NIECIERPLIWOŚĆ jak sobie radzic?

tylko bez glupich uwag, pytam powaznie jestem przerazająco niecierpliwa, klne i mam ochote rozwalic wszystko co mi np wolno chodzi - tak jak teraz komputer :/ :/ :/ wsciekam sie jak ktos sie wlecze na ulicy przede mną, wsciekam sie jak musze czekac na smsa dluzej niz 2-3 minuty ( jak piusze do kogos i oczekuje szybko odpowiedzi) wsciekam sie i jest mi z tym zle ale nie moge sobie poradzic, psuje tylko relacje z innymi, moj chlopak ma mnie czasami dosyc.. picie melisy nie pomaga ;) zreszta musiala bym caly czas ją pic, byle co mnie wyprowadza z rownowagi- jak cos sie wlecze, ktos cos powoli robi, jak musze czekac.... :/ co mam zrobic?

:P nie, tym mnie nie wyprowadzisz z rownowagi.. a tak powaznie sa takie rzeczy ktore musze miec tu, teraz, na inne moge czekac.. np na waszą odpowiedz, nie speiszy sie.. liczenie do 10 nie pomaga pomaga jak sie wykrzycze , poklna troche - hcoc normalnie nie klne wogule

wkurza mnie ze wszyscy maja czas, ide ulica ludzie sie spiesza ale jak stanie taki delikwent tak na ulicy bo kogos np spotka to stanie nei patrząc ze ktos za nim idzie , albo stoją tak na srodku chodnkia oi gadają w najlepsze a te smsy - czy jak pisze do kumpeli ktora, wiem ze ma telefon zawsze przy sobie, pisze i pytam o cos pilengo to czy to normalen ze odpisuje wieczorem????

hih, może założymy klub niecierpliwych?? :D Jestem taka sama, do tego stopnia, że jeśli sms-a nie dostanę szybko to potrafię zadzwonic i ochrzanic tą osobę, że nie odpisuje!!

hahahah :) dobra zalo0zmy klub :) ja mam jeszcze takie ograniczenia ze mi szkoda na telefon ale wsciekam sie "po cihcu" na tą osobą ze nei odp, lub pisze jej nastepnego smsa.... mowie Ci, ostatnio jestem co chwile wystawiana na proby cierpliwosci i sie proboje powstrzymywac przed wybuchami ale ile mozna? bylam z siebie dumna ze 3 dni wytrzymalam bez wybuchow ale ciezko bylo :/

pisze "bylo" bo dzis jzu nie wytrzymalam, pierwsze zwiesila mi sie strona, pozniej czekalam az sie wlaczy kafeteria ( z 15 sekund!) teraz moj chlopak nie odpisuje... w waznej sprawie, mogl by puscic syg ze doszedl sms - wiesz o co mi hcodzi? ale nie po co, a pozniej jak juz nie wytrzymama to mu wygarne i wtedy bedzie ze jestem niecierpliwa.. ile mozna czekac? tez go proboje przetrzymac czasami - i np nie odp odrazu ale wtedy on dzwoni i milo pyta czy sie obrazilam bo nie odpisuje... a jak on nie odp to jakbym tak spytala czy sie obrazil to by powiedzial ze nie i ze ja jetsem poprostu zabardzo niecerpliwa .... :/ masakraaaaaaaaaa

do szału mnie doprowadza gdy muszę czekać aż zagotuje się woda!! Albo jak grzeję coś w mikrofalówce Kupiłam auto, bo stanie na przystankach doprowadzo mnie do szaleństwa hihi, to okrpone Teraz mam 33 lata i trochę złagodniałam, ale jak się nałoży parę spraw naraz

