Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie królewna

bawie sie nim

Polecane posty

Gość nie królewna

nie kocham chociaz mowie codziennie ze tak nie mysle o nim,nie czuje tesknoty...ale on sie zaangazowal nie widzi swiata poza mna czuje sie jak kamien,skala bez uczuc bo obojetne mi jest wszystko jego osoba nie chce jego milosci ale nie umiem odejsc bo jest mi dobrze ciagle jednak czekam na to cos na cos roziskrzonego co mnie pochlonie bez reszty co powinnam zrobic,powinnam go zostawic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście że powinnaś dać mu spokój i prawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredniak.
Rób co chcesz. Ale może kiedyś Ty sama tak mocno się zakochasz i zaangażujesz, a on Ci po latach powie, że nic do Ciebie nie czuje i że tylko Cię wykorzystał i bawił Twoimi uczuciami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie królewna
zasluguje na cos lepszego ale ja mu daje jakies tam uczucie troche naciagniete i udawane ale dostaje je moze go jednak kocham bo nie chce go zranic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemloda juzxxx
dziewczyno,udajesz przed nim uczucie,ale oszukujesz sama siebie,a to jest jeszcze gorsze niz oszukiwanie jego,kiedys to zrozumiesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie królewna
wredniaku przeciez o tym wiem ale boje sie odejsc nie zdradze go nigdy ale kiedy pojawi sie ten"ktos" to odejde i zranie go jestesmy ze soba juz 3 lata a wszystko jest takie oschle takie sztuczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie królewna
to powiedz mi niemloda... jak sie dowiedziec o wlasnyh uczuciach??? jak obudze sie rano i bede wiedziala ze on to ON ze kocham albo nie kocham nie wiem tego ale wiem ze cos jest nie tak ze to nie wyglada tak jak powinno wygladac ze nie tak wyglada milosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredniak.
Ło rety. 3 lata i nic. Nigdy go nie kochałaś? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość byłam kiedyś taką nie- królewn
Nie kochałam.On tak. On po 25latach składa mi hołdy i czasem gdy było mi bardzo zle, myślałam, że on jeden kochał mnie NAPRAWDĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredniak.
Jak się kiedyś rano obudzisz i będziesz pewna tego, że dla tamtego faceta gotowa byłabyś rzucić WSZYSTKO, ale to dosłownie wszystko co masz, byleby tylko być z nim, przy nim. To wtedy jest MIŁOŚĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie królewna
wiem ze on kocha mnie naprawde ale ja jestem beznadziejna wredniaku nie bylabym gotowa rzycic wszystkiego dla niego dawal mi duzo ciepla milosci i bylo i jest mi z nim po prostu dobrze najmniejsza klotnia o drobnostke o glupote powoduje ze chce odejsc bo mi nie zalezy nie chce plakac nie chce cierpiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niemloda juzxxx
jesli wogole masz watpliwosci ,to znaczy ,ze go nie kochasz i ten zwiazek nie wrozy nic dobrego,jestes z nim,bo jemu zalezy,a Tobie jest tak dobrze,wnioskuje ze jestes jeszcze mlodziutka i stad te watpliwosci,ale uwierz mi,ze milosc nie pyta o nic i jesli Cie naprawde dosiegnie to nie bedziesz miala zadnych watpliwosci ,ze to TEN,uwierz mi,wiem co pisze.... A z tej maki chleba nie bedzie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie królewna
mam 23 lata nie wiem czy to duzo czy nie ale masz racje jesli sa wtpliwosci moze nie warto ciagnac tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ennvy86
Wiem jak to jest niestety :( też jestem z kimś kto jest cudowny wspaniały kocha mnie a ja jego lubie, naciągam dla niego prawde i udaje że ja też czuje to co on... Jednak mam jeszcze coś na sumieniu, innego... Moje 1,5 letniegp "przyjaciela" od luźnego związku, nie chce go rzucic nie chce z nim być, chce prowadzić wygodne wspaniałe życie z człowiekiem którego nie kocham ale on mnie kocha i mieć kogoś od porywów serca :) Narazie jest to stan idealny jak dla mnie ale jak długo...... Jak to się mówi.. Życie :] i każy w nim jest aktorem :) oby tylko nie zapomnieć kwesti :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ennvy86 - oby spotkała Cię
krzywda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ennvy86
Krzywdy już raz doświadczyłam :] teraz się tylko bronie by mnie więcej takowa nie spotkała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spotka Cię jeszcze większa
nie łudź się, że nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ennvy86
A niech spotka :) Jak jest zbrodnia to jest i kara... Ale zbrodnia jest tak słodka że warta tej kary :) Nie ma nic za darmo... Ale trzeba żyć tak aby spełniać swoja marzenia i zachcianki realizowac się tu i teraz bo jutra może nie być :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×