Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fdkdhfgkfhgk

moj synek ma 8 m-cy i nie chce siedziec za to stoi na nozkach-co ja mam robic?

Polecane posty

Gość fdkdhfgkfhgk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie rób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka poka
Nie wszystkie dzieci rozwijaja sie książkowo i według typowej kolejności. Moja siostra tak samo najpierw stała potem siedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdkdhfgkfhgk
nie chce panikowac-bo widze i czuje ze wszystko ok-jednak jak czytam ze "wszystkie" 8 miesieczniaki super siedza to mi sie cos tam w glowce kolacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój ma 9,5 i jeszcze nie siedzi :( Jutro idziemy do neurologa. Pediatra twierdzi, że wszystko jest ok, ale żeby mnie uspokoić dała mi skierowanie. Prosilam o nie, kiedy dziecko miało 8, ale wtedy jeszcze kazała mi czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdkdhfgkfhgk
a myslicie ze jak ktos mowi ze np chlopcy rozwijaja sie ciut pozniej niz dziewczynki-badz to ze dziecko jest np grubiutkie badz ma duza glowke etc to ma wplyt na rozwoj ruchowy? bo mnie to nie przekonuje..... moje dziecko jest bardzo duzo noszone na rekach-ale to chyba nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka poka
Czytałam, że dzieci noszone na rękach rozwijają się gorzej i pod względem fizycznym i poznawczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój synek jest mały. Nie dość, ze mało je, to jeszcze prawdopodobnie ma zaburzone wchłanianie. Czekam na wizytę u gastroelnterologa. Przez pół roku przybierał normalnie, a później stopniowo coraz mniej :( Pediatra twierdzi, że nie siedzi, bo nie ma siły :( Takie problemy mamy z tym naszym maluszkiem kochanym :( Starszy synek był raczej gruby w jego wieku, miał właśnie dość dużą główkę, a siedział jak miał 7 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bez obaw...Mój starszy też ciągle stał a nie siedział.W wieku 10 miesiecy zaczął chodzić...Bałam się że będzie miał krzywe nóżki od tego stania:p Ale jest ok...Teraz ma 14 lat, 175cm wzrostu,numer nogi 46,5 i ma normalne proste nogi....Naprawdę nic się nie martw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdkdhfgkfhgk
podwojna mamusiu jesli bedziesz mogla i chciala -napisz prosze jak po wizycie u neurologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak go posadzisz to siedzi? czy sie przewraca? bo jak siedzi, tylko nie siada, to mozesz sprobowac takiej zabawy - jak stanie w lozeczku zaczac opuszczac mu na zmiane lapki po szczebelku w dol. I zalapie o co chodzi :) sa tez takie cwiczenia zeby zachecic dziecko di raczkowania, ale nie podejmuje sie opisywania tego na sieci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie bo lubie siedziec w balaganie. dobrze mi z tym. rozwija kreatywnosc umyslu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdkdhfgkfhgk
szanta wlasnie ze giba sie jeszcze sztywno siedzi jedynie na kolanach i w wozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaka
troche problem mam nadzieje ze u Was bedzie wszystko ok, bo u nas niestety nie bylo maly zaczal szybciej chodzic niz sam siadac, na poczatku nie widzialam w tym zlego :( zaczelo sie od tego , ze nie potrafil sie podniesc sam i usiasc, a zaczal chodzic w wieku 9 miesiecy poszlam z nim do lekarza, maly mial zapisana konieczna i obowiazkowa rehabilitacje, zakaz stania i chodzenia no i meczylam sie z nim, bo jak tu mu zabroanic stania i chodzenia chyba przez 2-3 tygodnie i cud, zaczal sam siadac z pozycji lezacej wg mnie to duzy problem, skoro dziecko w wieku 8-9 mies nie potrafi samo usiasc-siedziec sztywno rozumiem pominac etap raczkowania i przejsc do chodzenia, ale siadania nie mozna pominac, ono MUSI BYC jak szybciej na konsutlacji bylam u 2 lekarzy ( w tym 1x prywatnie) i kazdy mowil to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaka
dodam ze malemu nozki wykrzywily sie od tego stania/chodzenia niby nie widac za bardzo, ale lekarz powiedzial ze on b dobrze to widzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem czy tak ma byc
