Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blankaaaaa

Czy 7-córce wytłumaczyć....

Polecane posty

Gość blankaaaaa

Czy 7-letniej córce wytłumaczyć jak TO się robi ? Nasza suczka ma cieczkę i ciągle pyta czemu jest zamknięta w ogródku jak tyle kolegów do niej przyszlo. Mówię tylko, żeby nie miała młodych, a ona pyta jak te psy zrobią jej male szczeniaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym powiedziała, że suczka ma urodziny i przyszli do niej przyjaciele :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie
trzeba wytlumaczyc dziecku co i jak...moja coreczka ma 5.5 roku i od dawna wie co to sex....tylko ze u niej nazywa sie to misianie...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A cóż jest wstydliwego w tym zagadnieniu? :) Skoro opowiadasz małej jak funkcjonuje organizm, ludzki czy psi, o budowie anatomicznej ludzkiego ciała, czemu to ma być temat trudniejszy od innych? Ja zostałam uświadomiona w wieku lat 6-ciu, mój syn rok wcześniej. Seks i rozmnażanie to normalna część składowa życia, podobnie jak umieranie i choroby. Fizjologia nie jest tematem tabu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blankaaaaa
Do Minakszi, powiedziałaś swojemu dziecku co kto komu gdzie wsadza ? Tak po prostu, podziwiam cię, wolałabym to inaczej przedstawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiemm
a nie mozesz powiedziec, ze piesek chce sie przytulic mocno do suni i sie z nia pomiziac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie
trudno teraz bedzie nagle w ten sposob uswiadamiac dziecko w wieku 7 lat(kto co komu gdzie wklada) sex powinien byc czescia rozwojowa dziecka...od urodzenia dziecko powinno byc z sex-em oswajane i napewno teraz nie zadawalo by pytan...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiemm
dla mnie w wieku 7 lat nie bylo w tym nic dziwnego, im starsze dziecko tym wiekszy szok przezywa, wiec i tak dluuuugo czekalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko przez całe życie zadaje pytania :) A rodzice są po to, by wytłumaczyć mu to, co przekracza jego doświadczenie. Na spokojnie, w przystępny, kulturalny sposób i bez pąsów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja bratanica
nie wie jeszcze co to dokladnie seks ma 4 latka ale kiedy leze z moim chlopakiem w lozku pyta sie a baedziecie robic dla mnie dzidziusia tak smao do rodzicow mowi zeby dzis w nocy zrobili jej braciszka wie ze dizeci sa w brzuszku i ze do tego trzeba mamusie i tatusia ale naszczescie hehe jeszcze nie pyta jak dokladnie to powstaje powiedz szczerze ale delikatnie nie mow ze dzieci sa w kapuscie lub bocian przynosi powiedz ze jak dwie osoby sie kochaja tak jak mama i tatus to z tej wielkiej milosci rodza sie dzieci mysle ze na 7 latak to wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie
o i tu np. taki przyklad.... mieszkamy w miescie, nasz pies jest trzymany w domu i wychodzi na dwor pod nadzorem 3-4 razy dziennie wiec nie ma mozliwosci zeby sie pomisiac z suczkami...ma jednak 3 lata a ostatnio byl okres ze kilka suczek w naszym bloku mialo cieczke...nasz piesek wariowal...jak sie bawil z corka to naskakiwal przez jakis czas na nia w wiadomym celu:O....corka odwaznie go odepchnela i krzykla(ma 5.5 roku) "...czys ty oszalal??, jak chcesz sie misiac to poszukaj sobie suczki a nie sie na mnie rzucasz..." po czym dodala "...mamo chyba mu sie cos poplatalo..