INTERCYZA punkty dotyczace konsekwencji zdrady?

Co o tym sadzicie. Moj mezczyzna stwierdzil, ze jesli slub to proponuje intercyze. Ja powiedzialam ze ok, jednak jesli rozwod bylby z jego powodu, a konkretnie jego udowodnionej zdrady to chcialabym miec zapis o wyplacie pewnej kwoty jako konsdsekwencji... Nie spodobalo mu sie! Intercyza ma dotyczyc tylko rozdzielnsci majatkowej...

ale po co ci jakaś zapłata z ajego zdrade:O? nonsens

PO CO? Jesli powiedzmy bylibysmy ze soba 5-10 lat to ewidentnie idziesz w lata, zostajesz na lodzie ...a on grzeje lozko z dwudziestoparoletnia kochanica. Ty po rozwodzie musisz wszystko zaczynac od nowa.

Ktoś tu się naoglądał amerykańskich filmów :)

Miłość, miłość - wszędzie jej pełno. Bardzo się kochacie, aż miło jak się to czyta, Autorko. :P

:) Tez mi milo. W koncu to on zaproponowal ta intercyze!

On tez idzie w lata.. tez ma stracone zycie zkobieta zktórsa nie wyszło... i tez zaczyna od nowa, nie tylko ty

Tak, jednak nie bierzesz pod uwage kwestii zdrady.

Bo jak sie kocha zdrady nie ma:)

ża ty też wypłacisz mu pewna kwotę pieniędzy jeżeli ty zdradzisz...

no tak - kto przy planowaniu slubu mysli o przyszlej zdradzie....? a z drugiej strony taki punkt w umowie slubnej moze spowodować ze sie odniechce zdrady.... ;)

Albo ślubu... :P

A czy nie powiedziec: przeciez ja cie nigdy nie zdradze! Odrazu zaklada taka mozliwosc.

Oczywiscie moge mu to zaproponowac!

slub to nie tylko maslane oczka i mercedes z balonikami.. niewiadomo nie daj sie -wiesz jak to z polakami bywa.. madrzy PO szkodzie. rob to co uwazasz za sluszne, ja uwazam ze to istotna kwestia do uzgodnienia, trzeba szukac kompromisu. porozmawiaj z nim bo nie moze byc tak ze tylko on ma jakies roszczenia a Ty masz przyklaskiwac. pa!

chyba jego uczucie nie jest tak silne jak myslalam

że to bardzo dobry pomysł. jeśli on myśli o intercyzie to tez czegoś się boi. no chyba ze ma mu to pomoc w interesach. Prowadzi jakis własny biznes?

uczucie uczuciem, rozum rozumiem, i on ma prawo do wysuniecia propozycji intercyzy i ty masz prawo do wysuniecia takiej propozycji. nie trzeba czytac brukowcow ani rozgladac sie naokolo siebie co sie dzieje. wystarczy poczytac kafeterie, mamy piekny obraz zwiazkow :o

Tak. Prowadzi interes

buahahaha

Ja czy on? :)))

A będzie zapis że jesli ty go zdradzisz to też masz mu płacić??? Nie? Sama mam spisaną intercyzę, ale nie przyszłoby mi do głowy proponować coś takiego. To co proponujesz to z twojej strony brak ambicji i honoru. Czy jesteś taka brzydka że już nigdy nikt cię nie zechce? Na miejscu tego faceta wiałabym na koniec świata jeśli ty już teraz jesteś taka pazerna.

ale skoro on jej nie ufa bo chce intercyze to dlaczego ona ma ufac jemu?

No to po co biora ten slub, jak nie maja do siebie oboje zaufania? :(

wlasnie nie wiem heh

to może mu chodzić o kwestie związane z interesem. I wteyd w sumie lepiej że macie intercyze bo jak by mu cos nie wyszło lub jakies machloje robił, będziesz chroniona. Aczkolwiek zapis o zdradzie, z obydwóch stron, ... dlaczego by nie? Jest to w końcu pewien rodzaj umowy, nigdy nie wiadomo co się stanie. Tylko żeby on znów nie postawił Ci jakis warunków w stylu: jaką masz być żoną.

Intercyza nie jest objawem braku zaufania, lecz pragmatycznego myślenia np. jeśli ktoś prowadzi firmę. Pewnie, że jesli się zakłada ze narzeczony chce nas okraść to po co ślub ale od intecyzy wzbraniają się ci co nic nie mają czyli gołodupcy.

qwer - spier... :P

Intercyza nie jest objawem braku zaufania, lecz pragmatycznego myślenia np. jeśli ktoś prowadzi firmę. Pewnie, że jesli się zakłada ze narzeczony chce nas okraść to po co ślub ale od intecyzy wzbraniają się ci co nic nie mają czyli gołodupcy.

Do Ciety Jezyk: Pudlo! Nie jestem brzydka a wrecz odwrotnie! Jestem bardzo atrakcyjna! Gola tez nie jestem. Moze mam minimalnie mniej od milego.