kto musiał poprawiać nos po pierwszej korekcie??

Kto z was poddających się korekcie nosa musiał ponownie poprawiać nos?? i z jakich przyczyn??

Jedna ze stron nosa sie zapadla, powodem jak mi sie wydaje na podstawie rtg komputerowego bylo to że za gleboko zlamano nos i odwrócono kości jednej strony o 180 stopni do góry (za duzo drobnych kostek, tam gdzie normalnie jest zdrowa kosc) , moze ktos wie czy jest to zgodne ze sztuka - odwrocenie zdrowych kosci- miała byc wykonana osteotomia poczwórna w celu korekcji garbu nosa, na odwracanie kosci nie bylo mojej zgody , poprawki nie doprowadzily do naprawienia szkody z pierwszej operacji, efek to okaleczony nos ktorego nikt teraz nie chce poprawic

Ja niestety myślę o poprawce, mój nos jest niesymetrczny i nadal duży:(

NAPISZCIE CO DALEJ?JAK TAM NOSKI????????????????MNIE TEZ OSZPECILI MAM KARTOFLA I NIE ROWNE DZIURKI 8MCY PO OPERACJI I MUSZE PO ROKU JECHAC DO DOKTORA ALE CZY ON TO NAPRAWI?????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????

Oj Swinka bez urazy, ale tak to jest jak ktoś dąży do ideału i szuka dziury w całym. Sama pisałaś, że wcześniej wyglądałaś ładnie, więc po co Ci była ta operacja????? Ja to co innego, bo mój nos wygląda tak jakbym była po ciężkim wypadku i uważam operację za konieczność.

Oj Swinka bez urazy, ale tak to jest jak ktoś dąży do ideału i szuka dziury w całym. Sama pisałaś, że wcześniej wyglądałaś ładnie, więc po co Ci była ta operacja????? Ja to co innego, bo mój nos wygląda tak jakbym była po ciężkim wypadku i uważam operację za konieczność.

nie kochana TY Pewnie tez wygladasz ladnie tylko mowisz ze gdyby nosek byl inny to bys pieknie wygladala ja mialam okropnie dlugi nosek i tylko chcialam go skrocic a doktor mi zupelnie zmienil ksztalt

:( Mój nos jest moją obsesją, utrudnia mi kontakty z ludźmi. Właściwie wygląda podobnie do tego http://c.wrzuta.pl/wi1538/21886987000123fb45719013/0/baba%20jaga i co o tym sądzisz?

zreszta chodzilo mi o buzie bo nos jedynie baaardzo chcialam skrocic nie wiem mowia ze mam czekac bo jestem 8mcy po a do roku nie moge nic poprawiac

:( Mój nos jest moją obsesją, utrudnia mi kontakty z ludźmi. Właściwie wygląda podobnie do tego http://c.wrzuta.pl/wi1538/21886987000123fb45719013/0/baba%20jaga i co o tym sądzisz?

moj nos tez byl moja obsesja nadal jest dobre he he Rozumiem Cie na stowe a jak masz taki to pewnie myslisz ze kazdy tylko patrzy na twoj nos ja mialam taki tylko bez garbka ale byl naprawde ogromnie dlugasny wiesz mam dola a po operacji myslalam ze kompleks nosa odejdzie

ciekawska gdzie jestes????????????????????????/

nie zalamuj sie bo czytajac te wypowiedzi sama widzisz ze nie jest wcale tak kolorowo gdyz sama je czytam i widze co ludzie pisza

Jeszcze chwilowo jestem, ale zaraz lecę. Wiem, nie jest to fajne jak się czyta komentarze, ale ja już dawno temu zdecydowałam się na swoją operację. Męczy mnie ten nos właściwie od dzieciństwa. Nie chcę tak się męczyć przez resztę swojego życia. Sama spójrz na ten garbaty nos i zastanów się, czy może być jeszcze gorzej??? Nawet jeśli coś pójdzie nie tak (odpukać), jeśli nie zlikwiduje mi do końca tego garba, chyba nie będzie jeszcze gorzej? Ja mogę mieć nawet malutkiego garbka, ważne żeby mój nos nie wyglądał tak jakby się złamał w połowie. Najgorsze są złośliwe komentarze, które towarzyszą mi od zawsze. Każda uwaga psuje mi humor na ładnych parę dni.

powiem Ci ze napewno masz w sobie to cos ale nie potrafisz tego docenic bo tylko widzisz swoj nos to tak jak ja przed operacja a teraz widze ze mam ladne oczy cere nawet nawet jestem zgrabna dopiero to zauwazylam ale ten nos mi nie pasuje a do idealu to tez mi daleko

Okay to ja znikam, ale będę tutaj regularnie zaglądać. :) Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będziesz zadowolona ze swojego noska.

Hm... jakoś nie potrafię doszukiwać się pozytywnych rzeczy. Tzn. dostrzegam co nieco, ale i tak nie będę ładna do póki nie pozbędę się nosa baby jagi. Kiedyś próbowałam się zaakceptować, ale nie potrafię i wcale nie chcę. Swinka, czy ty próbujesz mi odradzić operację?

Hm... jakoś nie potrafię doszukiwać się pozytywnych rzeczy. Tzn. dostrzegam co nieco, ale i tak nie będę ładna do póki nie pozbędę się nosa baby jagi. Kiedyś próbowałam się zaakceptować, ale nie potrafię i wcale nie chcę. Swinka, czy ty próbujesz mi odradzić operację?

rozumiem cie doskonale i wcale nie odradzam ci operacji ale w moim przypadku jest gorzej nos byl dluuugi a teraz mam kartoflowaty na czubku z nierownymi dziurkami zobaczymy co dalej POWODZONKA i odezwij sie bo ja codziennie sobie tak tu siedze w wolnych chwilach

Hm... jakoś nie potrafię doszukiwać się pozytywnych rzeczy. Tzn. dostrzegam co nieco, ale i tak nie będę ładna do póki nie pozbędę się nosa baby jagi. Kiedyś próbowałam się zaakceptować, ale nie potrafię i wcale nie chcę. Swinka, czy ty próbujesz mi odradzić operację?

nie odradzam Ci trzymam kciuki napisz na kogo sie zdecydujesz pa

OJ. Jak na wielu wątkach tak i tutaj odradzam wszystkim Stępniewskiego!!!!!!!

Zdecydowałam się na Bieńkowskigo. Jestem już ponad 5 tygodni po operacji i jak na razie jestem zadowolona.

OJ to cudownie Ciesze sie bardzo ja juz bylam u 3 specjalistow bo zbieram ich opininie Niestety jak narazie zalamana jestem nie wiedza jak mi moga pomoc dopoki sami nie otworza i nie zobacza nos tak mam zszyty tzn czubek ze obawiaja sie czy mozna wogole tam cos na to poradzic LEKArz powiedzial ze podczass operacji postara sie mi ten czubek obnizyc ale nic nie gwarantuje Ja mam depresje nie symetryczny nos i ogolnie tak jak juz wspominalam zrujnowal mi wyglad i zycie Jeszcze pochodze pozbieram opinie i bede musiala kogos wybrac Zobaczcie ze kazdy ma na koncie nie zadowolonych pacjentow J sie boje ale musi byc dobrze POZDRAWIAM