Przestrzegacie zasad kościoła?

zagryzka - ja nic nie pomyliłam, próbowałam im tłumaczyć, że to nie zasada Kościoła tlyko tradycja :) ale święte, nieskalane grzechem "katoliczki" mają swoje teorie i nie wytłumaczy się im tego :) na prośbe o pokazanie mi, gdzie jest napisane o tej bieli i welonie żadna nic nie odpwiedziała :)

moonisia----> nie ma takiego zapisu, ale tak się po prostu przyjęło.

śmieszne i żałosne jesteście. Dziecko to piękny dar od Boga (nawet jeśli trafiło się nie wtedy kiedy planowaliśmy) i nawet panna młoda w ciąży wygląda ślicznie. Każda z was współżyje przed ślubem więc o co wam chodzi? Co to religijne paniusie wszystko na pokaz? A dla Boga i tak nie macie mniejszego grzechu niż ta co w ciąży idzie do ołtarza więc się zamknijcie bo irytuje mnie ten temat. To jej sprawa że jest w ciąży a jeśli jest szczęśliwa z tego powodu to można jej tylko pozazdrościć bo będzie miała śliczną dzidzie:-)

właśnie, tak się przyjęło, a nie tak nakazuje Kościół :O więc które zasady łamię? żadnych

moonisia -----> masz rację. Ale trudno coś wytłumaczyć komuś, kto tak naprawdę nie rozumie, w co wierzy, bo woli słuchać tego, co inni mówią. Przykre to, bo stąd się właśnie biorą uprzedzenia i stereotypy. Ludzie wierzą w to, co KTOŚ mówi, nie zwracając uwagi na treść, a potem powtarzają to bezrozumnie. Swoją drogą to ciekawe jest to, że te same osoby, które twierdzą, że po "rozdziewiczeniu" ani bieli, ani wianka, to są te same, które biegną do ołtarza w pierwszych miesiącach ciąży. Co prawda brzucha wtedy nie widać, ale to chyba nie o to chodzi. A może wszyscy mają rację. Może właśnie o to tutaj chodzi, żeby "sprawiać wrażenie", wyglądać, odpowiadać stereotypom. Smutne by to było.