Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość T O O M A S S

Moja żona brzydzi się spermy

Polecane posty

Gość lorien17
oral zaczelismy uprawiac po 3 miesiach bycia razem,ale tylko dlatego ze wczesniej przez 3 lata sie przyjaznilismy ... dopiero w zeszlym roku dotarlo do nas ze chcemy byc razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajaa
No ja zaczełam od seksu klasycznego, później chłopak przekonał mnie do minetki, a jeszcze po jakimś czasie do loda... minetke uwielbiam i sprawia mi to na prawde duuzo przyjemnosci a jak nie odpowiada mi coś żeby dać mu buzi to daję mu coś do napicia się, albo po prostu się przełamuję ;) spermy nie połykam, tylko wypluwam i samo wzięcie męskiego członka do ust nie sprawia mi przyjemności to jak widzę ile mój chłopak ma z tego przyjemności to jakoś mi to rekompensuje :D i nie rozumiem kobiet które brzydzą sie swoich partnerów, ok do oralnego seksu też się musiałam przekonać, ale do wzięcia do reki, albo spermy na ciele to ja już na prawdę nie rozumiem... przecież penis to tez część ciała a spermę mozna wytrzeć... ech kobiety nie wiecie co tracicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie moge
Ja tez nie moge sie przemoc. U mnie to zdaje sie sam facet sobie jest winny. Zawsze jak sie spuszczal to odrazu rbil ceregiele zeby tylko ta sperma nie dotknela jego ciala., wlosow lonowych itd. Jakby sam sie jej brzydzil. Wiec wydaje mi sie ze u mnie powstalo cos takiego ze skoro on sie brzydzi to co dopiero ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T O O M A S S
Zawsze uważałem i uważam, że jak mnie kocha, to powinna całego. A tu co, odrzuca ją na widok penisa?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T O O M A S S
No może nie do końca na sam widok, to ją nie przeraża, ale jak tylko go poczuje w dłoni... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona starucha
TOOMASS napisałeś, że wolisz kochać się w gumce bo ona każe Ci kończyć w coś lub na coś. No szok normalnie! Jak Ci się w ogóle udało ją zapłodnić? Nie chcę być złośliwa ale ona jest jakaś dziwna. Ja rozumiem zahamowania (też kiedyś miałam) ale bez przesady. A czy próbowałeś metod drastycznych? Nie o przemoc mi chodzi tylko np spić ją i puścić pornola. Ja w czasie oglądania porno zawsze nabierałam ochoty na lodzika (nawet w czasie jak miałam jeszcze zahamowania).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaaaa
Tomass ja na początku też miałam opory, chyba każda kobieta je ma. Pamiętam że pierwszy raz wzięłam do ust chłopakowi( teraz mojemu mężowi) po jakiejś imprezce. Paliliśmy trawkę i tak na mnie podziałała że zupełnie odleciałam. Dobry sposób na przełamanie. To był oczywiście jedyny raz kiedy paliłam:) teraz nie wyobrażam sobie naszego życia erotycznego bez tego elementu. Oboje traktujemy seks oralny jako grę wstępną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilaaaa
zaznaczę że połykam,od początku to robiłam bo nie chciałam zrobić mu przykrości. To naprawdę nie jest takie złe. Nie czuje sie zapachu, a smak..hmm może nie delikatesy , ale da sie przeżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wajoletta
hehe oral w moją stronę po 7 miesiącach :) tradycyjny sex po roku :) a oral w jego strone - przełamałam się po półtora roku :) jesteśmy razem ponad 2 :):):) moze sie przełamie ale nie namawiaj jej bo to tylko odpycha - wiem po sobie - poki chciał on - ja sie zapierałam rekami i nogami - przestał naciskac - pewnego dnia sama z siebie sprobowałam :) pooooooooozrdo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wajoletta
no ale nigdy nie połykam i nawet nie miałam spermy w ustach - traktujemy oral bardziej jako rozgrzewke przed klasykiem dlatego nie konczy mi w poblizu ust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T O O M A S S
Mże dlatego wpadliśmy, bo jak kochaliśmy się bez gumy, to wolałem spuścić sie w nią, niż na nią. Z tego tragedii nie robiła, a co by było gdyby sperma wylądowała na niej... :/ Na orala jej wogóle nie namawiam, może pare razy dałem jej do zrozumienia że chciałbym żeby to zrobiła. No ale to bez sensu. Nie weźmie do ust, skoro nawet ręką nie chce go za bardzo pieścić. Kiedy wogóle nie robie nic w tym kierunku, żeby mnie tam dotykała, ona sama się nie domyśla. Ona się kładzie, ja ją pieszczę, potem seks i tyle. Dla mnie nic :( Staram si”←ć cierpliwy, wyrozumiały, ale półtora roku to nawet dlamnie dość długo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Tomassa
przestań jęczeć...:o ...prowokatorze.....💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie zastanawiam... jak dlugo sie piescicie zanim w nia wchodzisz , z tego co piszesz dwa trzy pocalunki ,czasem z litosci pozwoli ci zrobic minetke poczym odwraca glowe w druga stone zeby nie smierdzialo jej wlasna cipka z ust i rozchyla nogi. Moim zdaniem sex dla niej to tylko przykry obowiazek. Moze czas na powazna rozmowe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość T O O M A S S
Pieszczęją przez jakieś 15-20 minut. Bardzo ją to podnieca. Później stosunek. Wcześniej, gdy nie pozwalała mi za bardzo na pieszczoty, odrazu przechodziliśmy do seksu, przyznała mi że nie oczuwała zbyt dużej przyjemności. Kochaliśmy się bardzo rzadko. Orgazmu jeszcze nie miała, ale mówiła że nie raz była już bardzo blisko. Teraz, gdy czerpie z seksu więcej przyjemnośi, sama często inicjuje zbliżenie. Dużo o tym rozmawialiśmy i wiem ż z nikim wczeniej nie było jej tak dobrze. Tak więc z tradycyjnym seksem nie mamy problemu. Ja chciałbym jednak coś więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezo jest pomoc osoba ktore maja inny temperament bo jak widac ty i twoja zona macie calkiem inne potrzeby. Moze idzcie na kompromis ,zrobcie sobie taki eksperyment ; dni dla niej i dla ciebie . Kiedy beda twoje dni poprosisz ja zeby piecila cie tak jak lubisz ,ale nie zmuszaj jej do niczego ,poprostu powiedz ,ze bardzo podnieciloby cie gdyby zrobila to albo to. Pozniej zrobcie dni dla niej i piesc ja tak jak ona lubi . Przeciez jesli zobaczy jaka czerpiesz przyjemnosc kiedy cie piesci ,KIEDY dotyka tak jak lubisz ,nie wierze ,ze nie przelamie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem żoną i też nie lubie sexu oralnego i minety też, mój mąż lubi minete więc mu pozwalam na nią, a \"ptaka\" pieszcze sporadycznie po alkoholu i to robie tylko dla niego (męża znaczy sie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×