Wczoraj wracając do domu ochrzaniłam uczącego się kierowcę, bo zanim łaskawie ruszył, to zielone zaświeciło się po raz trzeci!!! Mało go nie pobiłam

ja mma 23, no 24 za tydzien.. i jestem coraz bardzoije nie cierpliwa.. o, tak! czekanie na wrzątek to cos okropnego! pije ziolka ( ale nei te na uspokojenie tylko tak w ogule) i z tego co slyszlaam powinno sie je zalewac wodą o temperaturze ok 80 stopni czyli po zagotowaniu odczekac ok 5 minut... myslisz ze czekam? i nie wiem czy ziolka działają jesli je tak ukropem zalewam... a raz chcialam uderzyc czaajnik zeby sie szybciej woda gotowala ( a czajnik jest z tych duzych 3 litrowych wiec sie czeeeeka i czeeeeka) i sie poparzylam :( a radzisz sobie z tym jakos? myslalam o jodze.. moze sa jakies latwe ( i szybkie bo na efekty nie mam cierpliwosci czekac ;) ) cwiczenia?

jzu mam dosyc tej swojej nieceirpliwosci i dlatego szukam jak sie pozbyc wady.. do tej pory albo bylam mniej niecerpliwa albo nie przeszkadzalo mi to .. nie wiem sama.....

jakies tabletki na uspokojenie :(

uio , nie spiesz sie ;) moze byc i jutro :P musiala bym je caly czas zarzywac ( o tabletkach piszę)! nie to nie pomaga! a wogule jestem z tych co maja bardzo niskei cisnienie i tacy ludzie chyab powinni byc flagmatyczni no nie? a ja sie wsiekam na tych co sa flegmatyczni

a do tego zodiakalny baran :/ wiec mieszanka wybuchowa... mniejsza z tym jak sobie radzicie niecierpliwi?

a i najczesniej okazuje sie ze cierpliwosc byla by wskazana, np teraz okazalo sie ze moj chlopak mial rzeczywiscie powazny powod i dlatego nie odpisal.. a ja sie naszczescie upilnowalam zeby mu nie nawymyslac............

chyba sama jestem na tym topiku... chyba ze uio sie za te 2 godz odezwie..... :P

oh, sorry Wiesz, nie brałam żadnych ziółek, ja wyszłam za mąż :D Potem urodziłąm dzieci i nie bardzo miałam czas na zamartwianie się moją niecierpliwością Dlatego napisałam, że trochę złagosniałam, ale troche. Jakiś czas temu zaczęłam znajdywać plusy tej niecierpliwości np: nigdy w życiu nic nie przypaliłam!! - nie zdążyłam, nie miałam cierpliwości nigdy nigdzie się nie spóźniam - wręcz przeciwnie, to jest fajne gdy zamienisz to na jakąś korzyść, np. wyprzedaże w sklepach - jestem tam szybciej niż obsługa na zakupach zawsze szybko załatwiam sprawy i nic mi nie \"ucieka\" bo się zastanawiałam, raz dwa i zadecydowane Spróbuj znaleśc lusy tego w swoim żytciu, uwierz mi, są takie na pewno I napisz

