Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a chciałam być opalona

fuuuuj..kolejny śmierdzący balsam brązujący!

Polecane posty

Gość a chciałam być opalona

tym razem kupiłam nivea summer beauty..matko..śmierdzi jak wszytkie..taki samoopalaczowy, charakterystycny zapach..fuujj...a juz miałam nadzieje, że z tym tak nie bedzie bo po otwarciu butelki i posmarowaniu ciała zapach był taki świerzy, cytrusowy, ale po kilku godzinach zachował się tak jak wszystkie. Możecie dziewczyny znieść zapach tych balsamów? mam wrazenie ze czuć go ode mnie na kilka metrów , no i zostaje na ubraniach - pidżame od razu do prania wyrzuciłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waikiki
przesadzasz a poza tym nie smaruj się tym na noc, bo wszystko ci wsiaknie w piżame i na pewno się nie opalisz. Ja gdy potrzebuje pomocy balsamu brązujacego, to uzywam sopotu z ziaji i mi pasuje, nie stękam... mam wrażenie że trocje jesteś przewrażliwiona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chciałam być opalona
hmm..no to pytanie praktyczne: jak chodzic po domu nago? hehhe..skoro nie na noc, to jak sobie radzicie? przeciez ubrania i tak musze zalozyc - chocby po 15 minutach nie wiem - mnie ten zapach odrzuca..taka stęchlizna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waikiki
wiesz, ja nie mam tego problemu, bo miszkam tylko z narzeczonym. a tak wogóle, to czy musisz latać po mieszkaniu?? jak miszkałam z rodzicami, to gdy się posmarowałam takim balsamem to chodziłam 15 minut tylko w majtkach ale po swoim pokoju (z zamknietymi drzwiami). później zakładałam stanik i jakąś krótką spódniczkę i tak chodziłam kolejne 15 min, a już mogłam z pokoju wyjść. po jakieś 1 godzine do 1,5 ubierałam sie normalnie. z tym zapachem to nie wiem o co Ci chodzi, bo owszem jakiś tam swój charakterystyczny mają, ale znowu bez przesady. może psiknij sie perfumami, to sie będziesz lepiej czuła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chciałam być opalona
zastanawiam sie, jak taki zapach jest odbierany z boku, bo powiedzmy dla urody ja moge pocierpiec ;P ale nie chche aby ludzie sie ode mnie odsuwali w sklepie czy mpk :)hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
te balsamy faktycznie śmierdzą :) też miałam nadzieję, że tylko ja to czuję, ale ostatnio usiadła obok mnie na fotelu siostra po kilku godzinach od uzycia balsamu i powiem Wam, że masakra :O okropnie śmierdziała tym gównem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mleczko z Garniera nie ma tego zapachu, nawet długo po tym jak się nim posmarujesz. Wypróbowałam już wiele różnych i ten jako jedyny nie śmierdzi, a łatwo się nakłada i nie zostawia smug.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a chciałam być opalona
no to znowu sie na reklame zlapalam..ech.. dzis sie jeszcze posmaruje bo za bardzo do ludi nie ide... ciekawe czy jak wieczorem wesme prysznic, to to zejdzie - bo zapach pewnie tak, ale czy brazu troche zostanie jesli nie bede sie tarła mocno gąbką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkie balsamy smierdza...to przez ta substancje opalajaca...A osobiscie to nie wyobrazam sobie zeby wyjsc \"do ludzi\" z takim zapaszkiem..:o wole zeby przesmierdła pizama, ktora mozna przeciez wyprac i rano sie umyc niz łazic cały dzien z tym subtelnym samoopalaczowym smrodkiem..:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×