększyc nie tylko poprzez zwiększenie dziennej dawki kalorii. Na przemianę materii wpływ mają np. przyprawy jakie dodaje się do potraw, no i oczywiście ruch też ją przyspiesza. Ale dziękuję za rady;)

Witaj Apetita:) Wiesz skąd u mnie silna wola? Poprostu stanęłam nago przed lustrem i dokładnie się sobie przyjżałam:O. To wszystko. Naprawde nie wiedziałam, że jestem aż taka...masywna, delikatnie mówiąc. Zwykle widzimy się już ubrani, a ubranie wiele zakrywa :O. A zjadłam dzisiaj: koktajl z kiwi i melona jabłko surówkę z kapusty kiszonej z marchwią, cebulką i odrobiną oliwy:)

deferencja zazdroszczę tobie silnej woli, szkoda, że ja tak nie potrafię stanąć przed lustrem i powiedzieć sobie jaką to jestem grubą świnią.

Hej dziewczyny :) Fajnie, że sie dołączyłyście, dziwnie mi tu było pisać tak sama do siebie :) Witam wszytskich :) Co do jedzenia tylko warzyw i owoców....wzorowałam się na diecie 10 dniowej dr Błaszczyn. Dużo bardziej niebezpieczne wydaja mi się diety-głodówki, 13 dniowe, jedno sładnikowe itp. Nie wierze, że po takich dietach nie ma efektu jojo i że nie rozregulowują organizmu. Moim pierwszym celej jest się porządnie "odkurzyc" na wiosnę ze wszytskich toksyn i nabrać jak najwięcej energii :):) Nastepnie zmienić nawyki zywieniowe i...oczywiście schudnąć :) Ale przeczytałam uważnie, to co piszecie, i zgadzam sie w 100%, że białko i dobre tłuszcze są jak najbardziej potrzebne, dlatego mam zamiar jeść tylko warzywa i owoce ( więcej warzyw niż owoców) do końca tygodnia, nastepnie wprowadzić ryby, raz w tygodniu pierś kurczaka ( gotowaną lub grilowaną), i chudy jogurt. Musze sprawdzić, jakie produkty mają zdrowe tłuszcze omega3, czy jak one tam się nazywają ;) Mimo wszystko najwięcej będę jeść warzyw, surowych i gotowanych. No i musze zacząc się ruszać;d;d;d Co do motywacji...poki co motywuje mnie szok jaki przeżyłam gdy weszłam na wagę u lekarza. Coś strasznego. Pewnie później motywacja zmaleje, ale od tego mamy forum, żeby się w razie czego wspierać,pochwalić, albo i opieprzyć nawzajem:D Mam nadzieje,że później motywacją bedą widoczne efekty :) Dzisiaj zjadłam: Woda z cytryną,sok marchwiowy jednodniowy,banan, jabłko,zielona herbata talerz zupy warzywnej chudej sok 1/2 marchwiowy jednoniowy + 1/2 sok pomaranczowy jednodniowy 10 dag surówki, 10 dag kapusty czerwonej woda z cytryną Na kolacje będą brokuły:) Pozdrawiam wszystkich :)

Tetley - napisz cos o tej diecie dr Blaszczyn. sa tam jakies konkretne wskazowki?? bylas na niej 10 dni?? jakie mialas efekty. napisz, prosze :)

