Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lukrecjjjaa

Dziwne pytanie o wygląd

Polecane posty

Gość lukrecjjjaa

Jak to jest, że kiedy patrze na siebie w lusterku widze niezłą laske, ładną buzie, ładne rysy twarzy a kiedy oglądam swoje zdjęcia przeżywam koszmar.Jestem na nich zupełnie inna, strasznie brzydka.Co bardziej oddaje rzeczywisty obraz lustro czy aparat fotograficzny?Ktoś tez tak ma czy jestem jakimś ewenementem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam dokładnie tak samo
nie wiem czemu tak sie dzieje, ale też nie lubię siebie na zdjęciach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd to znam... trudno mi to pisac ale jesteśmy poprostu nie fotogeniczne aparat zamiast pokazywac nasze atuty pokazuje to co mamy najgorsze. W moim przypadku np troche błyszczącą twarz a czasem jakieś zaczerwienienia (pryszcz) blizny ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elless
Ja okropnie wyglądam na zdjęciach... Nienawidzę kiedy ktoś mi robi zdjecie z zaskoczenia, a u nas w szkole pojawiła sie głupia moda na robienie zdjęć komórkami i niewiadomo kiedy zostanę przyłapana. Ehhh... w sumie pomysł pana Giertycha z zakazem noszenia komórek ma swoje dobre strony....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to dlatego, ze w lustrze widzimy swoje lustrzane odbicie (jak sama nazwa wskazuje) czyli po prawej stronie widzimy to, co inni w rzeczywistosci widza u nas po lewej. Natomiast na zdjeciach widzimi siebie nie tak jak w lustrze, tylko tak jak inni nas widza. Nie jestesmy przyzwyczajeni do takiego widoku, bo przez cale zycie widzimy tylko nasze lustrzane odbicie, dlatego właśnie większość z nas nie podoba się sobie na zdjeciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyssskka
aaa a myslalam ze tylko ja tak mam:( po prostu jestesmy niefotogeniczne... echh ale pocieszam sie faktem ze lepiej zle wychodzic na zdjeciach a w"realu" odganiac sie od adoratorów niz byc super fotogeniczną a tak naprawde pasztet rzadkiej masci:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszędzie puch
to ja mam na odwrót ! :p nie jestem ładna, w lustrze też się sobie nie podobam, ale jak oglądam swoje zdjęcia to widzę na nich ładną osobę, której nie znam :p nie wiem jak to możliwe Tyzik - ciekawa hipoteza, czy to znaczy, że nie jesteśmy " symetryczni " ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiscie, ze nie jestesmy symetryczni. i to nie moja teoria, tylko tak po prostu jest. Wiadomo, ze jedni sa bardziej symetryczni, inni mniej, ale spróbuj sobie w jakims programie do obrobki zdjec zrobic odbicie polowy twarzy(tak, aby powstala twarz z dwoch identycznych polowek), zaywazysz pewnie jak wielka jest roznica miedzy tym, a twoim normalnym zdjeciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tym polega wlasnie piekno
na tym jak bardzo jestesmy symetryczni.Im bardziej symetryczna jest twarz tym jest bardziej odbierana jest jako piekna.a wiecie ze w dniach nieplodnych mamy bardziej symetryczne twarze ...zrobcie sobie zdjecia same zobaczycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam ale
ja tez tak mam, ale jak po latach ogladam te zdjecia to uwazam, ze sa calkiem ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chodzi po prostu
o to ze duzo zalezy od tego jak pada swiatło skąd pada. zauważcie że np na zdjeciu zrobionym na dworze gdzie swiatło pada z góry i innych stron wyglada sie inaczej niz na zdjeciu zrobionym w pomieszczeniu. tak samo jest z lustrem, zależy od tego skad pada światło gdzie to lustro wisi czy jest ustawione i oczywiscie to ze to jest pomieszczenie, w lustrze umieszczonym na wolnej przestrzeni na dworze gdzie światło pada inaczej niz w pomieszczeniu też będziecie wygladać inaczej niz w lustrze w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulineńka
no tak wiecie co ja sie nie cierpie na zdjęciach, a jednak każdy mi mówi, ze jestem bardzo foftogeniczna więc chyba my mamy coś nie tak z oczami czy niew eim z czym:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieprawda-im bardziej symetryczna twarz tym mniej inteligentnie wyglada.widzialam kiedys taki program,odcinano polowki twarzy ze zdjec i dorabiano identycane z drugiej strony-mialy debilny wyraz! nie mylcie symetrycznosci z regularnoscia rysow. a co do zdjec to mysle,ze nie chodzi o to,z ktorej strony sie widzimy w lustrze a z ktorej na zdjeciu tylko o rozne swiatlocienie itp-niektorzy z nas faktycznie maja takie rysy,ze najlepiej na nie \"dziala\" kamera,a inni takie,ze \"dziala\" na nie ukazujac wszystko co najgorsze i ukrywajac co najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi tez o samokrytycyzm-potrafimy widziec piekno albo brzydote niezaleznie od tego jak zdjecie wyglada naprawde;-) ja tez czesto po latach stwierdzam,ze calkiem fajnie wyszlam,a wczesniej uwazalam,ze okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheh ja tez mam dziwnie
jestem naprawde bardzo niefotogeniczna ! zawsze mi wyjdzie jakas krzywa twarz :) ktora w rzeczywistosci taka az krzywa to nie jest no i tee oczy -na zdjeciu szeroko rozstawione a tak naprawde takich nie mam ! co sie dzieje ..nie lubie zdjec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×