Co sądzicie o kobietach, które obgadują swoje koleżanki na kafeterii ?

Przeczytałam niedawno, że moja koleżanka wypisuje rózne bzdury na mój temat na kafeterii, szczególnie dotyczy to mojego życia prywatnego, intymnego i mojego męża. Myślałam, że mogę z nią porozmawiać o sprawach prywatnych, ale okazuje się że to co ode mnie usłyszy przekazuje dalej. Zrobiło mi się naprawdę przykro kiedy to czytałam, bo w wiekszości jej wypowiedzi to kłamstwa wyssane z palca. Wydawało mi się że mnie lubi, ale widocznie tylko udawała.

jestem na kacu i mi sie przewidzialo , ze to moja kolezanka a to moja matka osobista wlasna. ale jej wybaczam bo jeszcze jest mloda [ mlodsza ode mnie] i nie wie co czyni. bo glupiutka jest.

koleżanka i że pisze o Tobie skoro twierdzisz, że pisze bzdury?:O to oczym poznajesz, że o Tobie pisze?:O

wiem, że o mnie bo ją rozpoznałam po meilu

ale kwas :O to już lepiej nie mieć koleżanek

i po tym ze wolno pisze.

no to nieładnie postępuje:O

jak myślicie, powiedzieć jej, że się dowiedziałam ?????????????

no, wyślij jej maila z tym topikiem i komentarzem :)

w ogóle co to za głupia dziewczyna musi byc żeby opowiadać historie o Tobie i jeszcze podpisywac się mailem?:O nie dość, że nielojalna i fałszywa to jeszcze jakaś idiotka, daj sobie z nią spokój

udowodnie jej ze jestem nie taka glupia jak ona mysli tylko madra [ w 3 klasie liceum jezdem] i ze ja nakrylam po mailu. dobre ?

dokładnie! wyślij jej maila z tym topikiem, na którym obsmarowuje Ci tyłek:O i może postaraj się by odebrała maila jak będziecie u niej w domu we dwie:D ciekawe jaką będzie miała minę?:O

sama już nie wiem, co mam robić, będzie jej chyba troche głupio jak jej powiem, ja nie jestem taka jak ona

tym bardziej , ze ją kocham jestesmy w zwiazku less.

nie jesteśmy w żadnym związku i nie podszywaj się pod mojego nicka, bo głupoty straszne wygadujesz