:) heh dzieki :) w sumie masz racje.. tylko ja przez niecierpliwosc moge starcic kogos na kim mi zalezy, choc z drugiej strony znamy sie juz dlugo i wie jaka jestem, co nei znaczy ze nie wolala bym sie zmienic - na korzysc :) rzeczywiscie mozna znalezc plusy , nie pomuyslalam wczesniej zeby tak na to patrzec.. ale minusy mnie przygnebiaja - wodze jaka sie robie niemiła, zloszcze sie często.. stad klotnie i niezdrowa atmosfera.. zle mi z tym , ostatnio wyszlam z psem na specer.. ma juz z pol roku ale to taki slodki szczeniaczek, wkurzalo mnie ze czasami nie chec mu sie isc - wtedy siada albo sie kladzie ( nie zbysmy szybko czy za dlugo specerowali tylko taki leniwy jest ;) ) i przez cala droge co chwiel mi tak stawal, kladl sie .. powoli tracilam cierpliwosc i przy nastepnej takiej sytuacji zaczelam go na sile ciagnac zeby szedl za mną.. nie zauwazylam ze sie zalatwial :( i dlatego sie tym razem zatrzymal.. zaczal piszczec tak przerazliwie smutno.. a ja mialam ochote sama siebie udusic.. za ta niecierpliwosc ( juz sie nawet zaczelam bac ze swoje dzieci bede tak traktowac - ten piesek to takie male stworzonko do ktorego trzeba miec duzo cierpliwosci.. tak ajk do dzieci, lubie dzieci ale po tej ostatniej sytacji z psem poczulam ze nie chce ich narazie miec.. bo sie boje ze mogla bym im krzywde zrobie..- tzn tak sie niecerpliwic na nie i wogule... :( a plusy? : zawsze wszystko mam obmyslane, przewidziane, przygotowane, rzadko sie zdarza zebym o czym zapomniala ( bo robie szybko ale dokladnie bo nei luboe nie dokladnosci bo sie niecerpliwie wtedy... ) tez sie nei spozniem :) NIGDY :) hm.. musiala bym sie dluzej zastanowic nad plusami, czasami jest tak ze ta niecerpliwosc ma plusy ale w polaczeniu z innymi moimi cechami (jak np ten perfrkcjoizm - musi byc idealnie zawsze, choc to tez zakrawa czasami na pedantyzm.. ) ale ogulnie uchodze za osobe troche zabardzo nerwową.. wlasnei przez ta moje wybuchy niecierpliwosci..

spoko moje dzieci raz dwa nauczyły się, że przy mamie sobie nie pojęczą Rozumiem dużo, ale gdy widze histerie to wpadam w szał, moja córka nuczyła sie tego w niespełna rok, a mój synek - on jest trochę złosliwy- gdzieś w wiku dwóch lat juz wiedział gdzie sa granice. Ogólnie to małe dzieci sa denerwujące na dłuższą mete, więc sie nie steruj tym. A zresztą własne dzieci to inny rodzaj miłości, to piękne ile potrafię sie przy nich nauczyć. A twój psiak nauczy się szybko, że z pania nie ma żartów, mój zaskoczył.

Ja też jestem straaaaaasznie niecierpliwa DOSŁOWNIE byle co mnie wnerwia i wkurwiają mnie ludzie którzy są łagodni, cierpliwi i spokojni, bo ja taka byc nie potrafię. Czasem złośc i wściekłośc doprowadza że ludzie mają mnie dośc ale co ja zrobię....

:) psiak sie nauczu jesli go wczesniej nie wykoncze.. ( niechcacy) lucie dzieci ale chyba rzeczywiscie nie na dluzej.. ;) Slma -- :) mnie wkur *** wszyscy :) ludzie sa jacys tacy powolni! tak, a najbardziej mnie wkurza jak sie ktos nie spieszy i jest cierpliwy, przeciez tyle rzeczy mozna zrobic w tym czasie kiedy oni - ci powolni , ktorym sie nie spieszy robia jedna rzecz.. mnie tez niektorzy maja dosc - przy obcych tzn tych dalszych znajomych powstrzymuje sie zeby nie byc taką jak w domu naprzyklad.. a w domu maja mnie dosc :)

ja tez jestem stasznie nie cierpliwa co mnie strasznie wkurza próbuje nad tym panowac ale czasem nie mam sił a wtedy jeszcze bardziej mam wszystko pod górke jak z ty walczyc

no wlasnie jak? bo to jest na tyle denerwujące ze czasamni sie sama na siebie wkurzam i sie niecierpliwie ze jestem taka niecierpliwa..............

wolala bym byc taka jak kiedys, wczesniej nie bylam az tak niecierpliwa a teraz czasami psuje cos albo trace przez to ze taka jestem, sa sytuacje w ktorych gdybym byla cierpliwsza oplacilo by mi sie to bardziej i dlatego chce cos z tym zrobic..