Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gryzio

Najstarsze wspomnienie jakie macie

Polecane posty

Gość Gryzio

Napiszcie jakie jest najstarsze wspomnienie jakie macie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet znam date: 1 stycznia 1992 dziwiłam się, czemu w domu jest nowy kalendarz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam 3 lata, mieszkałam u ciotek, przyjechałam do domu, mama właśnie urodziła moją siostrę. Dziecko leżało w koszyku (taki wiklinowy, robił za łóżeczko), była prześliczna, pamiętam zapach zasypki, którą wysypałam (taki pudrowy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacław xcv
a ja pamiętam swój chrzest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam ok 4 lat byłam z rodzicami nad morzem:) zachorowałam na świnke:O i dostawałam zastrzyki:O niezbyt miłe mam to pierwsze wspomnienie:O ale swinka nad morzem to cos:D mam zdjecia jak leze na kacyku na plazy w sweterku:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam, jak podskakiwałam na nadmuchanym balonie (pupą), rodzice siedzieli na tapczanie i mówili mi, że ten balon zaraz pęknie. Ale ja nadal skakałam, aż wylądowałam na ziemi i zaczęłam płakać, a oni zaczęli się śmiać. Pamiętam POTWORNY żal do nich, że się ze mnie śmieją, kiedy ja cierpię! :) Nie miałam wtedy jeszcze 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eheehe
taka se galazla haha dobre;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najstarsze i najpierwsze - lanie od ojca za bieganie po bułgarskim bulwarze w jakiejś nadmorskiej miejscowości. Strasznie bolało. :-0 Wiek poniżej dwóch lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pojęcia, nie mam innych wspomnień z tamtego wyjazdu. Poza wyglądem tego chodnika. :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zjedlam dla brata
ciastko a powiedzialam mu ze wpadlo pod lozeczko brat tam wszedl ale glowka mu sie zaklinowala rodzice musieli podniesc lozeczko zeby brat wyszedl ja mialam ok 3 brat 4 heheh al dostaalm lanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam mojego pradziadka który leżał chory w łóżku a my przyszliśmy do niego w odwiedziny, dostałam wtedy cukierka:) moja mam twierdzi ze to nie możliwe zebym to pamiętała bo miałam wtedyjakieś 2 lata, a jednak w główce coś pozostało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svfdvv
miałam coś ponad rok, był mój chrzest, widziałam w głębi ciemnego kościoła śliczne, czerwone światełko w rękach księdza i bardzo chciałam je dostać, próbowałam wpłynąć na chrzestną żeby mnie tam zaniosła, ale ona tylko zabawiała mnie swoim pierścionkiem (też ładny ale nie tak jak światełko)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj brat jest mlodszy ode mnie o 3,5 roku i pamietam niektore rzeczy jeszcze przed jego urodzeniem ale kiedy konkretnie to trudno zlokalizowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolyskowa
pamietam, ze lezalam w kolysce..i patrzylam na wszystkie twarze, jakie sie nade mna pojawialy..pamietam uczucie, ze chcialam wstac..i ruszyc nogami..ehh...mialam moze poltora roku..a jednak pamietam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pamiętam, jak miałam roczek i babcia zeszła do kibla- piętro niżej a ja huśtałam się w wózku (bo się obudziłam), a to był stary wygodny wózek ale niebezpieczny, bo babcia leciała po schodach jak szalona, pamiętam dużo takich pierdół- z okresu około roczku- ale mi nikt nie wierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolyskowa
jagoda- a masz moze takie zdjecie jak lezysz w tym lozku? Bo ja to juz czasami nie wiem, czy dopowiadam sobie patrzac na fotki..czy ja to naprawde pamietam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolyskowa
w wózku mialo byc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kasiek83
w tym wieku już na kacyku? :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie nie- bo taki oficjalny wózek- po ulicy był właśnie na zdjęciach,a ten domowy nie, ale ja pamiętam lekko ten wózek a bardzo dokładnie sytuację TĄ i inne, ale nie będę zanudzać, bo są podobnej tematyki 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jinx
ja pamiętam ogłoszenie stanu wojennego .jak siedziałam u dziadka na kolanach i patrzyliśmy na telewizior . w pokoju były zasłoniete okna pomarańczowymi zasłonkami ..1,5.roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolyskowa- raczej sobie nie dopowiadasz, bo ja czytałam w różnych źródłach, że to nie jest kit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mając 3,5 roku poszłam na długi spacer i nie potrafiłam wrócić do domu. Zgarnęła mnie wtedy milicja, ktoś zgłosił, że po ulicy pałęta się małe dziecko. Mama mówi, że wiedziałam wszystko jak sie nazywam, gdzie mieszkam, ale panom milicjantom nie chciałam zdradzic takich danych. Pamiętam jak przyjechali na komisariat po mnie moi rodzice, mama zapłakana. To chyba bylo silne przeżycie i dlatego je zapamiętałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolyskowa
ja wierze, ze tak bylo..pamietam tez, ze mama mi suszyla glowe i przyszedl moj tato przebrany w jakas czerwono zlota narzute i podszedl do mnie jako MIkolaj.ale ja wiedzialam, ze to on..hihihi...pamietam, ze bylo zgaszone swiatlo..pewnie specjalnie cobym go nie poznala..i pamietam suszarke - farel..pomaranczowa;) Pozdrawiam wszystkich 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×