Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majka m*

tajemniczy nieznajomy prosze przeczytajcie ta dluga historie!!!

Polecane posty

Gość majka m*

mam pewna zagadke, moze cos powiecie mi na ten temat, kiedys ok. roku temu w supermarkecie natknelam sie na faceta (podoba mi sie)bylo to w smiesznej sytuacji poniewaz rozmawialam ze swoim facetem na komorke, w zasadzie klocilismy sie i zrywalismy, bo chcial zebym o 15 po poludniu wpadla do niego na seksik ja mu nawtykalam ze mam co innego do roboty z reszta byla to b. smieszna rozmowa i tak jakbysmy ze soba zerwali, jak sie pozniej okazalo tej rozmowie przysluchiwal sie ten nieznajomy, chyba go to bardzo rozbawilo, bo pozniej mnie caly czas w sklepie obserwowal , podszedl w moim kierunku i sie wpatrywal ja widzac takiego goscia czmychlam na koniec sklepu bo fatalnie wygladalam jak mi sie wydawalo, a cholernie mi sie podobal, jeszcze mu cos z zakupow spadlo na podloge jak przechodzil kolo mnie, umyslnie? od tego czasu dosc czesto spotykamy sie na swojej drodze , on pracuje w okolicy gdzie mieszkam, mijamy sie na ulicy albo , kiedys rano pusto jeszcze na ulicy a on z banku wychodzi a ja wlasnie tam wchodze tylko ze szlam od dentysty i mialam pol szczeki znieczulonej no i wparowalam szybko do tego banku bo i tak nie moglam mowic, cholera znowu przegapilam okazje , widzialam go tez pare razy w kawiarni kolo ktorej czesto przechodze jak ide z domu, ostatnio widzielismy sie znowu w supermarkecie ja w kolejce on w drugiej kolejce troche dalej za mna , wpatrywal sie :), ale jak ja zaczelam sie na niego patrzec to odwrocil wzrok w inna strone :(, mnie to ukulo , i odeszlam od kasy nadasana i ze spuszczonymi powiekami zeby pomyslal ze jak nie chce to nie bede sie na niego patrzec , jak mam to rozumiec ???? moze faceci beda wiedziec pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka m*
czy komus z was tez cos takiego sie kiedys przytrafilo ? jesli tak to jak sie to skonczylo albo zaczelo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlwlwlwlwl
hej,ja tez tak mam,no moze podobnie,jest facet,ktorego non stop spotykam,on ciagle sie gapi,tylko patrzy...i tyle,dodam ,ze jest tak juz od 2 lat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka m*
chyba nie ten sam :), ale on mnie sie podoba chcialabym go poznac , ale on jest starszy ode mnie dlatego nie mialabym odwagi tak poprostu podejsc do niego, a tobie podoba sie ten twoj przesladowca ;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka m*
cholera jest zagadka dla mnie , ja mieszkam w samym centrum miasta , teraz jak ide ulicami to mi sie wydaje ze gdzies tam siedzi i sie wpatruje , z reszta moja kuchni ma okna na duzy biurowiec , kurde nie wiem czasem czy on tam nie pracuje , fajne mial by pole widzenia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka m*
up up up , kurde tak bym chciala popisac na ten temat , chyba ze pojde na spacer , moze go spotkam znowu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlwlwlwlwl
mi tez on sie podoba,ale facet jest duzo starszy i pewnie zonaty:( a nie mozesz do niego usmiechnac sie,?moze on czeka na znak od Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emgie
"tak bym chciala popisac na ten temat " hyhy. :) Do Tiny napisz. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlwlwlwlwl
albo postaw wszystko na jedna karte,napisz na kartce swoj nr.telefonu i napisz cos w stylu"milo by bylo Cie poznac" i daj mu....jesli zadzwoni to super,jesli nie,trudno,czasem warto wszystko postawic na jedna karte,zycie jest krotkie,mozesz wiele zyskac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka m*
ja mysle tak jak ty , on tez jest starszy i niby wtedy w supermarkecie kupowal rzeczy jak zazwyczaj samotni kupuja ale moze robi to tylko dla zmylki , pieron ich wie wlasnie tez sie obawiam ze ma jednak zone , kiedys sie usmiechlam jak mialam ta szczenke znieczulona :O no ale na rozmowe sie nieodwazylam w takim stanie tylko wpadlam do banku , on tak wygladal jakby chcial , no ale coz nie bedzie sie bawic w kotka i myszke a czy ty do twojego probowalas sie usmiechnac? kurde ale mam problem ale mnie to intryguje to znaczy on ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka m*
emgie nie ma czego zazdroscic , a tiny nie czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlwlwlwlwl
moj na 99,9 procent ma zone,bo jakies 2 miesiace temu spotkalam go tez przypadkiem w markeciei byl z jakas kobitka...ale bylam w szoku,bo jak mijalismy sie i spojrzalam na niego,to m i oczko puscil...teraz tylko patrzy sie,a ja pierwsza nie zagadam,zreszta on mnie widzial kiedys na rowerach z kolega i pewnie mysli,ze ja tez kogos mam....wiec tak patrzymy na siebie tylko,bo ja pierwsza nie zrobie kroku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka m*
ostatnio przygladlam mu sie to odwrocil glowe :( :(:(, moze go juz nie interesuje...? facet tez bi sie tu sprzydal najlepiej psycholog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka m*
ja tez pierwsza kroku nie zrobie , zreszta tak samo wydaje mi sie ze go kiedys z jakoas kobieta widzialam w sklepie , ale wiesz co u mnie to tak jest ze jak mi ktos w glowie siedzi to go wszedzie widze , tzn. zdaje mi sie ze to on, wtedy jak byl on albo nie on z ta kobieta nie przygladlam sie dokladnie i teraz nie wiem wlasciwie czy to on czy to znowu moje omamy byly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wlwlwlwlwl
widze,ze masz tak jak ja,tez byl czas ,ze wszedzie go widzialam,teraz mi emocje troche opadly,bo zajelam sie innymi sprawami i rzadziej go widuje,zreszta ilez mozna tylko sie patrzyc?Ale gdybym go wtedy nie widziala z tamta,to moze i bym odwazyla sie zagadac pierwsza,a tak wyszlam z zalozenia ,ze skoro on tyle czasu milczy,to ma ku temu powod i gdyby chcial,to by po prostu podszedl...Tobie zycze wiecej szczescia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredniaczka
Majka, a ile ty dziecko masz lat? Takie dylematy miewają 16-latki... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka m*
fajnie by bylo... , moze to tylko zonkosie ktorzy sobie ulicznymi flircikami urozmaicaja nudne malzenstwo, bywa i tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majka m*
wredniaczko nie prawda takie dylematy maja czasami nawet bardzo dorosli ludzie znam z zycia, zreszta 16-latkie wlasnie nie maja takich problemow bo sa bardziej spontaniczni i otwarci , takie rzeczy zdarzaja sie wlasnie u starszych ktorzy maja wiecej zachamowan niz 16 latek..., nie trzeba by psychologiem zeby to wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×