Drogie kafeterianki poradzcie mi coś na to...

Od kilku dni na mojej bardzo delikatnej i ładnej cerze pojawił sie ten cholerny liszaj.Normalnie tylko sie pochlastac tak mnie swędzi że szok i psuje mi nietylko humor ale ogólnie nieładnie wygląda na policzku.Kiedyś już go miałam ale zszedłbez śladku po kilku dniach .Teraz cały czas sie utrzymuje i wyskoczyłmi na polioczku niewiadomo skąd... Zdrowo sie odżywioam ,nie używam żadnych kremów tylko emulsje do mycia twarzy avene wode termalna i mam bardzo ładną cere a ten liszaj to jakaś zmora która wystopiła niewiadomo skąd.Nieorientujecie sie kobietki od czego występują liszaje i jakie środki bez recepty lub tabletki można stosowac by znikł jak najszybciej.Pozdrawiam serdecznie !

pomoże:)

dzięki.A mozna to smarowacmaścią cynkową?

moim skromnym zdaniem to maść cynkowa wysusza za bardzo a liszaj nie powinien być wysuszony,bo nawet po wyleczeniu może zostać ślad clotrimazol jest naprawdę dobry ,stosowałam ten krem u mojego synka,który też ma skłonności do liszajów i świetnie pomaga

a i jest dostępny bez recepty koszt to ok 3-4 zł(więc baaaaaardzo tani)

? to taka przesuszona skora?

dokładnie.....przesuszona skóra,czasem zaczerwieniona,ale bywa też czasem z ropnymi zmianami

Dzięki bardzo zaraz pójde do apteki kupić clotrimazol