ale moj syn zaczal tez w tym wieku wstawac,byl chyba bardzo ciekawy swiata i bojowy. Teraz jest doroslym, bardzo sprawnym facetem, nogi ma proste.Pierwszy raz stanal , jak mial pol roku, bylam przerazona, bo go zostawilam na chwile w wozku a on wstal, malo co wozka nie wywalił. Chyba nie ma teguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MOJ SYNEK TEZ MA 8 MIESIECY , SAM STOI PRZY FOTELU, CHODZI TRZYMANY ZA RACZKI. PROBLEM W TYM ZE SAM NIE USIADZIE TZN JAK LEZY NA TAPCZANIE TO TO MA PROBLEM ,ALE W WOZKU SIE PODNIESIE . SYNUS SIEDZI BARDZO STABILNIE NAWET JEK ZABAWKA JEST DALEJ TO SAM JA SIEGNIE PODNOSZAC PRZY TYM LEKKO SWOJA PUPE.A CO DO RACZKOWANIA TO CHYBA MU SIE NIE CHCE BO WOLI JAK SIE GO PROWADZA , ALBO TEZ I PUPA ZA CIEZKA . MOIM ZDANIEM TO KAZDE DZIECKO NA SWOJ SPOSOB SIE ROZWIJA I DZIECIACZKI SA BARDZIEJ MADRZEJSZE NIZ NAM SIE WYDAJE. MYSLE ZE I TWOJ MALUCH BEDZIE JESZCZE SIEDZIAL, ALE JAK SIE BARDZO TYM PRZEJMUJESZ TO SKONSULTUJ TO Z LEKARZEM TO I TOBIE ULZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarzynka _76
hej moja córeczka też tak robiła teraz ma 10 miesięcy i siedzi i staje a najlepiej by już sama zaczeła chodzić choc jeszcze nie potrafi więc nie masz czym sie przejmować poprostu tak czasem jest że dzieci robią coś po swojemu pozdrawiam kasia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obiecałam, że napiszę, więc krótko :) Napięcie mięśniowe dobre, do siedzenia jak określił pan doktor już blisko. Diagnoza ze znakiem zapytania taka, że nie siedzi bo jest słaby przez to, że źle wchłania. Rozwój umysłowy, poznawczy i społeczny prawidłowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdkdhfgkfhgk
podwojna mamo czekalam na info ciesze sie ze wszystko ok!!!z pewnoscia odetchnelas-to teraz tylko czekac jak smyk bedzie siedzial-powodzenia i cierpliwosci zycze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja 7-miesieczna cora nie przekreca sie jeszcze w pozycji lezacej z plecow na brzuch ani tym bardziej odwrotnie:( lekarze o dziwo nie przejmuja sie tym zbytnio...ja bardzo.ma stwierdzone wzmozone napiecie miesniowe. mimo ze do siadania sie az rwie nie nawidzi lezenia na brzuchu..wiec nie wiem jak to bedzie z raczkowaniem itd :O setki pytan..zero odpowiedzi..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź z dzieckiem do neurologa... dla świętego spokoju. Jak pediatra nie bedzie chciał dać skierowania, to idź prywatnie. Ja już jestem uczulona na te sprawy, bo 3 miesiące rehabilitowałam moja małą córeczką metodą Vojty. MIała za słabe napięcie mięśniowe i asymetrię:( Obecnie rozwija sie książkowo,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padlinka... a jacy to lekarze?? Specjaliści?? Jak to sie nie przejmują??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odetchnęłam z ulgą, to prawda :) Byliśmy dziś również na ważeniu. Przez tydzień przybrał 100 g, poprzednio 200. Mam cierpliwie czekać na wizytę w poradni gastroenterologicznej. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego dla maluszków. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszego kontaktu, potem sama poszlam do neurologa prywatnie, neurolog tez olala to.rowniez pani ortopedka, zwalila ten fakt na to, ze emilka nie lezy duzo na brzuchu...ale ona niecierpi lezec na brzuchu.probuje ja klasc ale konczy sie wielkim rykiem :O ostatnio wyzebralam skierowanie do poradni rehabilitacyjnej i bede cwiczyc.mam nadzieje na szybkie efekty:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie martw się ja już w
5 miesięcy chodziłam, nie raczkowałam ani nic, po prostu sobie poszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw sie Padlinka... będą, będą:) Liczy sie systematyczność i wytrwałość:) Ja ćwiczyłam dzień w dzień po 4 razy, później po 3 i po 2:o Było naprawdę ciężko, ale warto było:D Moja Zuzanna nie podnosiła główki leząc na brzuszku w wieku trzech mesięcy i wtedy zgłosiłam sie do neurologa... ten odrazu skierował nas do lekarza rehabilitacji, a tamten na wczesna interwencję. Kobieta, która nas kontrolowała w ośrodku rehabilitacyjnym była aniołem:) Jeździłam do niej 2 razy w tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×