Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIEZADOWOLONA

NIE UMIEM DOCHODZIĆ DO ORGAZMU.... PROSZĘ O RADY

Polecane posty

Gość NIEZADOWOLONA

hej wszystkim...... mój problem polega na tym że nie umiem z łatwościa dochodzic do orgazmu.... mam 22 lata i za sobą wiele zbliżeń z moimi partnerami.... tak naprawdę nigdy nie pzeżyłam takiego normalnego orgazmu podczas stosunku, jeśli już to taka maleńka sekundowa namiastka orgazmu... umiem dochodzić jedynie podczas miłości francuzkiej i fakt że te orgazmy są fantastyczne ale tez je przeżywam bardzo żadko.... nie wiem czy to kwestia mojego organizmu czy raczej jakiś wewnętrznych zahamowań.... mój obecny facet strasznie sie tym dołuje że nie może mnei doprowadzić do orgazmu..... co mam zrobić czy jest na to jakaś rada aby nauczyć się orgazmu????????????????? potraktujcie to poważnie bo dla kobiety to nie jest śmieszny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiony_tym_co_czyta
Jest to spowodowane twoim brakiem znajomości zasad ortograficznych. Pewnie słownik utknął ci w odbycie i uciska zakończenia nerwowe odpowiedzialne za orgazm. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZADOWOLONA
ku....a jak zwykle znajdzie się palant który przyjebie się do pisowni i przysra............... wiesz co bujaj się pajacu.......sam ma sz odbycie słownik skoro tak bardzo czepiasz się ortografii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiony_tym_co_czyta
Obawiam się, że uciska też inne zakończenia nerwowe. Ponadto, czułbym się niekomfortowo nieostrzegając pani przed seksem analnym bez uprzedniego usunięcia wyżej wspomnianego słownika z okolic, gdzie plecy tracą swoją szlachetną nazwę. Może pani w ten sposób uszkodzić partnera :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrzuc temat w wyszukiwarke-ostatnio było mnostwo takich wątkow, na pewno cos znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nooo nie wiem. Mozliwe, że masz jakieś wewnętrzne opory. Czy ten problem miałaś z każdym partnerem? Rozumiem, że chodzi Ci o orgazm pochwowy, bo ten podczas miłości francuskiej to zwykle łechtaczkowy. Może pomyśl nad zmianą pozycji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zdziwiony_tym_co_czyta
tez tak miałem z tym ze ja jako facet nigdy z zyciu nie doszłem , miałem otwór zatkany i po przetkaniu poszło choc to straszne przezycie, lubie nabijac sie na bolec od tylca to mnie jedynie podnieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZADOWOLONA
to nie kwestia pozycji.... zmieniam i to często..... tak jak mówiłam zdażylo mi się kilka razy dostać ograzm ale to była namiastka orgazmu... nigdy nie przeżyłam podczas stosunku orgzamu pochwowego.... nawet nie wiem jak się go odczuwa....... podczas seksu oralnego miewałam zajebiste orgazmy ale z moim obecnym nie moge dojśc wogóle a to jest facet doświadczony... niewiem co robić :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kimberly
moja rada to zacznij udawac orgazm żeby twoj facet czuł sie komfortowo albo zmien faceta bo moze zeczywisccie niepotrafi cie dobrze zaspokoic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZADOWOLONA
Kimberly nie o takie rady mi chodziło po co ta ironia.......... skoro Ty masz zawsze orgazm to tylko pogratulować ale niestety zdarzaja sie takie kobitki jak jak ze maja problemy z dojściem do orgazmu a UDAWANIE LUB ZMAIANA TO CHYAB NIE JEST ZBYT ROZSĄDNY POMYSŁ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdse
a ja dochodze w 20 sekund

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona starucha
No nie ma nic głupszego niż udawanie! Nie słuchaj takich rad. Ale faktycznie był tu wątek o tym temacie, chyba tytuł miał "mam 26 lat i nie mam orgazmu" lub podobnie. Radzę Ci tam zajrzeć bo bardzo dużo ciekawych wypowiedzi tam było. Ale jeśli już coś tam u ciebie zaiskrzyło to myślę że jesteś na dobrej drodze. Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESTESCIE WSZYSCY DEBILAMI!!!!!!!! JA NIE WIEM JK MOZNA BYC TAK ZAWISTNYM CZŁOWIEKIEM!! sluchaj mi się wydaje że napewno jak najbardziej teraźniejszym problemem w tym momencie jest to że myslisz tylko o tym zeby dojsc albo ze znowu boisz sie ze nie dojdziesz... Proponuje jakąś relaksującą kąpiel razem ze swoim mężczyzną, świece romantyczny nastrój (po to byś była całkowicie zrelaksowana).. Ja nauczylam sie dochodzic w pozycji na jezdzca z lekkim odchyleniem do tylu... wiec moze tez Ci pomoze.. Najpierw długa gra wstepna.. Pieszczoty, seks oralny i wtedy gdy juz bedziesz bardzo podniecona warto dopiero zaczac penetracje.. I NIE MYSL TYLKO O ORGAZMIE.. CIESZ SIE CHWILA BLISKOSCIA... MYSL O TYM ZE JEST CI DOBRZE A NIE ZE MUSISZ KONIECZNIE DOJSC :) pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zboczona starucha
Ej "izuska"! No bardzo miła jesteś, nie ma co. Właśnie w topiku o którym wspomniałam były wymieniane doświadczenia dziewczyn w jakich pozycjach dochodzą. Pozycja na jeźdźca też. Więc nie wiem czemu mnie obrażasz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolaj
Witam! Ja też mam tak jak ty ale już teraz przestałam widzieć w tym problem. Rzeczywiście sex oralny i analny dostarcza mi niebywałych orgazmów a dopochwowy nigdy!!!! Jestem ze swoim partnerem od 11 lat , wiele sposobów i metod próbowaliśmy i nic! widocznie już taka nasza uroda! Ja nauczyłam już cieszyć się tym co mi daje sex dopochwowy nawet bez orgazmu a i tak zawsze kończymy stosunek tak abym i ja szczytowała!! Pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIEZADOWOLON
DZIEKI ZA RADY fakt czesto podczas seku myśle i myśle kiedy ten orgazm bedzie.......... chyba muszę nauczyć sie przede wszystkim z lajtem do tego podejść.............. albo wybierac pozycje najbardziej mi dogodne do przezycia orgazmu.............. tylko tak jak mówiąłm o orgaźmie pochwowym chyba nie mam co marzyć bo pewnie i tak nie przyjdzie..............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×