Nie wiem co mam robic....

Witam! Nie wiem czy dobrze robię , ale chciałabym podzielić się z wami moim wielkim życiowym dylematem. Mam 20 lat. Poznałam GO dwa lata temu. Od niechcenia napisał do mnie na gg. Okazało się ze jest z tej samej miejscowości co ja. świetnie nam sie rozmawiało. Wysłał zdjęcie. okazało się ze znam go z widzenia - i nie ukrywam ze jest cholernie przystojny. Spotkaliśmy sie jakiś miesiąc po pierwszym \"napisaniu\". On juz wtedy był w Anglii. Spotykałam się z nim cały czas, ale miedzy nami nigdy do niczego nie doszło. Teraz jest w Polsce co 3 miesiące a przez ten czas ja tęsknie. On w tym czasie odzywa sie - pisze smsy, rozmawiamy na skype na gg. Wszyscy naokoło mają nas za parę. Ale on nigdy nawet nie chcial mnie pocałować. Wszystko musiałam prowokować ja. On tyle razy powtarza mi, ze jestem inna - ze ja to nie typ kobiety na jedną noc tylko na całe życie. Zabiera mnie na spacery, do kina, do gwiazd. Sprawia ze czuje się kims cholernie wyjątkowym. Tylko nie okazuje czułości..Nie wiem co mam robic. On ma 25 lat

to znaczy ze cie badzo kocha , ja tez tak mialam myslalam podobnie jak ty , nawet za reke mnie nie zlapal , dopiero duzu pozniej nadazyla sie okazja przyszly swieta robilam kolacje swiece i sie dzialo ..... teraz mieszkamy w Anglii

Powinnaś się cieszyć..Wiem,że z boku może wyglądać to dziwnie ale tak naprawdę oznacza to,że On Cię kocha i co najważniejsze szanuje.Nie traktuje Cię przedmiotowo tylko poważnie myśli o związku..a to chyba dobrze prawda? Mój chłopak też tak się na początku zachowywał ale teraz wiem,że nie dotykał,nie rzucał się na mnie dlatego,żeby mnie do siebie nie zranić,dlatego,że mnie szanuje i nie chce traktować mnie jako panienkę \"do szybkich numerków\"

mam nadzieję ze tak jest bo bez jego piegów na nosku i tego jak go marszczy w zazdrości gdy mowie mu o jakimś tam koledze nei wyobrażam sobie reszty życia. Wiesz, on do tej pory był typem playboa, przy mnie taki nie jest i nigdy nie próbował taki być, chociaż jestem tak nim zafascynowana ze zrobilabym wszystko co chce. ale czy to dziwne, ze jego koledzy wiedzą o mnie tylko tyle ze tam kiedys sie ze mną spotkal?

ja nie wiem jak mozecie byc tak podle i robic sobie z niej takie jaja:( albo to wszystko prowokacja:o

ale dlaczego tak twierdzisz?

widac ze chlopak cie kocha i szanuje:)mialam to samo poczatkowo myslalam ze sie mnie wstydzi ale tak nie bylo poprostu mial do mnie ogromny szacunek co sie potem oplacilo:)czekanie poplaca powinnas byc dumna ze znalazlas takiego faceta ze nie zaciagnal cie od razu do łozka:)

tylko on mi nigdy tego nie mowil , nie mowil ze kocha a do tej pory nie byl swiety, tzn nieżle uzywał zycia