zasiedzenie

co to znaczy , czy może ktoś wie

dom przez 30 lat, to żadna siła Cię juz stamtad nie wyciągnie. Tzn. mieszkasz u teściów, masz meldunek, oni umieraja, i po kilku latach ich córce przypomina się, że dom powinna odiedziczyć ona, chce Cię stamtad wygonic, a ty mówisz Hola, hola, ja tu mieszkam 30 lat i sąd orzeka prawo do domu przez zasiedzenie. Mniej wiecej,.

no dobrze, ja mam taką sytuację że mieszkam u teściowej 25 lat.Mój teść zanim umarł często mówił mi i mężowi że nam wszystko przepisze, ale umarł...i tak zostało do dnia dzisiejszego.teraz mam problem bo teściowa lada dzień może umrzeć a mąż ma rodzeństwo które po jej śmierci może chcieć nas wygonić:( jestem przerażona i nie wiem co teraz ze mną i moją rodziną będzie:( czy ja też mogę składać wniosek o zasiedzenie?? czy to wogóle jest zasiedzenie? czytałam o tym w internecie, ale nie znam się na tych sprawach i nie bardzo rozumiem o co dokładnie chodzi.czy ktoś z was wie? proszę o pomoc

piszą o jakiejś dobrej i złej wierze...o co chodzi??

nikt mi nie pomoże? :(

skoro teściowa żyje, to nie jest tak źle, pod warunkiem, że chce przepisać na twojego męża swoja połowę domu, druga połowa po zmarłym teściu bedzie do podziału między teściową i jej dziećmi. Jeżeli twój mąż ma np. 3 rodzeństwa to ta połowa domu po zmarłym ojcu będzie dzielona na 5 części. Jeżeli to wy zostajecie w domu, to będziecie musieli spłacić rodzeństwo w wysokości 1/5 wartości połowy domu na każdego.

jeżeli teściowa jest przykuta do łóżka, to notariusz przyjdzie do niej.

Gdyby teściowa nie żyła od tych 25 lat, a w tym czasie rodzeństwo męża nie rościłoby sobie praw do spadku, to może byłoby i zasiedzenie, ale w tej sytuacji - jesli nie ma testamentu - sytuacja wygląda tak, jak napisał mój przedmówca jesli teściowa przepisze na twojego męża swoją częśc domu - czyli połowę, plus tę jedna piątą z części zmarłego tescia, to nikt was z domu nie wyrzuci

dziękuję wam bardzo za odpowiedź:)

lat i w dobrej wierze 20 lat

no tak wiem że tu jest 20 a tu 30 lat ale co to oznacza że ktoś ma dobrą lub złą wiarę.jak to rozumieć?