Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem jak....

jak to zrobic

Polecane posty

Gość nie wiem jak....

co zrobic, ze moj mezczyzna zaczal sie ze mna czesciej spotykac?? Zeby tego sam chcial, nie dzieki moim namowom!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziorka271
hmm, myslę że na silę nic nie zrobisz a tylko możesz pogorszyć sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmien go nowy model
:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak....
nie chce, zeby to bylo na sile, chce, zeby on sam zaczal proponowac spotkania, zeby tesknil!!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak....
pomozcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj se spokój kobieto
przykre, ale nie możesz go zmusić, żeby chciał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak....
czy tylko ja mam taki problem?? i od razu mam sobie dawac spokoj, ludzie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może stary wypróbowany sposób
gdy on zadzwoni i poprosi o spotkanie, powiedz, że jesteś zajęta, bo wychodzisz gdzieś tam z kimś. Po kilku takich odmowach powinno się zmienić. Tylko bądź konsekwentna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak....
no tak, ale jesli ja tak zaczne mowic to my sie w ogole nie bedziemy spotykac!! bo widujemy sie z 2 razy w tyg.... max!!!! i to jeszcze dzieki mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj widzę że sie boisz
zaryzykować. Ale w końcu sprawdzisz, czy jest sens być z nim, czy mu żalęży. A jeśli odpowiada ci taki układ, że to ty sie za nim uganiasz, no to w końcu twoje życie i wiesz co dla ciebie najlepsze... Chciałaś sposobu, dałam. A czy go zastosujesz, czy sie przestraszysz, że on zrezygnuje, to juz od ciebie zależy. Ale jeśli nadal chcesz wymuszac te spotkania, to powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak....
nie boje sie tego ze on zrezygnuje. Nie o to tu chodzi. Moge tak zrobic i pewnie zrobie, ale ile tak mozna?? bede odmawiac, w koncu sie spotkamy i pozniej wyjdzie pewnie tak, ze ja i tak bede proponowac te spotkania!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozkreć go :) Wywołaj w nim jakaś rządze :) Powinno zadziałac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak....
wywolac rzade?? ale przeciez tak jest jak sie widzimy!! tylko ze przez telefon jak rozmawiamy to jakos nie da sie podzialac na faceta.... :( to nie to.... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak....
nie chce zeby spotykal sie tylko ze mna bo wzbudzam w nim pozadanie :( chce zeby tesknil za mna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak....
zadzwonil przed chwila i mielismy sie dzisiaj spotkac... a on nic, nic o spotkaniu :( tylko ze glowa go boli, co by bylo jego usprawiedliwieniem gdybym sie spytala czy sie widzimy.. nie spytalam sie. ale co z tego!! mu to na reke!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olej go, rpzeciez to jasne ze ma ciebie w dupie. po co ci taki facet? odpowiedz sobie ? po co? po co za nim latasz? ile wy macie lat w ogóle?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak....
on ma juz 28 a zachowuje sie jak nie wiem kto :( mowi ze kocha a robi i pokazuje cos innego. dzisiaj sie juz nie spotkamy.... wiec dopiero w piatek... wychodzi na to ze caly tydzien sie nie widzimy.. znowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile ty masz lat? a wy jestescie w ogole parą? aha sypiacie ze sobą? po jakim czasie sie mu oddałas? to kluczowa sprawa jesli chodzi o taki związek jak wasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak....
ja mam 22, sypiamy ze soba, ale dlugo musial na to czekac i chyba normalne ze jestesmy para!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak....
japonka widze ze zartujesz a ja nie mam ochoty na zarty 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie jestes
zdesperowana laską która zadręcza i osacza faceta, zebra o spotanie, a jak on sie raczy spotkac to ona daje mu dupy i misia za uszkiem, mówi o miłosci i rozpływa sie w czułosci, nadskakuje i daje wsyzstko na tacy. Olej go, on ciebie zostawi, ocal resztki godnosci jaka ci została

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak....
bez przesady!!! ja sie tak nie ponizam!!! nie chce to nie. ale chodzi mi o to, ze to ja przewaznie proponuje spotkania!!! jesli nie chce, to jest mi zle po prostu!!! nie narzucam sie, nie balgam o spotkania!! czy wy nie rozumiecie mojego pytania??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wg mnie jestes
olej go po co z nim jestes, jak on nie spełnia twoich oczekiwań.? kopnij go w dupe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak...
a czy uwazasz ze to takie proste?? olac kogos kogo sie kocha?? chyba kpisz sobie!!!! chce rady, co zrobic, jak sie zachowac, tak, zeby on stracil pewnosc, ze ma mnie na wyciagniecie reki... tylko takie \"gry\" nie moga trwac wiecznie i znowu wroci wszystko do normalnosci... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamka totalna
nie wróci. jemu juz nie zalezy, jak go nie olejesz bedziesz sie coraz bardziej zagłebiac w las, a im dalej w las tym wiecej drzew. czarno cie widze, czuc w tobie desperacje. czemu ci tak zalezy skoro on ma cie w nosie? odpuść, bo im bardzije bedizesz biegac tym bardziej bedzie ci uciekał moja rada - zrób mu laske i przygotuj kolacje z 4 dań. na koniec przynies piwo. jesli cie nie doceni, to go rzuc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga pytajaca
no coz, chyba go raczej nie zmienisz. ma taki charakter i nic na to nie poradzisz. tez swego czasu bylam z kims, ktoremu bylo na reke gdy ja go prosilam o spotkanie, on nie kwapil sie zeby mnie poprosic, twierdzil ze jest niesmialy, ale ja tak nie chcialam. Chcialam czuc ze to on zabiega o mnie, zdobywa mnie. A ja czulam sie troche jak facet, to ja o niego zabiegalam i dzwonilam. I w koncu wysiadlam psychicznie. Nie satysfakcjonowalo mnie to wiec odeszlam. Nie ma na to zlotego srodka, bo nie zmusisz czlowieka zeby sie zmienil, on taki juz byl, wiec mialam do wyboru: albo zaakceptowac jego sposob zachowania, albo odejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrruuuummm
naprawdę trudno na forum napisać coś konkretnego nie znając sytuacji może ten stan jest świadectem tego, że jemu mniej zalezy niż tobie a może on jest samotnikiem, lubi być sam ja lubię być sam i nie potrzebuję spotykać się co dzień, mimo, że na seks mam ochotę... Lubię sobie też potęsknić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem jak...
ja nie potrzebuje codziennego widywania sie... ale chce sie z nim widziec z 2, 3 razy w tygodniu!!!! a nie raz :O mnie tez to meczy, ze ja zabiegam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość winda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×