kiedy bezpieczny stosunek po tabletkach

Hej mam wielkie dręczące mnie pytanie! biore tabletki od 7 dni.... i wziełam je pierwszego dnia miesiączki i kiedy bede mogla bezpiecznie uprawiac sex? musze jakis czas odczekac czy odrazu moge?? prosze o pomoc ps. jak bylam u ginekologa to zapomnialam sie spytac a z ulotki wynika ze niby mozna odrazu JAK TO JEST?

jestes zabezpieczona, konsultacja z ginem, kiedy ci je przepisywał badz przeczytanie ulotki ew. portali poswieconych antykoncepcji (prawdziwych nie jakimus forum gdzie napisza bo wydaje im sie...) naprawde nie boli...

jak ja zaczelam brac tabsy to moj ginekolog kazal mi zebym przez CALE pie3rsze opakowanie kochala sie jeszcze z guma i dopiero od drugiego opakowania-bezpieczny sex.

no prosze o jakies zdania na ten temat bo tyle slyszalam? ze wkoncu nie wiem.....z ulotki wynika ze juz po pierwszej tabletce jest bezpiecznie. bioore NOVYNETTE

hm... watpie zeby juz po jednej tabletce one dzialały... ja bym sie bala ryzykowac... gdy zaczynalam brac tabsy to zapytalam lekarki po jakim czasie moge być pewna ich dzialania ... odpowiedziala ze po 10 dniach... no i tyle własnie odczekalam:)

a co jesli od czwartku biore tabsy.... od 1 dnia miesiaczki .... w piatek mialam impreze z duza iloscia alkoholu wiec wiem ze to bardzo osłabia ich działanie.....w sb wzielam tabletke 2h pozniej niz powinnam...... przez jaki czas teraz powinnam uzywac dodatkowego zabezpieczenia????

ludzie nie osłabiajcie mnie. tabletki działają od pierwszej wziętej. po pierwsze. w pierwszy dzień okresu gdy łykasz pierwsza pigułkę i tak jesteś niepłodna. do czasu gdy się stajesz czyli do(w zalezności od cyklu) 8-14 dnia cyklu powiedzmy wezmiesz juz 8 lub 14 tabletek które nie dopuszcza do wystapienia owulacji. nie ma wyjątków. nie ma czegoś takiego że kazda kobieta reaguje inaczej. prawidłowo wzięta pierwsza tabletka chroni Cie przed ciażą od razu! myslicie ze po co oni umieszczaja te informacje na ulotce? dla jaj??:o a co jesli>> alkohol nie osłabia działania. wiadomo że nie mozna nim popijać...wiadomo że osłabi działanie posrednio jesli na skutek jego działania bedziesz wymiotować. ale sam w sobie nie ma konkretniejszego wpływu. 2 godziny spoźnienia to zadne spoźnienie i w żadnym, nawet najmnijeszym stospniu nie obniżyło skuteczności:o

ja jednak dla własnego spokoju nie ryzykowalabym po pierwszej tabletce, balabym sie ze nie zadziala... zreszta zaczyna sie brac w czasie okresu a w tym czasie chyba mało kto uprawia sex... po co sie babrac:P