Sexowna bez jednej piersi?

10:38 Ciemnooka Brunetka ...jak widac moze...znam kobiete ktora jest bardzo sex-i a nie ma piersi ...to nie koniec swiata...zycie... Boże spraw żeby mi sie chciało tak jak mi sie nie chce 15:44 rbfjy Ciekawe ujęcie tematu. Po raz pierwszy widzę taką reklamę, daje do myślenia...

ludzie spokojnie a co to jest?- reklama na czym polega reklama? odp. na pytanie

Cóż, osoby kalekiej na pewno nikt nie zagadnie jeśli ma opcję w postaci osoby pełnosprawnej. Kaleka (cóż za pejoratywne znaczenie ma to słowo w tym kontekście) zawsze musi nadrabiać osobowością... Wiem, że gdybym zakochał się w dziewczynie, która nie umie chodzić nosiłbym ją na plecach. W tym przypadku - nie wiem, ale raczej porno z udziałem kobiety po amputacji bym się nie podniecał. Wiem za to na pewno, że gdybym w sytuacji intymnej dowiedział się o takim defekcie raczej ym lasce kazał się od razu ubierać. Podobnież dziewczynie, której jakimś cudem udałoy się mnie zwieść push-up\'em. Przy czym rzecz nie w kalectwie, czy w małych piersiach. Rzecz w elementarnej uczciwości. Osoba, która używa takich sztuczek mogła też \"zapomnieć\' powiedzieć o takich drobnostkach jak HIV, HCV, kłykciny albo innych wynalazkach.

ciekawe ujęcie tematu...

A może filmik miał na celu ukazanie innych atutów kobiecych. Piekne nogi, ponętne ruchy, śliczną twarz. Tym wszystkim kobieta wzbudziła pożądanie, a nie piersią czy jej brakiem. Film pokazuje, że brak piersi nie jest równoznaczny z utratą sexapeal\'u.

Nie powinieneś kierować tego pytania do pań, tylko panów.

Ten film był stworzony z myślą o kobietach, więc kobiety powinny się jak najbardziej udzielać w tym temacie i mówić o swoich odczuciach. Filmik nie jest po to, by napaleni meżczyźni go oglądali i oceniali jak bardzo sexy jest kobieta bez piersi-z pewnością nie taki był cel autorów.

Z piersią czy bez martwi mnie, że pomimo słusznej sprawy kobieta i tak jest traktowana przedmiotowo. Kampania nie mówi o zdrowiu ale o seksualnej atrakcyjności. Bo raczej nikogo nie obchodzi jak czuje się psychicznie ta kobieta, czy jest zdrowa itp tylko czy jest atrakcyjna.....No i niby jest dopóki się wygina na rurze w staniku.....Nie wiem czy gdyby tańczyła bez niego nadal by budziła zainteresowanie.

Kampania mówi o zdrowiu kobiety! Głowny cel to zachęcenie kobiet do samobadania itd. Ale w przypadku amputacji piersi, największym problem kobiet jest własnie niemozliwość zaakceptowania tej ,,ułomności\". Takie kobiety czują się aseksualne, niepociągające. Popadają w depresje pomimo tego, ze ich zdrowiem fizycznym jest już ok. Kampania oswaja zarówno mężczyzn jak i kobiety z tą ,,przypadłością\".

E tam, bzdury, niekobieca po amputacji ? Przecież jeżeli Kasa Chorych refundowałaby implanty to żadna kobieta nie miałaby powodu czuć się niekobieca .....Kiedyś to moz efaktycznie jak nie możńa było dostać protez, były niewygodne w noszeniu, nie mozńa było do nich kupić specjalnych staników z kieszonką itd itp ale dziś w czasach operacji plastycznych ?

http://www.mediweb.pl/diseases/vad06.php a ja może nie skupie sie na tej reklamie chce napisać cos innego Kobiety lekceważymy wizyty u ginekologa -chodzimy rzadko--myślimy ,ze jak czujemy sie dobrze to nic nam nie jest-moja koleżanka jest po operacji ma zaledwie 23lata . A w Polsce najwięcej jest zachorowań na raka szyjki. Ja tez tak lekceważę...

Uderz w stół.....Taaaaa kobiety do ginekologów. Pieprzę taką kampanię, profilaktyka raka szyjki macicy i ogólnie dostępna szczepionka za bagatela 1500 złotych.....Z własnej kieszeni już wydałam 400 zł by zrobić test na HPV i przekonać się czy już jestem zarażona i czy jest sens się zaszczepić....ale jak usłyszałam, że być moze szczepionka działa tylko kilka lat to mój entuzjazm osłabł.....

timbim to w takim układzie skoro jest tak pięknie i kolorowo z operacjami i sampoczuciem kobiet po amputacji to po co ta kampania? ps. Ciekawi mnie czy jesteś kobietą (?)