Hej Apetita :) Ja dopiero zaczęłam sie odchudzać, w sumie jestem na diecie 4 dzień. Na diecie 10 dniowej tylko sie wzoruję. Po pierwsze mam zamiar stosować ją dłużej, a po drugie,po przeczytaniu waszych postów jednak dodać białko ( ryby, pierś kurczaka, jogurt naturalny). Poki co, do końca tygodnia tylko warzywa i owoce ;d;d Podaję zasady diety owocowo-warzywnej, podała ją jakaś dziwczyna na jakims forum, niestety nie pamiętam ani jej nazwiska ani nazwy forum:| Dieta warzywno owocowa polega na spozywaniui takich warzyw jak korzeniowe,lisciaste,kapustne,cebulowe;z dyniowatych:ogorki,zwlaszcza kiszone,kabaczki;z psiankowatych-pomodory i papryke(bez ziemniakow),a z owocow:jablka i cytryny.Warzywa nelezy spozywac w postaci surowek,sokow,warzyw duszonych i zup gotowanych na wodzie,bez tluszczu.W tym czasie nienalezy jesc nic innego,a wiec ani chleba,ani miesa,ani mleka.Taka dieta doprowadza do przywrocenia rownowagi w organizmie i do cofania sie wszystkich chorob lacznie.Wraz z utrata wagi bedzie sie normalizowalo cisnienie tetnicze,bedzie ustepowala cukrzyca,mozena bedzie zmniejszyc dawki lekow,az do ich odstawienia.Rownoczesnie beda ustepowaly bole wiencowe,stawowe i caly szereg innych dolegliwosci. Jezeli waga ciala jest wyzsza,wowczas utrata wagi bedzie wieksza.Pacjenci szczupli traca na wadze po 2tyg.3kg,a otyli,4,6kg.Wieksza utrata wagi na dobe wastepuje na poczatku kuracji i wanosi 0,48kg/dobe,po 4 tyg.0,4kg/dobe,a po 6tyg 0,28/dobe. Przepisy diety: W czasie kuracji zaleca sie spozywac nastepujace owoce i warzywa: -korzeniowe-marchew,seler,pietruszka,chrzan,burak,rzodkiew,rzepa -lisciaste-salata,seler naciowy,zielona pietruszka,jarmuz,rzezucha,koper,ziola -cebulowe-cebula,por,czosne -psiankowate-papryka,pomodor -kapustne-kapusta biala,czerwona,wloska,pekinska,kalafior,kalarepa,brokuly -dyniowate-kabaczek,dynia,cukinia,ogorki -owoce-jablka,cytryny,grapefruity Nie wolno spozywac: -roslin straczkowych -ziemniakow -ziaren zborz -innych ziaren i orzechow -slodkich owocow(banany,gruszki,sliwki,truskawki,brzoskwinie) -olejow Ilosc spozywania warzyw i owocow jest dowolna. Kuracje mozna prowadzic samodzielnie jezei nie przyjmujemy ZADNYCH LEKOW. Kuracje mozna prowadzic 6 lub 2 tygodnie,szczegolnie korzystne efekty daje stosowanie po zakonczeniu kuracji powrotow do diety np.1 lub 2 tyg.w miesiacu. Nalezy unikac zaparc(w wypadku ich wystapienia pic senes,wode z kiszonych ogorkow itd..).