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ialam 3 lata i wiedzialam, ze dziecko rosnie w brzuszku u mamy. Wiedzialam tez, ze aby dziecko uroslo w brzuszku. I potem stopniowo, stopniowo coraz wiecej i jak mialam 7 lat to wiedzialam co i jak. Wiem natomiast z doswiadczenia ciotki, ze dziecko uswiadomione nagle w wieku 8 lat zamyka sie przed rodzicami, bo nagle okazuje sie, ze seks dla niego to zboczenstwo, bo chyba tak jest, skoro tyle lat bylo ukrywane? Stracilo dziecko zaufanie do rodzicow, nagle zaczely sie wedrowki w nocy do ich sypialni, czy aby nie robia nic brzydkiego... U mnie nie bylo problemu, bo to bylo normalne, tak smao normalne, jak snieg zima, jak spadajace liscie jesienia i to, ze jak chce mi sie siku to ide do wc a nie robie pod siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się - ja chodziłam do podstwówki z dziewczynką z rodziny o dość konserwatywnych i pruderyjnych poglądach, którą w tej niewinnej niewiedzy utrzymano do 11 roku życia. Skutek był taki, że biedaczka dostała w szkole pierwszej miesiączki, połączonej na nieszczęście z silnym krwawieniem i uznała, że umiera. W szoku uciekła ze szkoły, wsiadła do niewłaściwego autobusu, przez parę godzin błądziła z płaczem po mieście /dużym/, a potem musiała zaliczyć leczenie i terapię. Nota bene, nie było to dziecko ludzi pozbawionych wykształcenia. Matka - dziennikarka, ojciec - matematyk :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie
...DOKLADNIE...teraz tylko pozostaje ci powiedziec cos w stylu..."...nasza suczka juz dojrzala, jest dorosla i chce miec male...musi poszukac sobie "meza" ktory pomoze jej byc taka szczesciara jaka jest mamusia dzieki tatusiowi bo moze ciebie wychowychac...nasza sucza tez tak chce..." a na reszte tlumaczen przyjdzie czas bo jak od razu wypalisz co gdzie jak i komu to moze sieodbic na psyhice corki...:O...a jak jeszcze bedzie zadawala jakies pytania to sprobuj w bardzo NORMALNY sposob jej odpowiedziec tak zeby dziecko nie czulo twojego skrepowania wtedy i ono nie bedzie czulo sie skrepowane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobre tlumaczenie, ale czy dziecko nie pomysli, ze mama jest zaborcza zamykajac suczke w pokoju, jak ona chce miec meza takiego jak mamusia? Trzeba wzyc slowa. Ok, dorosla, chce miec szczeniaczki, ale darowalabym sobie stwierdzenie o mezu (takie cos dla 3-4 latka, a tu mamy do czynienia z duza dziewucha, ktora chodzi do szkoly)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie
a moze powiedziec ze jak wypuszcze nasza suczke zeby poszukala sobie meza to poźniej bedziemy musieli utopic jej dzieci w studni...co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie
wiec pisze dlatego tak jak o 3-4 latce dlatego ze ta cytuje "dziewucha" nie jest uswiadomiona w kwestii sex-u to trzeba z nia zaczac od poczatku a nie zaraz wywalic ze sie beda bzykac bo im sie chce a suczkamusi miec male...nie potrafie za bardzo postawic sie na autorki miejscu bo ja mam 5.5 letnia uswiadomiona corke...sex w naszym domu nie jest tematem tabu...mowi tylko to co ja bym zrobila jakbym byla na jej miejscu...decyazja jednak nalezy do niej...ona najlepiej powinna znac swoje dziecko i wiedziec co powinna jej powiedziec zeby jej nie zszokowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blankaaaaa
Nie róbcie ze mnie jakieś wieśniary, chodzi mi o sam fakt uprawiania sexu. Wie, że do robienia dzieci trzeba pana i pani, że dzieci zanim się urodzą są w brzuszku mamy, wie czym się różni chłopczyk od dziewczynki itp. Teraz chce wiedzieć w jaki sposób się to robi i wydaje mi się dość wulgarne powiedzieć jej, że tata wkłada penisa do pochwy mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie
to o tej studni to nie ja:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie
a wytłumaczyłas juz do czego sluza wibratory i jak robic dobrze obciag z połykiem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie
...a moze na podstawie jakiejs ksiazki...???...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie
zmieniam nick bo ktos sie podszywa i z tymi wibratorami to tez nie ja...moj nick teraz to korlewna sciezka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blankaaaaa
Z tą książką to chyba najrozsądniejszy jak dotąd pomysł, spróbuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dokladnie
sram na was, wasze problemy i twojego pieska :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blankaaaaa
Dziękuję Krolewno, tak zrobię, pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×