No skoro chciałam się szczepić na HPV to pewnie jestem ;-)

Zresztą, chyba wynika to z form gramatycznych mojej wypowiedzi...

operacja nic nie zmieni kobieta wie ze straciła cześć swojej kobiecej atrakcyjności problem w dużej mierze leży w psychice-w sile danej kobiety i wsparciu bliskich osób ..ilu panów spakowało sie i wyszło z domu a ona została sama ..albo zapewnia ją ,że jest wszystko dobrze ,,nadal mi sie podobasz\'\'-a wzrok jest juz inny-kobieta to widzi i wyczuje -wkładka i stanik sprawdza sie pod ubraniem a nie w łóżku ..a operacja plastyczna to nie jest taka łatwa sprawa

timbim zanim wysłałam swoją odpowiedz, nie zdążyłam przeczytać Twojej, a we wcześniejszych wypowiedziach nie wyłapałam form osobowych

nie jest taka prosta sprawa choćby dlatego ,ze nie wszystkie kobiety mogą sie jej poddać

Wiesz, nie trzeba mieć raka piersi by stracić zainteresowanie partnera. Można utyć, urodzić dzieci, nabawic się rozstępów, zmarszczek, lub najzwyczajniej na świecie "opatrzeć". Ale to chyba tylko grozi gdy nasz partner nas nie kocha....więc w innym przypadku dać takiemu kopa na rozpęd.....

chodzby-sorry

Wiesz dla mnie brak piersi czy okaleczenie nie jest problemem. Bardziej bałabym się niepełnosprawności, utraty wzroku czy zdolności samodzielnego chodzenia....Brak piersi mogę zatuszować ubraniem i nadal mogę czuć się i wygladać kobieco (to samo dotyczy kobiet po histeroktomii, nikt przecież nie wie że mają usuniętą macicę), nie da rady zaś ukryć braku nogi lub ręki....

mówimy tu o raku-a nie o wadze itd. ..a często bywa tak,ze ten który kocha nie może sie przemóc..nie okłamujmy sie wcale to atrakcyjnie nie wygląda

Wiesz dla mnie brak piersi czy okaleczenie nie jest problemem. Bardziej bałabym się niepełnosprawności, utraty wzroku czy zdolności samodzielnego chodzenia....Brak piersi mogę zatuszować ubraniem i nadal mogę czuć się i wygladać kobieco (to samo dotyczy kobiet po histeroktomii, nikt przecież nie wie że mają usuniętą macicę), nie da rady zaś ukryć braku nogi lub ręki.... Myśle, że faceci wolą niepełnosprawne kobietki niż kobietki bez piersi, jednej czy dwóch... :P bez różnicy, kobieta bez piersi jest jak studnia bez wody :P co z tego, że będziesz wyglądać kobieco, zatuszujesz swój defekt skoro do intymnych sytuacji z facetem nigdy nie dojdzie

powtórzę sie..wkładka i stanik sprawdza sie pod ubraniem a nie w łóżku

Atrakcujnie ?! hmmm dobre sobie, pewnie gdybym mojemu przyszłemu mężowi pokazała w dniu ślubu komputerową animację jak będę wygladać w bikini za 30 lat to uciekłby z krzykiem ;-)

A implanty typu Dodzia w łóżku się nie sprawdzają ? Poza tym zapominacie że nie wszyscy faceci akurat na tym atucie się koncentrują, są tacy co lubią zgrabne nóżki, długie włosy, ładną twarz, stopy, dłonie, okrągły tyłeczek itp....każdy ma jakis swój fetysz....

no nie do tego dążyłam w tej rozmowie ..no ale dobra Nie lekceważmy i zadbajmy o zdrowie póki jest dobrze -i nie mam tu na myśli szczepionek za kolosalna kwotę ale o kontrolach co jakiś czas:)

,,A implanty typu Dodzia w łóżku się nie sprawdzają ? Poza tym zapominacie że nie wszyscy faceci akurat na tym atucie się koncentrują, są tacy co lubią zgrabne nóżki, długie włosy, ładną twarz, stopy, dłonie, okrągły tyłeczek itp....każdy ma jakis swój fetysz....\" No właśnie! Dlatego kampania przypomina kobietom, ze nie tylko piersi są sexy...:)

implantach i dyskutujecie o chorobach! juz nie wnikajcie tak głęboko. pytanie brzmiało czy kobieta bez piersi może być atrakcyjna a nie o co chodziło producentom tej reklamy! ja naprzykład mam BARDZO asymetryczne piersi i jest mi z tym bardzo niedobrze.ale lepsze to niz niemiec wogóle. a facet jezeli nie zaakceptuje tego ze nie ma tej jednej cholernej piersi to chyba znaczy ze nie kocha kobiety tylko jej ciało które potencjalnie moze byc dobrym narzedziem, choc nie wiadomo! bo nagle okazuje sie ze czegos brakuje i jest wielka tragedia. i co...na tym koniec uroku i tajemniczosci.