wlasnie zmusilam swojego chlopaka do spotkania. czuje sie jak gowno

nie chcial sie spotkac. zapieral sie z calych sil. wiec go zmusilam. na pewno bedzie super:o ale tak bardzo chcialam ze nie moglam sie powstrzymac. pewnie mysli sobie teraz ze jestem despotyczną idiotką:(

wiesz, to zalezy czy takie sytuacje czesto beda sie powtzrać, bądż juz się powtarzały. czsami mozna mieć taka zachcianke, ale nie często. z resza faceci tacy są, że jak sie ich "olewa" to potem sami przychodzą :) głowa do góry, postaraj sie zeby nie żałował dzisiejszego spotkania

przynajmniej nie musisz zmuszac go do seksu jak ja :(

ja tez dzis zmuszam swojego chlopa do spotkania;/ chyba rzeczywiscie troche to przykre.... mowi ze ma srednio czas i nie wie.... a ja go namawiam, glupio;/

podpisac pod tym powyzej.. zebrze o seks z wlasnym chlopakiem mieszkamy razem 3 lata chyba go juz nie pociagam jemu wystarczy raz na 2 mce..no 1 na miesiac.. a mi co najmniej 2 razy w tyg zartuje przez lzy ze znajde sobie kochanka czuje sie bardzo zle z tym.. nie zawsze da sie wyprosic - i to juz masakra.. jak sie da to czuje sie jak..

kiedys bylo inaczej..na pczatku... pozniej zamieszkalismy razem, on zaczal pracowac...i jest strasznie..bedzie chyba jeszcze gorzej, bo poki co nie mamy dzieci itp

pytalam, dochodzilam przyczyny.. on mowi, ze sam nie wie do lekarza isc nie chce i chyba nie musi, bo jak wezme sie za to reka...to jest ok.. nie chce mu sie i juz

gdy sie tak ich zmusza, jeszcze bardziej im sie nie chce, taka prawda

tez sie moge >>> wejdz na moj topik, tez na uczucioweym tytul : Co powiecie na coś takiego? powinien byc jeszcze na gorze :( tam masz wszystko opisane, moze razem podtrzymamy się na duchu :(

mówi się że w takich sytuacjach jak opisane powyżej, tzn proszenie się o spotkanie czy seks.. najlepiej olać faceta. Tak żeby poczuł się zagrożony. żeby poczuł że może stracić kobietę... Aczkoliwek ja tez jestem kiepska w takich sytuacjach i jak facet sie na coś nie zgadza to czuje się obrażona i zła i w ogóle.. Ale może warto spróbować?

Jak można zmuszac faceta zeby się z Tobą spotkał? Czyli co sam od siebie już nie chce sie z Tobą spotkać? Nie zależało mu na spotkaniu z Tobą skoro go zmusiłaś? Nie rozumiem tego i nie wyobrażam sobie tego żebym musiała sie własneg chłopaka prosic o spotkanie.