Karmienie piersią sprawia, że szybciej zrzucamy zbędne kilogramy po ciąży?

Wszystko zalezy od tego co jesz i ile jesz,jak bedziesz karmic piersia i bedziesz jadla duzo to wrecz przytyjesz a nie schudniesz.Ja nie karmilam piersia swoich dzieci nigdy i po porodach w ciagu 2-3 miesiecy wracalam do swojej wagi (52kg) A moja siostra przed ciaza wazyla mniej ode mnie w ciazy przytyla 17 kg karmi piersia i za cholere schudnac nie moze,no ale ona je dosyc i to takie wartosciowe rzeczy tlumaczy ze to dla dobra dziecka :)

jakbyscie sie nie zaperały, to karmienie jest dodatkowym wydatkiem energetycznym. Spala się mniej więcej tyle, co po przebiegnięciu kilkunastu kilometrów. Więc jeśli nie przeżera się tego, to się chudnie. Jedna nie ma czasu z małym dzieckiem sie najeść, nigdy nie była żarłokiem - chudnie bardzo szybko. Inna je normalnie i powoli wraca do wagi. A u innej niedobór kalorii spowodowany karmieniem tak wzmaga apetyt, że nadrabia to z nawiązką. Te 800kcal wcale nie trudno przekrtoczyc. Zestaw z McDonalda - 2 cheeseburgery (malenkie), małe frytki i kubek słodkiego napoju to 1000kcal

Nie chudnę, a karmię już 9ms. Kg zrzucałam mniej więcej do końca połogu, a zostało mi połowa z tego, co przytyłam w ciąży czyli 10kg:( Moja szwagierka podczas karmienia dwójki dzieci miała swoją największą wagę, a po odstawieniach dopiero wracała do swojej wagi. Osobiście jestem rozczarowana, że nic mi to karmienie nie pomaga schudnąć, bo bardzo liczyłam na to, że będę sexy mamą:-P Dodam, że przez bite pół roku syn był wyłącznie na piersi.

Ja szybko schudłam karmiąc piersią, ale trzeba mieć też wiedzę na temat żywienia. Zapotrzebowanie kaloryczne jest duże, na witaminy też, a jak dziecko ma problemy z brzuszkiem, to dieta redukcyjna kończy się na bułkach z masłem, tyciu i wycienczeniu organizmu

Karmię piersią, jem wszystko i bardzo dużo. Mąż się ze mnie śmieje, bo jem więcej niż on i komentuje: "Ależ ty masz spust". A waga leci mi w dół:) Młoda ma 9 miesięcy, a ja ważę o 5 kg mniej niż przed ciążą. Jedno tylko zaznaczam: jem wszystko, ale wiadomo, z głową. Na co dzień gotujemy zdrowo, fast foody zdarzają nam się rzadko, ale za to często jem czekoladę i inne słodycze.

W ciąży przytyłam 27 kg karmiąc w 3 tyg wróciłam do swojej wagi. Teraz juz 10 mc karmię i waga swoi w miejsu. Jem jak szalona wszystko łącznie ze słodyczami:)

2 msc karmilam i schudlam 16 kilo

U mnie nie działało ale ja się obżerałam wrecz podczas kp. Chudnie się jak wydatek energetczny jest większy niż to co przyjmujemy. Ja pochłaniałam tysiące kalorii ze słodyczami a kp to tylko ok. 1000 dziennie więc siłą rzeczy tyłam. Schudłam dopiero po zakonczeniu bo skonczyl mi się wilczy glod na slodkie.

za nim wezmiesz sie za odchudzanie polecam bloga http://briiiibeautyy.tumblr.com

u mnie było tak przed pierwszą ciążą byłam jak wieloryb 86kg:/ zaszłam w ciążę ważyłam prawie 100 kg wzrost 165, po ciąży karmiąc piersią po pół roku ważyłam 60kg po odstawieniu przytyłam tylko 5kg i waga stała w miejscu Potem troszkę przybrałam bo znowu byłam w ciązy tzn po ponad 2latach od urodzenia pierwszego dziecka, przytyłam nie dużó w ciązy teraz jestem miesiąc po porodzie i to co w ciązy przybrałam już straciłam ok 8-10kg zobaczymy jak będie dalej

nooo ja karmię 10 m-cy i z 58kg mam 42 kg :/

Mi bylo bardzo trudno schudna w tym okresie, dopiero po zabralam sie za siebie, zapisalam sie na fitness, bralam tabletki be slim 3 i duzo mniej jadlam

Ja schudłam 22 kg kp 2 lata.

Do produkcji mleka organizm kobiety musi zużyć ok. 500 kcal. Wiec jeżeli masz wszystko ok z hormonami i nie jesz dużo to po prostu chudniesz. Jeżeli spalasz ok. 2000 kcal a zjadasz 1500 kcal to siłą rzeczy schudniesz. Pod warunkiem, że jesteś zdrowa.

Bzdura nigdy nie karmilam piersia a po ciazy wazylam 46 kg

8:50 to nie jest bzdura. Pewnie twojego tłuszczu w ciąży po odjęciu wód płodowych, dziecka itp było 2 kg, które zrzuciłaś podczas porodu, to się nie wymądrzaj. 7:09 masz rację, karmienie może pomóc w powrocie do wagi sprzed ciąży, o ile je się normalnie i hormony się szybko i ładnie stabilizują. Moje siostry chudły, natomiast ja przy pierwszym dziecku zrobiłam błąd, odstawiłam magnez w tabletkach i dostarczałam go w czekoladzie, ponadto faktycznie jadłam za dużo i nie schudłam. Przy drugim jadłam mało, ale roku okazało się , że miałam problemy hormonalne rzutujące na trzustkę, a wtedy się tyje z niczego.

Właśnie to nie prwada przynajmniej nie u mnie karmie 4 miesiąc waga stoi w miejscu przytyłam bardzo dużo w ciąży ponad normę nie jedząc słodyczy ani nic tłustego przed ciążą ważyłam 59kg a już w ostatnich dniach 92 waga po porodzie spadał 12 kg do 80 i tak koniec wyglądam jak maciora nie jem tak samo słodycz odżywianam sie Zdrowo ćwiczę truche rano ale nie na siłowni nie mam jak przed ciążą siłowni byłam co 2 dzień kocham biegać ale taraZ będzie mi bardzo trudno mam depresję przez to