Przykladowy jadlospis: Dz.1 S. sok z marchwi,surowka:pomidor,ogorek kiszony,seler naciowy;Surowka z bialej kapusty z jablkiem,gotowany burak;herbata mietowa;sok jablkowy o. zupa ogorkowa,duszona papryka nadziewana jarzynami;surowka z czerwonej kapusty z grapefruitem,gotowany kalfior,kompot z jablek z gozdzikami bez cukru k. mus jablkowy na cieplo;surowka z marchwi z jablkiem,gotowana biala kapusta;sok pomidorowy,herbata z rozy Dz2. s. pomidor z cebula,surowka z bialej rzodkwi,jablka i ogorka kiszonegpo;surowka ze swiezej kapusty,marchwii i pora;sok z marchwii i jablek,herbata o. zupa jarzynowa(marchew,seler,por,pietruszka,kapusta biala,cebula,czosnek,bazylia,czaber,sol)surowka z selera z jablkiem z dodatkiem wody,soku z cytryny i soli,surowka z kiszonej kapusty z marchwia,jablkiem i porem k.- salatka z gotowanych burakow z jablkiem i cebula;jablko pieczone,sok pomodorowy,herbata mietowa cdn... dzien 3 s. jarzyny na cieplo;surowka z papryki,ogorka kiszonego,pomidora,ceebuli;utarte jablko z chrzanem;sok z kiszonej kapusty,herbata mietowa o. zupa kalafiorowa,leczo jarskie;kapusta kiszona z jablkiem,szczypiorkiem,kompot z dyni z gozdzikami bez cukru k. mus jablkowy;surowka z marchwii z jablkiem,buraczki z chrzanem na cieplo;sok z czerwonej porzeczki,herbata z melisy dzien 4 s. sok z marchwi;pomidor ze szczypiorkiem;gotowany kalafior;surowka:czerwona kapusta,por,jablko;sok z czarnej porzeczki,herbata wieloowocowa o.buraczek faszerowany;surowka z bialej kapusty z jablkiem i ziolami,surowka z og kiszonego z cebula,herb.owocowa,sok pomidorowy k.bigos jarski,marchew gotowana z koperkiem,tarte jablka z rzodkwia,s.pomidorowy,h.wieloowocowa dz.5 s. sur. z b.kapusty z jablkiem i cytryna;pomidor z ogorkiem kiszonym,sok z marchwi,h.mietowa o. kapusniak;leczo jarskie;sur. z marchwi i jablka;kompot z jablek z gozdzikami k. 1/2 grapefruita,sur:papryka czerwona,cebula,jablko,ogorek kiszony;burak gotowany,h. z melisy dz.6 s. sur.z marchwii,buraczki na goroaco z chrzanem;pomidor z ogorkiem kiszonym,h.mietowa o. barszcz ukrainski;surowka:kapusta pekinska,seler naciowy,jablko,ogorek kiszony,natka,szczypiorek,papryka;s.z marchwii,kompot jablkowy k. 1/2 grapefruita;sur:k.biala,cebula,jablko,;leczo jarskie z dynia,h.owocowa dz.7 s. sur.:jablko z chrzanem,sok wielowarzywny:marchew,seler,rzepa,burak ,cytryna;kalafior gotowany;pomidor z ogorkiem kiszonym,h.z dzikiej rozy o. golabki jarskie;buraczki na goraco,surowka:pory z jablkiem,kompoz z jablek k. surowka.ogorek kiszony,gotowany burak,cebula;surowka:swieza kapusta,melon,jablko;s.jablkowy,h. z hibiskusa Pozdrawiam :)

dziekuje i wprowadze zasade - warzywka i owocki do jadlospisu. od jutra chocby sie walilo i palilo, to zaczynam na powaznie sie odchudzac. ja juz tez patrzec na siebie nie moge. brzuszysko wielkie, wszystko wielkie. doprowadzic sie do takiego stanu, prosto. gorzej z niego wyjsc. a jak juz nie bede mogla wytrzymac, to wam napisze, a wy mnie doprowadzicie do pionu. dobrej nocy dziewczyny. wbrew przysliowiu - piatek zly poczatek jutro do dziela!!!!!!!!

Apetita, piątek - dobry początek;) Witam Was wszystkie:) wczoraj zjadłam: koktajl z kiwi i melona jabłko surówke z kapusty kiszonej, marchwi, cebuli i oliwy sałatke z ziemniaka, ogóra zielonego z koperkiem piłam wode i herbate zieloną, acha, rano ciepłą wodę z miodem i cytryną (robię tak co dzień i nie choruję:)) Dziewczyny, damy radę, wiosnę już mamy, zaraz będzie się trzeba porozbierac no to musimy miec co pokazac światu;) życze miłego dnia, odezwe się pózniej

Hej Apetita, Deferencja :) Jak minął piątek? Jak dieta? Piszę zawsze tylko wieczorami, więc bedę opisywać, właściwie wszytsko z poślizgiem;d Dzisiaj wciągnęłam: 1\2 jabłka + znaleziony na dnie puszki plaster ananasa ( jeszcze dobry) ;p greifrut sok marchwiowy herbata zielona zupa z soczewicy herbata sok pomidorowy herbata ziolowa kawa z mlekiem a teraz woda, w sumie niewiele mi tego jedzenia wyszło, ale miałam bardzo zabiegany dzień. Od poniedzałku wprowadzam chude jogurt i siemie lniane z mlekiem. Pozdrawiam, powodzenia :) Napiszcie co u Was :)

miałop być pół jabłka a nie 12....;>

tetley ile schudlas na takiej diecie?

