czy ktoras z was rodzila przez cesarke w Anglii???

przyjechalam na pare dni do Polski i poszlam do ginekologa sprawdzic czy wszystko oki i wlasnie sie dowiedzialam ze mam bardzo duze dziecko i prawdobodobnie bede musiala miec cesarke. Problem w tym ze mieszkam w Anglii i nie wiem nic jak tam to w ogole wyglada. Strasznie sie wystraszylam. Z tego co slyszalam, w Anglii chetnie nie tna i czasami mozna sie zameczyc na smierc przy porodzie. Czy ktoras rodzila przez cesarke i moglaby mi powiedziec jak to wyglada.

Ja mialam cesarke i bylam bardzo zadowolona,,bo uratolwali mi dziecko w ostatniej chwili :):) Sama cesarke wspominam bardzo dobrze,,gorzej po ,,Musisz sie przygptowac na straszny bol,ciezko ci bedzie z lozka wstac,, Aaa,,i jak by co,,to wolaj epidural. Nie czujesz kompletnie nic. Ja rodzilam w Londynie,,,i naprawde bylam bardzo zadowolona :):)

caly czas przygotowywalam sie psychocznie do naturalnego porodu, teraz jestem troche podlamana, tego sie nie spodziewalam. Boje sie cholernie.

nie boj sie bedzie dobrze. dostajesz spinal - nie czujesz bolu, ale jestes swiadoma tego co sie dzieje. twoj facet bedzie mogl siedziec przy tobie na sali. po porodzie jedziesz na sale pooperacyjna i juz od tego momentu dzidzius jest caly czas przy tobie. a bol po wstaniu z lozka nastepnego dnia wcale nie jest az tak straszny, caly czas jedziesz na srodkach przeciwbolowych wiec mozna wytrzymac. powodzenia :)