nie wiem czy w ogóle ktoś tu zagląda czy nie...ja nadal na diecie Dzisiaj dorwałam wagę...przez tydzień schudłam 1,5 kg :) Fajne uczucie :) Od jutra wporwadzam mały jogurt naturalny i ryby,ale głownie bedę wciągać warzywa;D Nie pisze jadłospisu , bo wyjechałam na weekend i nie pamiętam dokładnie co jadłam. Pozdrawiam wszystkich dietujących ;)

Ja tez sie z przyjemnoscia przylacze :) Moje dietetyczne potyczki z waga glownie opieraly sie na diecie niskoweglowodanowej Atkins itp. ale z racji tego, ze zdecydowalam zostac veganka i przestac jesc wszystko pochodzenia odzwierzecego wiec dieta owocowo-warzywna to moja dieta :) Akurat w moim przypadku to bedzie glownie warzywno-owocowa. Z doswiadczen wlasnych i licznych znajomych wiem, ze swietnie sie chudnie jesli sie doda kasze gryczana do diety i sezam. Dodatkowym plusem jest bardzo szybka poprawa stanu wlosow. Jeden z moich ostatnich pomyslow to kasza gryczana z warzywami. Skladniki : kasza gryczana chinska kapusta marchewka cebula cos zielonego - seler, pietruszka itp (niekoniecznie) brokuly (niekoniecznie) sezam olej z oliwek/sezamowy sezam sos sojowy Kasze gryczana (palona albo biala ) sypka ( foliowe woreczki ponoc sa rakotworcze) wrzucamy na wrzaca wode , dodajemy sol troche kminku + np. tymianek i gotujemy okolo 15-20 minut. Po ugotowaniu odcedzamy. Warzywa kroimy, marchewke scieramy na tarku na grubych oczkach, dobor warzyw jest absolutnie dowolny - ja np. dodaje kielki fasoli i wychodza pycha. Warzywa wrzucamy do garnka albo do woka jesli ktos ma, mieszamy dodajemy troche jakiegos oleju ( moze byc dowolny) i troche sezamu. Dajemy na duzy gaz i dusimy caly czas mieszajac, jak warzywa puszcza juz sok mozna dodac troche sosu sojowego. Dusimy okolo 5 minut do mementu gdy warzywa zmienia kolory na bardziej intensywny i stana sie pol miekkie. Mozemy je podac z kasza gryczana albo jako osobne danie. Smakuje super, ma realtywnie bardzo malo kalorii, duzo bialka i jest zdrowe :) Pozdrawiam

hej vega 71 :) kasza gryczana jest super ;D Ja narazie jeszcze przez 3 tyg warzywa i owoce + mały jogurt naturalny. Ale pozniej chce właśnie dodawać kasze i brązowy ryż ( raz w tygodniu). W sumie teraz powinno być coraz łatwiej, bo będzie coraz więcej świerzych warzyw i owoców. A Ty się odchudzasz, czy po prostu przechodzisz na weganizm? Jeśli tak, to ile chcesz zrzucić? Weganie nie jedzą żadnych produktów pochodzenia zwierzęcego, nawet mleka lub miodu, prawda ? Fajnie że się dołączyłaś:) Pozdrawiam :)

Aha, Vega, gdzie kupujesz sezam? ;p Pozdrawiam;)

Cześć dziewczyny, Jako, że spasłam się przez zimę - dodatkowe 5 kg!!!! - postanowiłam, że od dziś dieta. Jestem wegetarianką i jem sporo warzyw, ale przez zimę również dużo węglowodanów prostych - słodycze. Od dziś głównie warzywa, kasza gryczana i otręby. Bardzo chciałabym przejść na weganizm - marzę o tym od dawna, ale boję się, że będę za słaba.

sezam można kupić w hipermarketach albo sklepach ze zdrową żywnością :)

Hej Rima, jako wegetarianka pewnie wiesz...w jakich warzywach jest najwięcej białka? Boję się, że jem go za mało ;| Pozdrawiam ;) dzięki za info o sezamie :)